
kosmostrada
Użytkownik-
Postów
9 023 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kosmostrada
-
mirunia, Dzięki moja droga, otwieram szeroko ramiona, może co doleci! Zaszalałaś , nawet kakao kupiłaś. Do ciast, czy ku przyjemnemu domagnezowieniu? Pokrzywa też by mi się przydała, ale to chyba jedyne ziółko, którego smaku nie jestem w stanie zaakceptowac. Ja mam zamówienie od młodego na herbatę waniliową, ja nie przepadam, wanilia mi pasuje do kawy, ale poszukam, niech dziecko ma... -- 29 mar 2015, 17:48 -- jetodik, ja mam zapisany od doktora homeopatyczny lek ( bo pacjenci sobie chwalili), też próbuję, bo co mi szkodzi. Ale czemu to badziewie tyle kosztuje, to mnie złości.
-
cyklopka, jetodik, no dokładnie też tak uważam, takie placebo. Więc jeżeli nie mam niezłomnej wiary, że to mi pomoże, to doopa... Chyba demony są bardziej wiarygodne... A zwłaszcza demony w ujęciu szerszym (nie jako brzydale z różkami i cuchnącym oddechem ), alegorycznym, bo przecież lęk jest w gruncie rzeczy demonem...
-
cyklopka, No ja niestety w homeopatię nie wierzę, więc mi specyfik raczej nie pomoże... platek rozy, No to masz zaliczony dzień z aktywnością i przyjemnością. Ja jestem po gościach i wspólnym obiadku. Bransolkę młodemu zrobiłam, sobie jedną też. Ale światło słabe i kręgosłup mnie pobolewa od siedzenia przy stole i nizania koralików, więc na dzisiaj skończyłam działalnośc artystyczną. Pada deszcz, więc na razie nogi nie wystawiam. Podobno masakryczne ciśnienie u nas, jutro ma byc jeszcze gorzej. -- 29 mar 2015, 17:11 -- mirunia,Hej Słonko! ***** O Kochana, to pełen szacun za mobilizację! Śrubki dostałaś, że nie wiem... Cieszę się, że rozchodziłaś poranny spleen i już na wieczór masz spokój. Ja też już mam pustki herbaciane, ale czekam do wypłaty, bo w tym miesiącu poszły mi nawet zaskórniaki i mam na chleb i tyle. Byle do środy. Jakieś specjalne herbatki kupiłaś?
-
platek rozy, no ale przecież wiesz jaka jest myśl, że będzie gorzej nie tyle od odstawienia ( bo sam doktor przyznał, że tak nie powinno ze mną byc na leku), ile od tego że po prostu idzie ku gorszemu. Tak jak Ty bałaś się grudnia, tak ja mam schizę na czerwiec, bo wtedy zawsze dostawałam kopa w twarz od choroby. -- 29 mar 2015, 13:06 -- Marcin2013, Hej Marcinie! No postaramy się, postaramy...
-
amelia83, platek rozy, dzięki za buziaki i tulasy, przydadzą się dzisiaj. JERZY1962, nie znoszę tej zmiany czasu...
-
platek rozy, Kochana, absolutnie możesz miec rację. Tak się bojam powrotu do najgorszego, że sama mogę to na siebie sprowadzic. Ale jak tego lęku nie nakręcac, za cholerę nie wiem. Idę robic bransolkę młodemu, bo się doprasza. I czekam na moją mamę, ma wpaśc na herbatę.
-
platek rozy, amelia83, cyklopka, Dziewczynki witajcie!!!***** JERZY1962, Hej Jerzyku, dobrze że znów jesteś! No to widzę wszyscy mamy dzień taki lekko koopiasty... Ale przetrwamy go, jak zwykle. platek rozy, ja nie wierzę w homeopatię, więc zapewne te tabletki na nic mi będą, ot wydana niepotrzebnie kasa. Na razie mam przez 3 dni brac na noc tylko. Potem też rano. Na razie po wzięciu na noc, budziłam się zlana potem... Może to raczej zmniejszenie dawki Sulpi, nie wiem. Nie wzięłam dziś tego bodymaxa, bo zmęczona jestem, ale zarazem mam telepawkę, więc nie chcę jej przez przypadek podkręcic. Ja pomalowałam pazury odżywką... Piję moją chińską herbatkę, może lepiej mi się zrobi, bo trochę chce mi się płakac.
-
Dzień dobry !!! Aż mi się nie chce pisac Kochani znów tego samego - pogoda nieciekawa, "ciśnieniowa". Nie spałam dobrze dziś w nocy, na szczęście dzień wolny i można łazic z lekkim przymułem. Coś tam mam zaplanowane na dzisiaj, ale wszystko na spokojnie i powoli. Zresztą dziś nie dałabym rady latac z śrubką w tyłku. Zyczę Wam miłego dnia!!!
