
SrebrnaSowa
Użytkownik-
Postów
3 000 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez SrebrnaSowa
-
Taa
-
-
" Początek" / " Origins"
-
Nie Czym się zająć kiedy doskwiera nuda ?
-
Dziś już chyba nic nie zjem. Bo na obiado kolacje jadłam paluszki rybne. Może skuszę się na pomarańczę . Najmocniejszy trunek z jakim przyszło Ci się zmierzyć to .. ?
-
spaceru Czy zdarza Ci się łapać zachowania z otoczenia ? ( słówka itp)
-
(hahahah ale mam nadzieje czerwonym ) Z Paintballem
-
To i ja wypowiem się . Wszyscy dobrze wiedzą że jakby nie było obecnie to co dzieje się w Niemczech to parodia... Jednak nikomu już nie jest do śmiechu . Pomyślcie sobie że polacy pracują ciężko w niemieckich porządnych firmach . Owszem zarabiają przyzwoicie, i praktycznie tak samo przyzwoicie opłacają składki. Podatki w Niemczech to podstawa. Nieraz wychodzi na wypłacie -1200Euro , na kościół około 20Euro , na kasę chorych 300Euro,.. a reszta na państwo . A później pracownik traci pracę , albo powiedzmy ma zamiar szkolić się , kursy ,praktyki, zdobywanie zawodu... , bo to również mu przysługuje.. jako że przepracował ileś tam czasu okładając składki , powinien dostać zasiłek dla bezrobotnego . Zazwyczaj zwykło się mówić że najważniejsze są ostatnie trzy miesiące pracy , prawda leży gdzieś po środku.. no ale powoli zmierzając do sedna.. zasiłku wychodzi od min. 770 Euro do max. 1250Euro /miesięcznie. Z tego trzeba oczywiście popłacić wszystko , czasem jedynie urząd płaci połowę za szkołę bądź dorzuca się do mieszkania, gdy jest się singlem. Jednak by doszło do takiej łaski , trzeba wypełnić masę papierów, które i tak znikną w niemieckim urzędowym bałaganie, trzeba więc się bedzie nieźle nalatać i sporo naczekać , by dostać odpowiedź która nie zawsze jest pozytywna oczywiście... można się jeszcze odnieść ,ale to wlecze się dłużej niż sam wniosek.... A teraz najlepsze... Imigranci tak chetnie przyjęci przez Merkelową , dostają mieszkania i całe wyposażenie za darmo, nie mogą pracować , do szkoły mogą iść ,ale z marszu płaci im to urząd.Niektórzy Niemcy , z tego co da się zauważyć , spora mniejszość ,zdobywa się na różnego rodzaju podarki od ubrań do sprzętów RTV i AGD. Do tego wszystkiego jeszcze Czerwony Krzyż który praktycznie działa jak MOPS w Polsce. Jednym słowem Imigranci mają tu wszystko za nic. A i jeszcze wspaniała decyzja, aby każdemu Imigrantowi wypłacać 1900E miesięcznie... zaaa cooo ?! Wszystkie internetowe plotki powoli stają się prawdziwe.. rdzenni mieszkańcy Niemiec , oraz większość Polaków czy Rusków zaczyna emigrować z Niemiec.
-
Nie.Wdycham świeże chłodne wilgotne powietrze ( mieszkam we wsiowym miasteczku) Czy czasem przyjmujesz pozycję do siedzenia czy leżenia że ludzie mówią Ci " wygiąłeś się jak paragraf" ?
-
z Wesołym Miasteczkiem
-
małe zarobi , życie na kredycie. Czy coś Cię dziś ucieszyło ?
-
Gdy droga krótka : -Samochodem - trajkoczę . -Autobusem - słucham muzyki . -Tramwajem - patrzę przez szybę . -pociągiem - pilnuję rzeczy i snuje czarne scenariusze czy ktoś wejdzie do przedziału i mnie zadźga nożem. Samolotem jeszcze nie leciałam.... Gdy droga jest dłuższa : -Samochodem - śpię -Autobusem - czytam książkę -Tramwajem - czytam książkę -pociągiem- czytam książkę x D Zauważyłaś /łeś coś dziwnego w swojej okolicy ostatnio ?
-
za jedzeniem ; D hahahah za przyjemnościami no . za filmami, naukowymi czasopismami, za książkami, za muzyką ... za wszystkim co w jakiś sposób mnie spełnia, bądź relaksuje i zaspokaja Najgorsza piosenka jaką niestety było dane Ci słyszeć ?
-
Najczęściej słuchana piosenka /utwór?
-
W tym momencie jedynie taak...hahha.... [attachment=1]PicsArt_01-28-05.27.20.jpg[/attachment] [attachment=0]3.jpg[/attachment] Wyszła mi na super wielkim i mięciutkim cieście huhuhu...
-
częściej się uśmiechać i mieć więcej w 4literach -> między innymi Czy domowa pizza musi być na grubym i miękkim cieście? ( mam nadzieje że mi wyjdzie )
-
To ja dziś polecę cytatami : " Im dalej nam do ideału, tym bliżej nam do siebie " . " Jak już się rozsypiesz, to się poukładasz, zazwyczaj po swojemu " . Coś w tym jest...
-
Jak to co , nic , życie toczy się dalej Mess =) Jest coś co z chęcią zjadłabyś / zjadłbyś teraz ?
-
a więc chcesz mieć jeszcze kasztany wbite w pośladki ,da się zrobić I nie ,jeszcze zła nie jestem ,ani trochę . Marcin, sama nie wiem , ciężko się zdecydować , lody, ciasta, czekoladki, żelki.... Czego nigdy w życiu nie dotkniesz?
-
Goń się Pan ! A no spadła, bo obijam się miesiąc w domu. Ale spokojna Twoja rozczochrana. A gdzie ta ustawka ? Co najchętniej podjadasz wieczorem ?