Skocz do zawartości
Nerwica.com

everlong

Użytkownik
  • Postów

    164
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez everlong

  1. oj to niedobrze, już wczesniej przytyłam przez obżeranie się w depresji i po sterydach (mam atopową skórę której czasem odwala) i więcej do kochania mi nie potrzeba! Dzięki :)
  2. Ja dopiero zaczęłam leczenie, Zolafren i Absenor - ten drugi od dzisiaj. Może życie przestanie mi się sypać :) Jest ktoś z Was na indywidualnych studiach lub brał dziekankę zdrowotną? Zmuszam się do jedzenia ostatnio, powiedzcie że nie jestem sama
  3. everlong

    [Lublin]

    Psychiatra: dr Tomera :) Langiewicza6a
  4. Specyficzny lek, wzmógł mój wstręt do jedzenia, wszystko jest papierowe nadal. Poza tym podoba mi się nowy feature który sprawia że gdziekolwiek się nie położę od razu zasypiam.
  5. everlong

    Czesc!

    Nie wiem za bardzo gdzie o to zapytać, więc dam tu. Chodzę do psychiatry itd. wiadomo, i teraz jest sprawa taka że ja nie znam pełnej a raczej dotychczasowo ustalonej diagnozy. Na terapii psycholog wspomniała o dwubiegunówce, u psychiatry usłyszałam "to takie paskudne choróbsko jest" i gdy zapytałam o nazwe choroby dostałam "choroba naprzemienna, to bardzo poważne". Mam historię częstych psychoz (nie raz na miesiąc, a praktycznie codzień ostatnio już!) i dostałam leki na schizofrenię chyba? Zolafren biorę teraz. Widziałam na forum kilka osób chyba go brało na dwubiegunową.Czy to możliwe by lekarz mi nie chciała mówić celowo?
  6. ja sama, jakas dziwna jestem.
  7. everlong

    Spamowa wyspa

    Dzien dobry Kawa kawa kawa ze smietanka!
  8. Dobry - wlasnie wstalam. Na egzamin nie ide. Ale sie juz ucze. Po kolei pozaliczam. Dziekan mial racje, powinnam sie na spokojnie w swoich ramach pouczyc. A nie, na sile zaliczac bo koniec wrzesnia... Jaki teraz plan zajec mamy fajny :)
  9. Na razie chodze do Sokołowskiej na Langiewicza. Na poczatek mnie zaskoczyla pozytywnie - zdrowe, realistyczne podejscie, dowiedzialam sie ze zle mi dobrano leki. Mialam dwa spotkania na razie, zobaczymy jak bedzie dalej. Pierwsze: rozmowa, zagadalysmy sie a nastepna pacjentka miala juz byc bardzo slucha i cos tam wtraci od siebie, na spokojnie wszystko. Klimatyczny gabinecik :) Nie wiem czy mnie czasem nie zechce hospitalizowac. Drugie: test diagnostyczny. -- 01 paź 2014, 12:01 -- Trzecie spotkanie: porozmawiala ze mna troche, nawet wieksze troche, i na koniec pokazala mi kawalek wynikow, reszte omawiamy na nast. spotkaniu. Nadal nie stawia diagnozy, mysle ze potrzebuje wiecej czasu zeby na mnie popatrzec. -- 01 paź 2014, 12:02 -- Mialam robiony WISKAD http://www.zdrowie.med.pl/psychologia/badania/minesocki.html
  10. tak :) dzisiaj musialam rozpruc zaczeta robotke bo mi oczko ucieklo, zirytowalam sie. no ale no pain, no gain :)
  11. Muzyki. Powaznie. Zapelnia mi umysl i porzadkuje brdzo mysli :)
  12. everlong

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=]XTOkWD6xvTI[/videoyoutube]
  13. helou ØD jestem okropnym czlowiekiem. mam rozpisana indywidualnie sesje, myslalam ze sie naucze, ale mnie znowu zblokowalo. tym razem zamiast sie zmuszac i powodowac wiekszy syf w mozgu odpuscilam. trzeba byc dobrym dla siebie :) egzamin jutro, nie poddaje sie i bede sie dalej uczyc, moze uda mi sie wyjsc z domu na wydzial, na pewno jest lepiej niz bylo my name, siedze awake bo mnie mania znowu naszla a ja nie na lekach musze w pokoju posprzatac bo dzisiaj jzu chyba wspollokatorka zjezdza do nas mimo wszystko lubie siebie i zaczynam robic ladne skarpetki (nawet)
  14. everlong

    [Lublin]

    /odkopuje lublin :)
  15. Psychiatra. Pelna diagnoza na trzecim spotkaniu. Leki na czwartym. Terapeuta mi pomagal przechodzic w sposob codzienny :) Psychiatra bardzo moje slowa analizowal i cos tam sobie mamrotal, kiwal glowa i byl mna zywo zainteresowany.
  16. Czy on jest? Nie wiem, na pewno wydaje mi sie to mozliwe, mysle ze cos po smierci jest, tylko nie wiem co. Dowiem sie jak umre. :)
  17. everlong

    Witam

    Lublin rowniez pozdrawia :)
  18. Zaczelam czwarta skarpetke! Trzecia wyszla bardzo dobrze, skarpetka z prawdziwego zdarzenia! I zmusilam sie do zjedzenia dwoch cieplych posilkow dzisiaj
  19. Nie wiem czy to sie wlicza do tej idei derealizacji/depersonalizacji, ale praktycznie od 10 lat mam cos takiego ze wiem ze mechanicznie jestem kupa atomow i wiem ze wszystko wokol jest iluzja. I ze nie wiem co bedzie potem. Wierze tez ze ludzki mozg potrafi cuda niewidy. I ze sam sie ogranicza. Plus czesto mam wrazenie ogladania swiata z monitora. Widze ale nie widze, czuje ale nie czuje, slysze ale nie slysze. Moje reakcje sa tepe, oslabione, mdle. Nie wiem jak to opisac. Troche jak wstajesz ze swojej reki - ona jest, ale jej nie czujesz. Jakby cale cialo, wszystkie zmysly byly ale nie kontaktowaly. Za to moja swiadomosc wzlatuje pod sufit z zawrotna predkoscia i siebie czuje bardzo i definitywnie.
×