
artur1978
Użytkownik-
Postów
696 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez artur1978
-
Depresje troszke inaczej sie leczy niz nerwice,w nerwicy głownym objawem jest lęk,biorąc leki lęki sa male lecz dochodzi zmeczenie i sennosc,kolo sie zamyka,jedno leczy a drugie napędza. -- 24 cze 2015, 12:21 -- Depresji nie idzie wyleczyc bez terapii,leki tylko stabilizuja nastroj,po odstawieniu i tak depresja powroci,dlatego terapia jest bardzo wazna zeby to kontrolowac. Nerwica jeszcze bardziej podlega psychoterapii bo skuteczsnosc ekow jest ograniczona. I depresje oczywiscie ze mozna wyleczyc lekami na co ja jestem najlepszym dowodem, bo po kazdym epizodzie wyleczonym mialem kilka lat przerwy bez objawow. Co pewien czas mechanizmy radzenai sobei ze stresem zawodza i choruje znowu ale na pewno nei jest tak ze jak leki odstawie to jestem tak samo chory jak bylem.
-
Coz a ja uwazam ze bez terapii nei ma szans na wieksze zmiany w zyciu i co za tym idzie zaburzenia nastroju beda mialy dla wiekszosci ludzi charakter nawracajacy. Leki przecidepresyjne naprawiaja tylko to co niszczy stres ale nie sprawia ze tej specyficznej reakcji na stres w naszym organizmie nie bedzie jak jzu je przestaniemy brac. Oczywiscie terapia jest trudna i kazdy broni sie przed nia jak moze "a co to da" "terapia nei ma sensu". Ja dzieki terapii przestalem pic, poukladalem wiele spraw i moje zycie stalo sie o wiele lepsze, nawet jak miewam depresje to o wiele lepiej sobie z tym radze bo mam o wiele lepsze narzedzia do radzenai sobei ze stresem, ludzmi etc.
-
To nei takie proste niestety, z lekow bez jakiegos dzialania na serotonine to tylko tianeptyne ma potwierdzona skutecznosc rebo na przyklad w wielu badaniach nie bylo lepsze niz placebo, z bupropionem tez nie jest tak rozowo.Z jakiegos powodu podwyzszenie serotoniny jest potrzebne do dzialania przeciwdepresyjnego
-
Wenla przy 150 mg osiaga praktycznie 90% blokowanie SERT wiec prawie max, zwiekszenei do 225 spowoduej tylko zauwazalny wplyw na transporter NA , na SERT juz nie podziala wiec nei ma sensu dokladac innego leku jak wenla dziala jak SSRI + NRi w wiekszej dawce Ale ja bym w ogóle nie zwiększała wenli, żeby serotonina była na jak najniższym poziomie. 75mg wenli + 8mg reboksetyny i do przodu. Mnie serotonina nie jest potrzebna. Na 255mg wenli czułam się jak zombie i wygladałam jak zombie, a nie widziałam żadnej zauważalnej róznicy w motywacji czy aktywności. Gdyby coś to zwiększanie dawki dawało można by się pomęczyć, ale w takim wypadku jest to bez sensu. Ja po prostu bardzo mocno czuję działanie serotoniny i nie chcę w tej materii nic blokować ani zwiększać, bo u mnie się to nie sprawdza. To wenla w ogole w takim razie niepotrzebna z tego co psizesz ,jesli zle sie po niej czujesz
-
Istnieje szansa ze 300mg by ci dodalo kopa, bo na tej dawce jest ponoc zauwazalne dzialanie na noradrenaline i troche na dopamine, wiec moze by cos z tego bylo, sam sie zastanawiam nad ta dawka, ale ja póki co biore krótko 225mg, poczekam kilka tygodni, tylko juz mnie /cenzura/ szczela, ja juz tez wszystko prawie bralem, nie bralem reboksetyny, tez chcialbym spróbowac kiedys, fluo na mnie dzialalo, paro lipa na depreche, sertralina bralem 8 tygodni i uboki nie puszczaly, esci to dla mnie kompletne porazka. Jeszcze jest anafranil to zostawiam na sam koniec, a potem to juz nie wiem albo lezenie w lózku, albo /cenzura/ wie co, niech pierdolna pradem, moze cos tam styknie w koncu, lol Ja brałam reboksetynę w połęczeniu z sertraliną przez dość długi czas, połączenie całkiem fajne, ale zrezygnowałam z reboksetyny sama nie pamiętam dlaczego i na samej sertralinie po paru miechach trafiłam do szpitala po próbie S W każdym razie rebo działała zauważalnie. Chciałam teraz dołączyć sobie reboksetynę do wenli żeby dostać kopa noradrenaliny bez zwiększania wenli, a tym samym serotoniny ale z panią "doktor" nie było o czym gadać. Miałam nadzieję na wellbutrin również no ale bez dokumentacji pani jedynie mogła doyebać mi więcej serotoniny ze zwiększenia wenli Z pewnością pomoże mi to przez kilka dni gdzie wy/ebie mnie z butów, a późnej zamuli tak, że się nie podniosę z łóżka. No ale w końcu to nie pani "doktor" testuje na sobie te proszki, może gdyby nie miała siły wyjść z domu, żeby zarabiać na pacjentach zrozumiałaby, że te leki to w większości jedno wielkie nie działające goowno i ruszyłaby swoim własnym mózgiem, zamiast przytaczać puste frazesy z ulotek, że lek POWINIEN działać aktywizująco. Wenla przy 150 mg osiaga praktycznie 90% blokowanie SERT wiec prawie max, zwiekszenei do 225 spowoduej tylko zauwazalny wplyw na transporter NA , na SERT juz nie podziala wiec nei ma sensu dokladac innego leku jak wenla dziala jak SSRI + NRi w wiekszej dawce re patryk nie wenla nie dziala za kazdym razemn ja pierwszy epizod mialem w wieku 17 lat w 95 roku wtedy jeszcze wenli nei bylo Pozniej mnie wyleczyli lexapro, pozniej wenla a pozniej tianeptyna przy czym po taineptynie mi sie cos przestawilo w glowie i juz nie mam lekow ani depresji w ogole.
-
Ale ja pisze ogolnie, mniej biore lekow niz niebiore, po prostu co jakis czas jest gorzej i lepiej trzeba z tym zyc. Mam raczej taki probklem jak ty, nie mam tyle energii ile chcialbym miec, to co teraz tez mi sie wydaje za malo, zreszta wenli dluzej niz pol roku nie mam zamiaru brac zeby nie cierpiec pozniej za bardzo. Ja juz w zyciu mialem z 4 duze epizody depresyjne, wiec ryzyko kolejnego jest powyzej 90% ale co tam, nie bede teraz nad tym plakal, jak przyjdzie to stawie temu czola;)
-
Ale ja biorę samą tiane. No może + 4 kawki dziennie, ale takie leciutkie. A co masz na myśli pisząc: paronoję z mocnym napedem? Ano wyjebalo mnei zdrowo jak nigdy w zyciu. Dostalem gonitwy mysli, masa pomyslow i ENERGIA do realizacji, wpadlem na pomysl ze otworze sklep internetowy z nootropami. W kilka dni kupilem stlep internetowy, zatrudnilem grafika zeby zaczal projektowac strone, nawiazalem kontakty handlowe z chinczykami i zakupilem towaru na probe za 4 kola Oczywiscie chinczyk zakombinowal i zeby zanizyc oplaty celne wpisal mrowczan sodu a w przesylce bylo kilka kilo bialego proszku celnicy od razu wzieli to do laboratorium. Wtedy dostalem paranoi, zaszyfrowalem kompa truecryptem z 28 znakowym haslem, wyrzucilem wszystkie piraty jakie mialem na xboxa (w razie jakby celny wpadl na kontrole ). Jak ktos stal pod domem to wydawalo m isie ze to moze celny dostal od sadu zgode na podsluch. W sumie to takei smieszne bylo bo ja wiedzialem ze to bzdury sa ale takie mysli sie ciagle pojawialy. Przestalem brac seleginine i wszystko poodkrecalem, z paypala zwrocili mi kase za prochy, w celnym powiedzialem ze nie zamawialem przesylki w takim skladzie zreszta wszystko bylo legalne wiec po prostu to odeslali do Chin, paranoje tez przeszly Mozna powiedziec ze mialem lekki przedsmak psychozy taki dziwny pzrejebany stan zupelnie neipasujacy do mojej psychiki
-
A ja sie czuje normalniejszy niz wiekszosc ludzi szczerze mowiac jestem stabilny,rozsadny i poukladany, mam zdrowe relacje z najblizszymi, dobra pozycje materialna i zawodowa. Mam tez swiadomosc swoich wad i ograniczen.A zaburzenia nastroju to tylko dodatek, taki jak dla jednych cukrzyca a dla innych wrzody. Znam wielu ludzi ktorzy moze nie maja choroby psychicznej ale zupelnie nie kontroluja swojego zycia i generuje sobei i innym mase cierpienia. Nie ma co sie dolowac trzeba isc do przodu, bo inaczej schody pojade z nami w dol:>
-
Tyle ze ja nie mialem wiekszych problemow przed braniem trzeba wziac to pod uwage. Trudno powiedziec na kazdej dawce bylo inaczej czasami euforia czasami zmęczenie i lęk,napięcie, uczucie pustki etc. Teraz jest w miare pozytywnie i stabilnie. Ze 3 miechy posiedze na tej dawce i pozniej pewnie odstawie.
