
ekstraktzaloesu
Użytkownik-
Postów
283 -
Dołączył
Treść opublikowana przez ekstraktzaloesu
-
Hansie, przespałeś swoją okazję "Cyrk Columbia" Dobra, żarty się skończyli. Tego na pewno nikt nie zgadnie
-
Tak.
-
-
Ja jakiś czas temu kilka wysłałem, ale później już mi się nie chciało w to bawić. Zasadniczo pobieżnie jak ktoś często robi zakupy, to jego szanse na wygraną mogą być wcale niemałe. A jeszcze jak weźmie paragony od cioci, wujka, siostry, koleżanki itp., to już wogle.
-
"Chłopak rzeźnika"?
-
A kto?
-
Hans, Czy to Haley Joel Osment?
-
Czy mam za duży dystans do niej ? Trudna sytuacja
ekstraktzaloesu odpowiedział(a) na kosmo12 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Jakie znaczenie w przedstawionej sytuacji ma to, że jesteś przystojny i miałeś sporo kontaktów seksualnych? Jeśli jesteś napalony, to za włosy ją i do wyra, a jeśli czujesz coś w rodzaju "love me tender", to okaż jej głębokie uczucie i rób tak, żeby nie chciała Cię zostawić, jak Tomasza. -
A jaki jesteś?
-
Ja bym chciał, ale chyba nie potrafię. Jedyne, co przychodzi mi na myśl to to, że obcy zainstalowali Ci w głowie jakiś nadajnik, a w głowach wszystkich osób z Twojego otoczenia odbiorniki. I w ten sposób, prawda, następuje permanentna jednokierunkowa komunikacja :'> Albo, jeśli Zuo naprawdę istnieje, jesteś po prostu opętana i trzeba odprawić na Tobie egzorcyzmy
-
A więc wszystko zależy od naszej psychiki. Jak ktoś ma słabą, to będzie miał jazdy polegające na tym, że będzie mu się zdawało, iż doświadczył czegoś nadprzyrodzonego. Gdy ktoś ma silną psychę, to żadne z tych rzeczy na niego nie zadziałają, nawet gdyby ostro chlał lub ćpał. Reasumując: wszystkie te podróże poza własne ciało i kontakty z demonami to bajki, a udzielają się tylko tym, którzy mają nie po kolei w głowie (bez urazy oczywiście). Dobrze mówię? To już jest zastanawiające. Zawsze Ci się to udaje? I z każdą osobą, o której pomyślisz? To mogło być uprowadzenie przez istoty pozaziemskie. Poczynili zmiany w Twoim mózgu i teraz dzieją się takie rzeczy. Tobie wydaje się, że to był sen, a w rzeczywistości palce maczali w tym jacyś manipulatorzy.
-
Śniło Ci się. Mnie kiedyś, na delirce, zaatakował morderca z nożem w ręce. A nadal żyję.
-
Masturbow, a były z tego jakie dzieci?
-
Masturbowa napisała "astralu", a nie "analu"
-
Bo naturalność jest najlepsza Tobie też radzę skończyć z dopalaczami.
-
Domyślam się i doceniam to
-
Ja nie biorę takich świństw. Ale może lucy będzie chciała spróbować
-
Fajnie, że to sprawdziłaś i my już nie musimy No pewnie, przecież tu się o wszystkim pisze na serio...
-
true_survivor, Masturbow, a może jakieś konkrety? O tym, że projekcje astralne są niebezpieczne, może pisać każdy, niekoniecznie mając z nimi coś wspólnego... Za drogie są takie lalki. Zresztą, jak lizać, to kogoś żywego... Jest za duża. Trzeba by ją wpierw pociąć na kawałki. Wyobraźnie to Ty masz bujną. Nie myślałaś czasem o napisaniu jakiegoś poradnika dla wariatów?
-
Rozpozna charakter pisma. To byłoby zbyt nieprzyzwoite.
-
Spoko, ale żeby mi to było ostatni raz "Fargo"?
-
Hans, zgadza się.
-
cyklopka, a co z rycerzami Jedi? Oni też potrafili wnikać do czyichś umysłów i przesuwać rzeczy siłą woli, a przecież nie byli po ciemnej stronie Szmocy. Musi być jakaś możliwość robienia dobrze myślami, nie zaprzedając przy tym duszy Diabołom.
-
-
Ja jestem za. Tylko to musiałyby chyba być jakieś zdjęcia makro, żeby nie trzeba było się zbyt długo w nie wpatrywać, by zobaczyć, co przedstawiają.