-
mirunia, Przystojny pan aptekarz polecił mi bodymax plus, 30 tabletek. Jak mnie będzie telepac, to dam menszowi Nie znoszę tego przejścia na czas letni, im wcześniej wstaję tym gorzej się rano czuję. -- 28 mar 2015, 21:42 -- cyklopka, wiesz, że już na to czekam z utęsknieniem, jak mi doradzisz co z czym i ile. Tobie zaufam.
-
jasaw, Zastanawiałam się, ale na razie bojam się mieszac za dużo ziół. Mam teraz tą magiczną herbatę od mojej przyjaciółki, biorę jeszcze miesiąc tabsy, mam brac to nowe ziołowe piguły . Myślę, że jak odstawię doktorowe specyfiki, to wtedy zastanowię się nad czystkiem. A czujesz wyraźnie efekt jego działania?
-
jasaw, cyklopka, Absolutnie się z Wami zgadzam dziewczyny - nosimy to co nam się podoba i na co mamy ochotę, nie słuchając "życzliwych". Ja też nie sugeruję się kolorowymi magazynami - lubię pooglądac i zainspirowac się, ale niekoniecznie must have mnie musi dotyczyc. tosia_j, jak już zaczynasz rozważac tą możliwośc, to znaczy że i na Ciebie przyszedł czas... No to umawiaj się do fryzjera moja droga, albo ruszaj po farbę do sklepu. Zobaczysz lepiej się poczujesz bez siwych. Ja też lubię naturalnośc, całe piękne srebrzyste włosy, czemu nie, ale nie paskudne siwe pasma. Wróciłam z apteki. Jutro body max w akcji!
-
Marcin2013, to wiesz na przyszłośc, że ja się nie obrażam, chyba nie umiem... A jak będę zła, to Ci o tym powiem.
-
tosia_j, Chce Ci się te moje głupoty czytac... Czasami aż mi wstyd, że tyle piszę o pierdołach, ale naprawdę mi to pomaga, więc wybaczcie... Ahma, Hej! To następna osoba za body maxem. Dobra biorę! Przykro mi bardzo, że masz awanturę w domu... -- 28 mar 2015, 20:06 -- Marcin2013, Kochany, ja tak żartem!!! Jak jestem zła, to emotek nie wstawiam. Ja rzadko się gniewam. Jak na razie tylko jedna osoba na forum mnie zezłościła, ale też mi przeszło.
-
cyklopka, mirunia, to spróbuję tego body maxa, zwłaszcza jeżeli na listki można kupowac. I tak muszę do apteki podejśc po tą ziołowkę, co mi doktor polecił. Chyba zaryzykuję, bo na razie kawę mogę znów pic, to i może po tych bodymaxach nie będzie mnie telepac.
-
tosia_j, Hej Tosieńko!!!
-
Nie rób ze mnie kompletnej blondyny... Nie, to jakiś kawałek czegoś grzechoce i się przesuwa w środku lapka, jak zmieniam jego pozycję...
-
mirunia, też trochę się obawiam, żeby ten żeń szeń mnie nie nakręcił. Ale może tego body maxa, mi ciśnienie może troszkę podejśc , bo mam niskie. Pomyślę... Coś mi w lapku grzechoce, coprawda działa, ale ewidentnie coś w środku lata... -- 28 mar 2015, 19:36 -- Marcin2013, dobrze się wśród babek pokręcic, to człowiek oswojony z babskimi klimatami... Znawca kobiecej duszy z Ciebie będzie!
-
cyklopka, Hej hej! +3 nie jest źle, chce Ci się poprawiac? Zupa dyniowa jest si, ale powiem Ci, że z tej piżmowej wychodzi za słodka, ja wolę jednak z naszej. Piżmowa myślę że bardziej nadaje się do wypieków, no w ogóle do potraw na słodko. platek rozy, mam nadzieję, że to wiosna mnie tak rozkłada na łopatki. Postaram się na razie w panikę nie wpadac i przeczekac, ewentualnie jakiś suplement zażyc. A niech ten robal niepokoju po Tobie łazi, to normalne u nas, zdechnie jak wyjdziesz... Chłopaki poszli na mecz, a ja popaczę na moje nabytki z targów, pokombinuję, bo na klecenie już za ciemno.
