Skocz do zawartości
Nerwica.com

kosmostrada

Użytkownik
  • Postów

    9 023
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosmostrada

  1. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry! A u mnie całkiem niezła pogoda, chwilami słoneczko chowa się za chmury, ale po fajki wyskoczyłam w sweterku. Kawy pysznej nie dziabnęłam w obawie przed telepawą i wycieńczeniem po niej, więc zaczęłam dzień od rozpuszczalnej lurki.Blee... Idę sprzątac łazienkę na błysk, monsz pojechał upolowac wędlinę, młody poszedł z psem, ogólnie zadania na dziś rozdzielone. I wg przykazań mojej T. spokojnie, nic nie muszę tylko chcę. Życzę Wam miłego i spokojnego dnia!!!
  2. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Davin, Ja dzisiejszy rajd po sklepach melisą muszę się zapijac....
  3. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Aranjani, Davin, Hejo! Długi spacer z psem, micha płatków orkiszowych z suszonymi owocami (żeby coś dobrego dla siebie zrobic) i nerw mi trochę przeszedł. W aptece kolejka, jak przyszło na mnie to okazało się, że ani Melisany, ani tego specyfiku, co mi jasaw polecała nie mają - duża sieciowa apteka . Nie wiem, ludziska przed świętami wykupili? Gul mi już skoczył, ale spytałam o herbatkę z melisy i o dziwo była (pani aptekarka z ulgą odetchnęła, bo już widziała moją minę). No i właśnie ją piję.
  4. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, ja wbrew pozorom jestem jeszcze w powijakach, zakupy tylko z głowy... Melisanę, albo coś podobnego pójdę zaraz kupic przy okazji wyjścia z psem, bo przechodziłam koło apteki 100 razy i za każdym razem zapominałam. amelia83, wiedziałam, że kotecka da Ci wiele radości.... Dobrze, że mama cała. Ahma, Hej! Wg staropolskiej tradycji wykąpiesz się z okazji Wielkanocy. Nie wiem, co się dzieje, ale telepawka przekształciła mi się w złośc. Zła jestem na siebie, że tak nie mam energii na nic, zła jestem na chłopaków, że mi nie pomagają w sprzątaniu, którego nienawidzę, szukam dziury w całym, ryczec mi się chce z tego wszystkiego, ogólnie rozedrganie i beznadzieja. No nie jest dobrze. Pójdę z psem, to może to wychodzę.
  5. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Aaaaaaa, jaki total! Ledwo zdążyłam na rehabilitację, korki, kolejki, koszmar... Na bazarku takie ogony, że darowaliśmy sobie stanie ( nie na moje siły) i kupiłam tylko warzywa na sałatkę i jajka. Obok w sklepie kupiłam żurawinę do pasztetu i zakwas na żurek. Jutro gdzieś będzie trzeba jeszcze upolowac jakąś dobrą wędlinę i tyle. Najgorsze, że siły nie mam na nic, chociaż po herbatkach telepawa mi zeszła. Monsz wrócił do pracy, młody poszedł odwiedzic chorego kolegę, więc niestety czeka mnie wyjście z psem. mirunia, Ale Cię podziwiam, że masz tyle energii... W ogóle mną się nie sugeruj z tym odstawianiem, to jest takie indywidualne. Poprzednim razem, to nie miałam praktycznie żadnych sensacji. Dlaczego u Ciebie ma nie byc na luziku? platek rozy, Plateczkowa dziękuję za tulasy, jak widzisz pomogły, bo telepawa się wyciszyła. Nie przepracuj się Kochana, już spokojnie spędzaj wieczorek, bluzki raczej nie uciekną... -- 02 kwi 2015, 16:58 -- tosia_j, jasaw, Hej Hej Dziewczyny!
  6. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    No i jestem z powrotem, bo bazarek dziś od 14 tej. Monsz wrócił do biura i robimy za godzinę drugie podejście... Ledwo wyrobiłam w samochodzie, a tu jeszcze powtórka z rozrywki... Chociaż dobrze, że już wiem, że nie umieram. Zebrec, ale apetyczna! Mniam! platek rozy, Och wszystko załatwiłaś dzielności moja! Mam na serducho piguły, ale one obniżają też ciśnienie, a zmierzyłam właśnie i mam niskie, więc doopa , nie wezmę, bo się obalę. Już wiemy na co moje prochy pomagały i co wraca przy odstawianiu - wrażenie że słoń mi siedzi na piersi, łopot serca i napięcie karku. Żegnaj kawo, od dziś znów Inka! Zrobię prańsko i sprzątnę łazienkę, coby ten czas spożytkowac i czymś się zając...
  7. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry!!! Latam od rana jak kot z pęcherzem. Zaczęłam dzień przyjemnie, bo odkryłam, że mam kapsułki też z mlekiem do cappucino i zrobiłam sobie wspaniałą kawę z cukrem cynamonowym. Okazało się, że jednak pomysł nie był przedni, bo z rana kawy mocnej nie powinnam pic, bo mnie teraz trzęsie, zastanawiam się, czy nie wziąc procha na serducho... U mnie pogoda piękna - słoneczko, ciepełko. Czekam na mensza, jedziemy po resztę zakupów na bazarek z żywnością ekologiczną. Wrócę to porządki, obiad, pieczenie pasztetu i jeszcze dziś rehabilitacja. A czuję się, no wiecie jak się czuję z telepawą... Aranjani, Dzięki Kochana za sposób na ślimiory. platek rozy, Słonko***** no to dziś siostry w telepawce jesteśmy... Musimy jakoś przetrzymac, na wieczór z reguły ta franca słabnie. mirunia, Kochana*****. Myślę, że może się troszku przepracowałaś. Powolutku dzisiaj, nic na siłę, jeszcze jest jutrzejszy dzień.
  8. kosmostrada

