
Ojciec Świecki
Użytkownik-
Postów
153 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Ojciec Świecki
-
psychiatra wzywajacy pogotowie
Ojciec Świecki odpowiedział(a) na Lusesita Dolores temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
A czemu nie? -
Czemu ten wątek jest w dziale socjologia, a nie patologia?
-
Nie jest tak najgorzej. Jeszcze 12h mi zostało.
-
chorobliwa oszczędność ?? natrętne oszczędzanie
Ojciec Świecki odpowiedział(a) na Dark Knight temat w Nerwica natręctw
Spotkałem. Dodam, że ta osoba pojechała tam SUVem, który palił 15l/100 km po mieście -
Jaki znowu rewizjonizm? Jeżeli chcemy się bawić w rewizjonizm z RFN, to niech oddadzą dawne NRD Łużyczanom. Bo to są ziemie słowiańskie, na które dokonała się ekspansja żywiołu niemieckiego. Dość wcześnie, ale jednak. Jadowite ropuchy nie zmieniają skóry. Albo dosadniej - z gówna bicza nie ukręcisz.
-
Hans, skuteczność muru jest jednak mocno ograniczona. Po pierwsze, żeby on działał, musiałby iść wzdłuż całej granicy naszej albo ich, bo inaczej mogliby tu wjeżdżać np. przez Słowację - co pewnie i tak ma miejsce. Po drugie, postawienie muru oznacza usankcjonowanie, w pośredni co prawda sposób, obecne stanu, tj. wytyczenia granicy na linii Curzona. Ja postuluję rozbiory i likwidacje tymczasowego zarządu (który trwa już ponad 75 lat!) tymi ziemiami, połączone z czystką etniczną - może być także ludobójstwo. Najlepiej dokonane przez naszych moskiewskich braci, aby nasze ręce pozostawały czyste.
-
Ja teraz się boję położyć spać. Wkręciłem sobie, że umrę w 2014 roku i im bliżej jest jego końca, tym z większym lękiem się kładę do łóżka. Wczoraj w nocy nawet mi hydroksyzyna nie pomogła, bo cały czas się budziłem zestresowany i uświadamiałem sobie, że jeszcze żyję. A teraz czeka mnie najgorsze 24h w życiu. I wcale nie jestem przekonany, że 1 stycznia poczuję ulgę.
-
Wojsko to ja bym w ogóle zlikwidował. Potrzebne jest nam jak umarłem kadzidło.
-
O samostojącą? To może im niebieskich tabletek podeślemy?
-
Ja byłem kiedyś Korwinistą a że wylądowałem w życiu jako pracownik fizyczny, przedstawiciel prekariatu to trudno popierać ideologię liberalną będąc na samym dnie drabiny społecznej, gdy się jest dla kapitalisty tanią siłą roboczą bez praw pracowniczych. Ja niby jestem z tej tzw. klasy średniej i wcale nie powodzi mi się najgorzej a mimo to uważam, że socjalizm to optymalny sposób dystrybucji dóbr. Które i tak na niewiele wystarcza. Drutex? Dopóki o stosunku pracy nie będzie orzekał sąd w trybie nakazowym, dopóty będzie taki szajs w tym kraju.
-
Dark Passenger, padłem
-
chorobliwa oszczędność ?? natrętne oszczędzanie
Ojciec Świecki odpowiedział(a) na Dark Knight temat w Nerwica natręctw
dzięki :-) może jestem śmieciem (sorki ale nie wiem jak się ustosunkować do tego) Skoro masz taką opinię na swój temat to bardzo mi przykro. Ja pochodzę z bardzo biednej rodziny, do tego stukniętej (nie chce się rozwodzić na tym). Nie zaczełam żadnych studiów, nie mam żadnego zawodu. mogę wykonywać byle jaką pracę. a zawsze mnie ciągnęło do psychologii, socjologii, może nie koniecznie do historii filozofii... ale byłam ciekawska. (teraz nie mogę za bardzo bo mi się mózg trochę zniszczył). Więc czemu tak ? Nie wiem. Nie da się chyba stworzyć uniwersalnej teorii wszystkiego, która wszystko świetnie opisze bez żadnych wyjątków, lub ewentualnie wszystkie wyjątki przewidzi i uwzględni. Może jesteś takim wyjątkiem? Albo po prostu nie ma tu reguły. Moim zdaniem to działa w ten sposób jak przedstawiłem. owszem ale nie zamierzam iść po trupach żeby zdobyć to BMV albo i nawet VW byłby dla mnie mega luksusem. VW to strasznie gówniany samochód jest jednak. Moja perspektywa czasowa zawiera się w perspektywie czasu mojego życia. Więc zwisa mi ekologia i dbałość o środowisko, bo nawet jeśli za 100 lat nastąpi jakaś klęska ekologiczna, to co mnie, rozkładającego się pod ziemią od jakichś 30 lat, będzie obchodziło? Co się jednak odnosi do wygody - ja uważam, że kupowanie sobie nowych rzeczy to pewien rodzaj wygody, którego też nie chcę sobie odmawiać. -
Dark Passenger, mnie by bardziej odrzucała wizja, że moi sąsiedzi zmienili polaryzację wody. Groźba tym bardziej realna, że mieszkają na tyle blisko w czasie i przestrzeni, że szansa na używanie wspólnej wody rośnie. Od siebie jeszcze dorzucę, że istnieją dwie jakby gałęzie homeopatii. Nie wszystkie wymagają rozcieńczania 200C. Są także i takie poglądy, które optują za mniejszym rozcieńczeniem i co gorsza, są one popierane przez część środowiska medycznego. Jeżeli zaś chodzi o oscillococcinum, to mój dziadek nim kawę słodził.