-
Już po obiedzie, ciasto upieczone, jakaś taka wypompowana jestem, wszystko mnie teraz strasznie męczy... Co jest do cholery Może sobie jakiś żeń szeń kupię , czy co, bo w końcu bez przesady, nie można tak funkcjonowac... Zalatana23, Hej hej, nasza spacerowiczko długodystansowa! platek rozy, a mi się bardziej te skrzydełkowe podobają. Zawsze jak patrzę na Twoje kolczyki, to żałuję, że nie mam dwóch uszu przekłutych. Mamy te jazdy przed wyjściem, ale nie można się dac francy, bo życie towarzyskie nam jest potrzebne. mirunia, Oj żeby ból głowy Ci przeszedł! To pewnie jak zwykle ciśnienie paskudne. Ja też mam siano na głowie, jak suszarą wydmucham... hobbyturysta, Cze!
-
A ja właśnie piję kawkę popołudniową po zakupach na bazarku z żywnością ekologiczną. Kupiłam pyszny salceson i serek , chleb i białą kiełbasę na jutro na obiad ( już sezon na białą rozpoczęty ). Było też stoisko z fajnymi sadzonkami do ogrodu i do domu. Koniec miesiąca to nie zaszalałam, więc kupiłam tylko krzaczek werbeny cytrynowej i stoi sobie już na parapecie, a ja co jakiś czas wkładam w nią nos. Piecze mi się dynia na zupę, zaraz zrobię ciasto i popołudnie minie. Wyjęłam nasionka z dyni i suszę, ciekawe czy jak wsadzę do ogródka, to mi wyrośnie moja własna dynia piżmowa platek rozy, Hej Słonko! To aktywną masz sobotę i dobrze. Życzę miłej imprezki! Oj masz z tym sąsiadem, najgorsze, że nic poradzic nie można. Cieszyc się, że Ci dzień w dzień nie dostarcza atrakcji. Poka naszyjniki, jak zrobisz, to chociaż oczy pocieszymy.
-
Marcin2013, mirunia, Hej Kochana! Dlatego ja sobie okna zostawiam na ostatnią chwilę, coby mnie szlag nie trafił... Powinnam miec już czwartek wolny w robocie, więc wtedy chałupę do błysku doprowadzę. Co do odstawiania, to niestety nie wynika to do końca z wychodzenia na prostą, tylko z tego że specjalnie nie działa, a uboki w postaci tej cholernej prolaktyny są. Więc doktor chce zobaczyc jak będę jechac na własnych hormonach i wtedy będzie ewentualnie kombinował z jakimś innym specyfikiem. Postaram się jednak działac bez chemii, zobaczymy... Bojam się strasznie , co będzie. Kochana, ta pogoda tak specjalnie Ci zrobiła, żebyś dziś poodpoczywała.
-
Marcin2013, Hej Marcinie! Tobie też miłego dnia! A Ty dziś z wyrka wylazłeś, przestało padac u Ciebie?
-
Dzień dobry!!! Kochani , czyżbyście entuzjastycznie korzystali z uroków soboty? U mnie chwilami wychodzi słoneczko, ale ja dziś mam dzień domowy. Nareszcie pospałam, teraz powolutku ogarnę, zobaczę jak się dzień rozwinie, ale bez żadnego ciśnienia. Muszę odpocząc po tym tygodniu. Jedyne co napewno - muszę młodemu jutro na imprezę upiec ciasto i zrobic zupę dyniową - kupiłam wczoraj dynię piżmową i będę testowac smak. Wczorajsza impreza sympatyczna, ale byliśmy już o 11tej w domu, bo tyle mi wystarczy, a w zasadzie tyle wytrzymuję udzielania się towarzyskiego. Dziś pierwszy dzień schodzenia z leku.
-
Heloł!!! U mnie pada i ciśnienie zamulające. Byłam na Targach z koleżankami. Ale było strasznie ciężko mi wyjśc, telepawka, jelito, ogólnie masakra. Ale powiedziałam sobie, że w końcu tyle się nastawiałam, jeszcze Wam pisałam ekstatyczna, że jadę i co, teraz się poddam i napiszę - nie dałam rady? Kupiłam 4 sznurki koralików na bransolki ( w tym dla młodego zamówione), zawieszkę srebrną, i kolczyka No jednego, bo mam tylko jedno ucho przekute - taką fajną srebrną kulkę. Wieczorem idziemy na wernisaż do znajomego. Jestem tak wyczerpana porannymi sensacjami i pogodą, że nawet nie mam się siły ekscytowac.
-
Zalatana23, Lataj po lekarzach, nie daj się zbywac i bądź dobrej myśli. Czasami przez to, że obawiamy się, że to nerwicowe, wstydzimy się walczyc o swoje u lekarzy. A Twój ból, bez względu jaka jest jego przyczyna, jest realny i dotkliwy. I masz prawo dochodzic do jego przyczyny! Zazdroszczę pogody i pięknego spaceru...