    Witajcie :)

    Rose., Witaj! Dałabym się dobrze przebadac ( sprawdzic tarczycę, serducho, zawroty głowy to neurolog, na testy alergiczne już idziesz), żeby wykluczyc choróbska, a przede wszystkim żeby ich już nie szukac w sobie. Nie daj się zbywac, rzetelnie i szeroko mów o objawach, bierz na wszystko skierowania, żeby przestac męczyc się w niepewności. A potem już spokojnie rozpocząc pracę nad lękami. A jak - to temat rzeka, rozgośc się na forum...
  9. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, U mnie na ogródku ślimaki znalazły sobie miejsce na czekanie na wilgoc na winorośli. Muszę je stamtąd zbierac, bo mi zeżrą wszystko. Wywoże potem siatę pełną ślimaków do lasu, bo co mam z nimi zrobic... W ubiegłym roku pojawiły się te bez skorupki, to jest dopiero masakra, bo ręką tego nie dotkniesz, a jeszcze sprytnie się chowają skubane, nie ma jak ich skutecznie spacyfikowac. Pojedyncze sztuki można dorwac. Bleee... Poczytam troszku i o 12tej gaszę światło, bo jutro pracowity dzień. Dobranoc!
  10. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, Oj wiem. Obawiam się, że moja chęc spróbowania tego rarytasu byłaby silniejsza i rany, powiem to , spróbowałabym. W końcu jajka też jemy. Moja koleżanka na wycieczce w Ameryce Południowej zżarła żywego robala wyskrobanego spod kory drzewa. To już nawet dla mnie, przy mojej słabości do próbowania dziwnych potraw, jest hardkor. Musiałabym byc baaardzo głodna...
  11. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, A czym jest luksus? Można podyskutowac, czy nie tym, co za luksus uważamy? Wiem, że są kawy o których tylko czytałam, jakieś niezwykłe, mega drogie. Nie mam nawet możliwości ich spróbowania, a co dopiero kupienia i parzenia na codzień. Zresztą dla znawcy moje zapijanie się kawą piernikową ze starbucksa jest żenujące. -- 01 kwi 2015, 22:28 -- Marcin2013, Spij dobrze!!! Dobranoc.
  12. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, Lavazza dobra kawa, przecie mówię. Kiedyś ją z Włoch przywoziłam, do swojego ekspresika ciśnieniowego ( no ten taki mały co się stawia na gazie). Ale to nie jest luksusowa kawa.
  13. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, nooo, taki ekspres, gdzie kupujesz różne fajne kawy, z różnych stron świata, degustujesz, porównujesz... Koleżanka ma taki, ale tylko dlatego, że bajerancko w kuchni wygląda, trza się pokazac... A jak już wreszcie zrobi w nim kawę dla gości, to wrzuca zwykłą Lavazzę. Nie no ok, to jest niezła kawa, ale kurde, jak się ma taki ekspres i kasę na każdą kawę na świecie... Ech.
  14. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Marcin2013, no przecie mówię, że za daleko jesteś... Ale co mi szkodzi, fluidy i tak poślę, coby Cię przytuliła jakaś śwarna dzioucha. Zasługujesz. A ja już wykąpana, wykremowana, zbieram energię kosmiczną na jutrzejszy dzień. jasaw, Nocka się zbliża, więc trzymam kciuki, żebyś się wyspała i jutro miała na wszystko siłę i ochotę!
  15. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Marcin2013, No i co, nie udało mi się zaczarowac pogody, żebyś trochę piniondza zarobił... Za daleko jesteś, magia nie sięga.
  16. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    acherontia-styx, Mi się marzy taki ekskluzywny, ze spieniaczem do mleka, na kawę ziarnistą. No ale jest, jaki jest. Kawkę rano można zrobic taką lepsiejszą , nie rozpuszczalną, zawsze coś. Musze tylko teraz poszukac jakiegoś fajnego syropu do kawy, a mleko sobie spienię takim bajerkiem na baterie , który w domku mam. I latte smakowe jak w knajpie gotowe.