-
chorobliwa oszczędność ?? natrętne oszczędzanie
Ojciec Świecki odpowiedział(a) na Dark Knight temat w Nerwica natręctw
kupuje w ciucholandach kurtka 40zł, spodnie 20zł bluza 10zł bluzka 5zł Ale ktoś te spodnie już miał na d... sempiternie. Tak samo ktoś już pocił się w twoją bluzkę czy nosił twoją kurtkę. Niby oszczędność (20 zł zamiast 300), ale dobijająca świadomość, że ktoś to przede mną założył chyba nie jest tyle warta. Ci co mają dużą rodzinę i ledwo wiążą koniec z końcem są zmuszeni do oszczędzania przyznam szczerze, że mnie jako pracującej osoby nigdy się tak nie zdarzyło, co nie znaczy że ja się zaliczam chociaż by do średniej klasy. Może dlatego mój rozwój duchowy jest taki marny Ja tutaj widzę dwie perspektywy. Jedna jest taka, że w tym kraju nawet być singlem jest ciężko, ale to temat na inną dyskusję. A druga, że jeżeli ktoś cierpi niedostatek i decyduje się na kolejne dziecko, to też nie jest zbyt dobrze. Ucierpi na tym zarówno dotychczasowa primogenitura jak i nowy członek rodziny. Ale to też jest temat na inną dyskusję. Ale rzeczy materialne nie są konieczne do duchowych przemyśleń. Mogą owszem współistnieć niezależnie od naszego rozwoju duchowego i umiejętności bycia usatysfakcjonowanym z życia. Myślę, że jeżeli ktoś nie musi się martwić o to, czy jutro będzie miał co jeść, to jest bardziej skłonny do rozważań na tematy bardziej abstrakcyjne. Nie pochłaniają go inne myśli i nic go nie musi odciągać od rozmyślania o życiu, więc ma lepsze warunki do tego. Poza tym ludzie pochodzący z rodzin zamożniejszych są zazwyczaj lepiej wykształceni, także jeżeli chodzi o znajomość dotychczasowego dorobku filozofii, więc mając lepszą bazę merytoryczną, już w punkcie wyjścia jest im łatwiej. Owszem, ale lepiej płacze się w BMW niż VW. nie przesadzę jeśli napiszę że 99% moich rzeczy pochodzi z ciucholandu :-) jak bym miała kupować normalnie ... to nie dałabym sobie już całkiem rady w życiu. Masz rezultat 25 lat "wolności" -
chorobliwa oszczędność ?? natrętne oszczędzanie
Ojciec Świecki odpowiedział(a) na Dark Knight temat w Nerwica natręctw
Ojcze Świeckimusisz prosić Dark Knighta o nauki z oszczędzania . Albo to ja udzielę mu lekcji rozrzutności. Serio? Przecież 200 zł nie wystarczy nawet na parę spodni. Albo butów. Ja uważam, że oszczędzanie to zabawa dla ludzi zamożnych. Ludzi niezamożnych nie stać na odkładanie pieniędzy, bo mają tyle potrzeb przy ograniczonych środkach. Można mieć jedno i drugie. Poza tym, dobrobyt finansowy pozwala uwolnić się od trosk o przeżycie, przez co możemy skupić się własnie na aspektach duchowych czy filozoficznych życia. Ja bym się źle czuł w czymś, co ktoś już nosił. -
I dobrze, że nie ma. Inaczej homeopatia byłaby pełna gówna.
-
chorobliwa oszczędność ?? natrętne oszczędzanie
Ojciec Świecki odpowiedział(a) na Dark Knight temat w Nerwica natręctw
Ja mam zupełnie odwrotnie. Potrafię przepuścić każdą kwotę a potem zęby w ścianę. -
No właśnie drobni przedsiębiorcy to ofiary wielkiego kapitału często żyją na niższym poziomie niż pracownicy najemni a i stresów wiele więcej a często jedyny plus to bycie na swoim. No ale jak zamiast czytać Marksa czyta się komentarze Korwina do Marksa, notabene słabe merytorycznie, to potem się wierzy w gruszki na wierzbie i śliwki na sośnie.
-
Najzabawniejsze jest w tym wszystkim to, że ci wszyscy drobni przedsiębiorcy są w zasadzie po tej samej stronie co ludzie pracujący. Ale tego nie wiedzą i utożsamiają się z wielkim kapitałem, który ich zmiecie zaraz po ujarzmieniu ludzi pracy.
-
Policja zna się na prawie mniej więcej tak jak osoba od urodzenia ociemniała na kolorach. Coś na ten temat słyszała. Wie nawet, że są ludzie, którzy to rozumieją. Ale tak na co dzień traktują prawo jak buty. Fajnie mieć na nogach, ale lepsze na rzepy, niż żeby było trzeba wiązać. Odwołajmy się jednak do treści ustawy: Pomijając kontratyp z par. 3. to przepis penalizuje propagowanie ustroju faszystowskiego, lub innego totalitarnego. Nie ma nic na temat komunizmu. Dlatego propagowanie komunizmu jest dozwolone. Jednakże propagowanie stalinizmu, jako ustroju, już nie.
-
Nie jest? A mi się wydaje że jest to system totalitarny, a systemów totalitarnych nie można propagować w Polsce. Masz rację. Tylko ci się wydaje
-
Ja to się cieszę, że się już skończyły.
-
Ten podszyw jest nawet zabawny. Co prawda już to gdzieś widziałem, więc za treść daję 2/10 ale za to aż 9/10 za styl.
-
Ale, żeby tak całkiem? To też jest dla ludzi i też ma swoje walory. Zamiast eliminować całkowicie z diety takie produkty, lepiej zastanowić się w jakich ilościach powinny być spożywane.