ot co!
dobre.
ja za młodu nie wychodziłem z domu za dużo
potem tez tak mialem jak autor postu.
dokladnie, tez nigdy nie interesowalem sie płcią przeciwną bo ... mialem w sobie takie przekonanie ze nie zasluguje na dziewczyne ... i tak zostalo do dzis
Zgadzam się. Wszystko, ale to absolutnie wszystko zależy od tego, jak sami siebie widzimy... Znam ludzi "grubych i brzydkich", różnych "chorych", ale tak wyszczekanych, że nikt im nie podskoczy.
Otóż to! W 100% się zgadzam!
Kamaja, musiałbym raczej najpierw iść na jakąś terapię by mi się trochę pewne sprawy w głowie poukładały bo w aktualnym stanie nie nadaję się do żadnej "relacji"
Nie wiem, ale też tak czuję dlatego żyję sobie sam w swoim świecie, nie zagaduję do nikogo, nie chodzę na imprezy bo j/w o poważniejszej relacji nie wspominając...