kosmostrada

Fizli super pasja, jeszcze poparta wiedzą! Słyszałam plotkę, że duże pająki lubią muzykę klasyczną, zwłaszcza skrzypce... Faktycznie jeden taki duży czarny ogrodowy wyłaził z kryjówki i nieruchomiał, jak puszczaliśmy taką muzykę, myślisz, że to kwestia drgań?

Chamstwo, skąpstwo, brak poczucia humoru i dystansu do siebie

Biorę Trittico od 2 m-cy, najpierw 1/3, potem 2/3 tabletki. Od wczoraj zeszłam, po konsultacji z lekarzem z powrotem na 1/3, bo pięknie się śpię po nim, ale poranek jest koszmarny. Budzę się ok 6ej (bez względu na to, o której pójdę spac) i nawet nie mogę wstac, bo czuję się jak pijana, więc leżę jak na karuzeli, w dodatku z depresyjnym klimatem. Okropne uczucie, z którym zaczyna się nowy dzień. Zobaczę co będzie na tej 1/3, ale chyba będę próbowała obyc się bez niego.

Cyklopka - jezoo, sama sobie nie ordynuj! Cóż twoje bakterie strzeliły focha, albo siedzą cichutko dowcipnisie...

Makabra, Kochana wspaniale, że wywaliłaś to z siebie. Na moje wyczucie jest to ogromny krok naprzód, mam nadzieję, że odczułaś ulgę. Mówiłam ci już, że jesteś super dziewczyną i wierzę, że życie samo podsunie ci rozwiązania, jeśli trochę mu pomożesz. Może musisz dac jeszcze sobie i okolicy czas, może musisz poczekac do ukończenia szkoły. A szkołę musisz skończyc, aby miec możliwości wyboru i ewentualnej przeprowadzki. Wiem, że real najważniejszy, ale jesteś gwiazdką forum i od tego startujesz, to też ma znaczenie. Niech ci tu jak najwięcej osób odpisze. p.s. a mówiłaś ,że nie lubisz, nie umiesz pisac, a proszę jaki długi zgrabny tekścik strzeliłaś

Cyklopka - hej! A nie możesz brac Sulpirydu, jak ja . On jest stosowany nawet przez gastrologów. Mój brzuch doprowadził do porządku za pierwszym razem po wrzodach, a teraz po strasznych ubokach pokarmowych Citabaxu. I tak bierzesz chemię i tak, więc może połączyc działanie na mózg z działaniem na brzuch.

Jeszcze trochę poprzytulam: Tosię_j, mirunię, platek rozy za bezinteresowną życzliwośc Makabrę, Mangiferaindica, Cyklopkę za poczucie humoru i przyjemnośc "obcowania" z nimi Chłopaków nie wymieniam, bo się wstydzę... Oprócz Pluszowego w kosmosie dla którego uścisk za założenie wątku

Witajcie! U mnie jeszcze nie pada, chwilami nawet słoneczko, chociaż chmurzyska wiatr przepędza po niebie. mirunia - A ja chciałam ci właśnie życzyc, żebyś tą niedzielę miała fajną, taką na regenerację... Głowa cię pewnie wczoraj bolała na tą pogodę. amelia83 - Jutro to godziny zaczniesz odliczac... tosia - powidła już w słoiczkach, czy przeznaczone do pożerania na miejscu?

Witaj zagubiona! Znajdziesz tu wiele osób z podobnymi problemami, mam nadzieję, że to forum przyniesie ci trochę ulgi... Idź jednak do lekarza, potem zadecydujesz, czy brac leki, czy poprzestac na terapii, która jest na nerwicę lękową najlepszym rozwiązaniem. Wybierz, jeśli masz możliwośc poznawczo-behawioralną. Ja 2mce temu nie przestępowałam progu domu, dziś wychodzę po zakupy, na spacery. Długa droga przede mną i też przed tobą, ale jest nadzieja. Powodzenia!

mirunia - przy nadciśnieniu, to chyba można aspirynkę... . Od karku to owijam się szalem 100% wełna i smaruję przeciwbólowym. Bidulko, pewnie te emocje z tygodnia z ciebie schodzą...

Witajcie! Mirunia jak łeb boli nie ma się chęci na nic... Ja do piguły na migrenę, to robię sobie zimny okład i masaż karku. Nie możesz łyknąc jakiegoś nurofenu, czy ibupromu?