  17. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Zrobiliśmy sobie przyjemnośc na święta i kupiliśmy na mega promocji ekspres do kawy i różne kapsułki kawowe. Oczywiście już wypróbowaliśmy, bardzo mądrze o tej porze pic mocną kawę (młody czekoladę), ciekawe czy zasnę. Ogólnie dziwnie się czuję, balansuję na krawędzi, ale staram się zwalic na pogodę, hormony i robic swoje... Bo ewentualnie mogłabym zwinięta w kłębek leżec i szlochac nad sobą, a tego byśmy nie chcieli Widzę wszyscy zaaferowani świętami, oby nam zdrowia i energii starczyło!
  18. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry!!! Ale szalona pogoda dzisiaj - świeci słońce, a za chwilę leje. I tak w kółko. Dziś pospałam i wstałam w zupełnie innym stanie, chemia w mózgu działa poprawnie u mnie o określonych porach. Pozostałe lepiej przespac... Złachałam się w pracy, zasuwałam jak mróweczka tylko z przerwą na chińską herbatkę i na fajkę. Posiedziałam też dłużej. Ale dzięki temu jutro mam wolne i mogę wpaśc w amok świąteczny. Pusto tu dzisiaj, co porabiacie? Idę na spacer i może wskoczę jakieś słodycze dla dzieciaków kupic na Zająca.
  19. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Właśnie poskładałam sobie do kupy wszelkie dobre wiadomości dzisiejszego dnia na polepszenie nastroju: -młody nie idzie do szkoły jutro, co za tym idzie, nie obudzi mnie skoro świt okropny dźwięk jego budzika, może pośpię dłużej - większe prawdopodobieństwo mniejszej telepawki - ustaliłam z menszem minimalistyczne menu na święta i plan działania, trochę się napracujemy, ale nie urobimy -mam jutro duuużo pracy w robocie, oderwę myśli od telepawki, młody psem się zajmie, więc może zostanę dłużej i będę miała czwartek wolny Jak widac, coś udało mi się uzbierac. Takie desperackie starania.
  20. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Marcin2013, No to życzę Ci szybkiej zmiany pogody, żeby kapało kaską, a nie tym cholernym deszczem. JERZY1962, dlatego w sumie fajnie miec tego samego avka - ja się starzeję, a on nie.
  21. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    tosia_j, Faktycznie, Ty też nie zmieniasz. To jest nas troje. Ale chociaż ten avek się nie zmienia, nawet nie blaknie... Ahma, no to kłopot... Ale nic nie poradzisz. A jak sobie radzisz, chodzisz do chłopaka, rodziny? Czy zostaje Ci miska?
  22. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Znaczy książkę masz już zaliczoną... -- 31 mar 2015, 18:43 -- Marcin2013, Hej Marcinie! I co znowu z roboty nici przez ten cholerny deszcz?
  23. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    amelia83, fajnie, że wzięłaś Millerową, ona potrafi dac kopa...
  24. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    JERZY1962, najpierw był nick, a potem awatar. Chciałabym jakiś nowy avek dla odmiany, ale nic tak dobrze nie oddaje mojego stanu... A Ty myślałeś o zmianie avka, bo tylko chyba my z całej Wyspy go nie zmieniamy?
  25. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    amelia83, Czytam teraz "Ta książka uratuje Ci życie" (A.M. Homes). To jest beletrystyka, ale myślę, że będzie bardzo dobra dla Ciebie na ten czas. Dużo mądrości psychologicznej, trochę humoru i pozytywna aura.
×