-
A mi zmula calkiem przeszla, nawet pojawily sie problemy ze snem. Mam dobry poziom energii w ciagu dnia, praktycznie wcale nie czuje zmeczenia. I nawet motywacja mi sie poprawila i anhedonia,ciekawia mnie rozne rzeczy. Nie jest to moze hipomanaikalna nakretka na cokolwiek, ale nie jest zle. Z ubokow opozniona ejakulacja pozostala i lekka suchosc w ustach.
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
artur1978 odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Nie zawsze i nie każdy. Depresja bardzo często przebiega ze zmniejszonym,a nawet brakiem apetytu, więc może być to zaleta (tak było w moim przypadku). Poza tym małe dawki, np 7.5 mg mirtazap[iny lub 10 mg mianseryny wystarczą by skutecznie zablokować w/w receptory i zmniejszyć bądz nawet zniwelować dysfunkcje seksualne SSRI. Gówno to robi się na ubikacji. Tak się składa, że escytalopram to najskuteczniejszy SSRI (a w zasadzie ASRI). Nie jest najskuteczniejszy jest tak samo skuteczny jak paro i fluoksetyna mneij skuteczny niz wenlafaksyna i mirtazapina na przyklad. Jednemu podpasuje bardziej innemu mniej, dla mnie nie do zaakceptowania jest kastracja libido i motywacji. -
Mysle ze docelowo to mogloby dac niezly naped i energie, ja bym sie chyba manii obawial ale u mnie wszystko co dorzucalem do tianeptyny dawalo submaniakanlne stany, kazdy mozg jest inny Mam rozumieć że mania na tiane to efekt uboczny który z czasem minie. Zalezy od mixu tiana+sele nie chciala minac, musialem seleginine odstawic bo mialem dobra paranoje juz z mocnym napedem
-
Mysle ze docelowo to mogloby dac niezly naped i energie, ja bym sie chyba manii obawial ale u mnie wszystko co dorzucalem do tianeptyny dawalo submaniakanlne stany, kazdy mozg jest inny
-
Nie bedzie sie znosic, taineptyna nie dziala w ogole przez system serotoninowy. Jesli juz to tianeptyna powinna pomoc na spadki dopaminy wywolane przez wenle w niektorych obszarach mozgu i moga dzialac synergicznie na system opioidowy ale te dwa leki maja tak skomplikowane dzialanie ze ciezko tutaj cos wrozyc. Na pewno nie beda sie znosic jak agonita z antagonista ale co ci zrobia z glowa nigdy nie jest pewne
-
Ja bralem 18 miesiecy, ale jzu wszystko napisalem wiec nei ma sensu sie powtarzac. MOja siostra zaczela brac 2 miesiace temu i bardzo sobie chwali, miedzy innymi przeszla jej placzliwosc i mysli samobojcze, pojawilo sie wiecej energi do dzialania i wieksza odpornosc na stres.Z ubokow na poczatku miala troche wiecej lęków.