Dziękuję! Tosia_j - to chyba ze szczęścia, że udała się ta operacja męża, że przetrwałam bez ataku paniki ( a było blisko). Zresztą tak bardzo chciałam wyjśc nie po coś, tylko żeby pocieszyc się pogodą, pogadac spacerowo z synem, kupic sobie książkę, wziąc udział w wydarzeniu kulturalnym W każdym razie dziś poczułam, że jest nadzieja.

Hej wszystkim! Cyklopka - dzięki za przepis!!!! Zrobię z borówkami. Dzisiaj po powrocie z miasta i miłego spaceru cieszyłam się jak dziecko, bo nie mogłam uwierzyc, że jeszcze 2 miesiące temu nie mogłam przekroczyc progu domu. Napawam się tą chwilą, bo nie wiem, co będzie dalej. Ale dziś moje miasto należy do mnie.

cyklopka - to ja też bardzo proszę o przepisy please, zwłaszcza na te twoje sztandarowe, o których pisałaś. Mam ochotę upiec coś ,bo zimno i już zaczyna się czas kocyk+herbatka + coś dobrego najlepiej własnego do tej herbatki...

Cyklopka - chyba jednak aż tak się nie litują nad tobą Widocznie ci służy jasny kolor przy twarzy, np. wydobywa oczy.

platek rozy - buziaki! Dziś już w sumie mam prawo miec siwe włosy i powinnam się przyzwyczaic do nich przez tyle lat, ale nawet w najgorszym stanie staram się je farbowac, jak nie mogę u fryzjera,to w domu. Niestety bardzo słabo mi łapią farby sklepowe, ale zawsze coś...

witajcie! mirunia -tak jak "kazałaś" wylazłam na miasto i faktycznie słoneczko ogrzało mnie Dzięki! Moja fryzjerka testuje na mnie farby, bo mówi, że jak moje siwe chwyci, to już u każdego chwyci Niestety zaczęłam siwiec w wieku 20 lat...

mirunia - u mnie z pogodą nie tak źle, bo chłodek, ale słoneczko wylazło. Liczę na to,że trochę nagrzeje, bo mam dziś telepawkę, a chłód to pogłębia. Chcę dziś wyjśc na miasto, a trochę głupio jak będę szczękac zębami

Jaki wstyd? Witaj i powodzenia w twoich zmaganiach!!!

tosia - hej, właśnie miałam ci pisac, że widzę, iż zaraziłaś jeszcze inne osoby. Podobają mi się te wiersze emocjonalnie, bo są z głębi duszy. Od strony "artystycznej" nie umiem ich ocenic. Ciekawe, czy ktoś się jeszcze odważy coś pokazac...

mirunia - Mimo pogody barowej, czuję, że chyba masz całkiem dobry humorek.

Witajcie w ten zimny dzionek, jak nastroje? Mirunia - hej! A ty dziś masz wolne?

Cyklopka -to super, bo różnorodnośc by się przydała...

Cyklopka - to sobie przypomnij i wrzuc go koniecznie! Ja dzięki naciskom tosi, coprawda jeszcze swoich starych wierszy nie znalazłam, ale znalazłam swój stary pamiętnik. Mam teraz ciekawą lekturę , no i był tam jeden wiersz. Coprawda nakład byłby nikły, ale frajda z takiego tomiku mogłaby byc niezła... -- 20 sie 2014, 22:07 -- Acherontia-styx - a co ci nie pasuje w tej lekarce?

W podzięce za hosting zabawa wierszem, ten w stylu Pawlikowskiej -Jasnorzewskiej: Płaczliwa tego roku coś ta jesień Grymasi ze złości żółknie Chowa telefon pod stosami przejrzałych liści Jakże nam kochac się w takiej złośliwości -- 20 sie 2014, 21:04 -- Psycho Jestem zwykłym czytaczem wierszy, więc się nie znam, ale uważam, że masz potencjał. Gdzieś powinieneś je pokazac, nie tylko na tym forum. Jak dla mnie drobny szlif i jesteś wielki Tosia_j - mrocznie i w moim stylu. Dziękuję Wam obojgu za to przeżycie. Te wiersze biją po twarzy emocjami. A dla mnie to jest najważniejsze w poezji.