-
Nic nie bralem od 15 lat a nie pije od 13, jak bedziesz w stanie to powtorzyc to pogadamy. Nie dopuszczam do siebie informacji od tepakow takich jak ty ktorzy nic nie czytaja i nic nei wiedza i uwazaja ze walenie w kanal czyni ich jakimis specjalistami. Ok waliles w kanal, nie masz zebow i generalnie jest z Toba slabo , przyjalem do wiadomosci. Ale mnie ta wenla nakreca normalnie nie chcialoby mi sie z toba gadac a tak to mam nawet energie na te jalowe spory
-
A ja mowie ze nei sa i moge Ci zacytowac wiele zrodel ktore to badaly. To ze waliles w kanal jakis syf, ktory mogl byc nei wiadomo czym nei jest na nic dowodem, tzreba bylo myc zeby i dbac o higiene jamy ustnej to moze bys nie dostal paradontozy. Amfetamina jest na rynku od 37 roku i WSZYSTKO o niej wiadomo zarowno co jest zlego a co dobrego,wiec nic nowego tutaj nie dorzucimy. Gdyby adderal byl neurotksyczny i nie byloby tego w ulotce to w USa grozilyby pozwy na miliardy dolarow zaden producent czegos takiego tam nei zaryzykuje, to nei Europa.
-
dobrze sie czujesz? metabolity amfetaminy sa jednymi z najbardziej toksycznych substancji jesli chodzi o dragi Bzdura mylisz amfetamine z metamfetamina. Sama amfetamina nie jest ani neurotoksyczna ani nei wplywa na nerki i watrobe, glowne ryzyko to nadcisnienie u osob nadrazliwych i wieksze obciazenie serca u osob z choroba wiencowa. Poza tym wieksze pobudzenei wiec u lekowcow i przy bezsennosci tez nie jest wskazana
-
Tak -- 21 cze 2015, 13:58 -- Psychopharm, No akurat Artur 1978 móglby sobie nie poradzic z dawkowanie nie zwiekszaniem, bo jest uzalezniony, ale nie praktykujacy, natomiast ty nie jestes uzalezniony, wiec móglbys spokojnie na tym jechac, bo gdyby ci pomoglo, to nawet nie widzialbys sensu podbijania dawki, bo balbys zespus sobie efekt terapeutyczny, poza tym jak sam mówiles trudno to dostac, wiecj uwazal bys ile bierzesz bo wiesz ze ci sie skonczy, tak to widze. Ja akurat na dorzucanie stymulantow nigdy nie mialem cisnienia ,za to gorzale moglem pic litrami I amfetamine w malych dawkach bralem dosc czesto i mialem tylko pozytywne doswiadczenia, ale to byly inne czasy jak towar mial po 99% czystosci (kumpla zlapali i robili analizy laboratoryjne). Ale to watek o wenli wiec nei ma co spamowac. Chociaz wenla ma czasami w sobie cos amfetaminowego,dziwna sprawa
-
Ludzie chorzy na adhd jada na tym wiele lat bez zwiekszenia tolerancji i zadnych skutkow ubocznych. Amfetamina jest najlepiej chyba przebadanym lekiem psychotropowym ze wzgledu na to ze od dawna juz istnieje na rynku. Tolerancja wzrasta jak ladujesz dawki narkotyczne czyli ponad 100mg w nochala albo zyly. A czym to sie bedzie roznic od twojej zależności od mirty jak zobaczysz ze Ci pomaga?tez bedziesz mial do wyboru brac i i czuc sie dobrze albo nie brac i czuc sie zle?
-
Dziala tez na NA, wiec efekt bedzie podobny jak NRI. Sam mechanizm dzialanai jest duzo bardziej skomplikowany ale to nie meijsce do dyskusji o tym. I zeby nie bylo nikogo nei zachecam do cpania ulicznych lekow. Mowa jest o czystej aptecznie amfetaminie w dawkach do 30mg dziennie, wiec takich jakie dzieci z ADHD biora
-
Tutaj macie zestaw wielu artykulow o tianie w jednym miejscu, zasluzyl sie koels z hyperreala https://mega.co.nz/#F!RUAAjJQZ!S5sxyV4XZxvqF67Fo3Gctw
-
Te dawki tez powoduja zespoly metaboliczne po dluzszym czasie brania, ale kazdy sam rzadzi swoim organizmem i jesli oceniles ze Ci jest z tym dobrze to przeciez ok;) Jak ktos chce po prostu zwiekszyc dopamine w roznych czesciach mozgu to ja nie rozumiem tych wszystkich kombinacji z mieszaniem roznych drogich lekow. 30mg amfy rozwiazuje ten problem na kilkanascie godzin, zwiazek jest dobzre przebadany na ludziach (w odroznieniu od wiekszosci antydepresantow, ktore moga dac jakies uboki dziwne po kilkudziesieciu nawet latach). Dodatkowo amfetamina jest malo toksyczna i tania w produkcji. Niestety rzad nie pozwala stosowac, lepiej zeby koncerny zarabialy :/