
Mili89
Użytkownik-
Postów
1 812 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Mili89
-
Oby i u mnie zadziałała. Zapisano mi ją 3 miesiące temu, ale miałam nadzieję, że sama jakoś to przełamie i ogarne, ale już serio nie mam siły. Agorafobia i napady paniki tak skutecznie ograniczają mi zycie, że ciągle chce mi się ryczeć po każdej nieudanej próbie wejścia do sklepu. To jest jakiś koszmar. Paroksetyna działała na to super przez 9 lat i nagle bum! A oczywiście przez ten czas miałam gdzieś terapie i przerabianie swojego zaburzenia, bo lek działał i problemu nie było... Jestem teraz tak zła na siebie i czuje, ze nic mi już nie pomoze. Mam na noc wziac Prege, a ciągle myślę, że pewnie nie zadziała i że nie ma już dla mnie pomocy.
-
Zew- po jakim czasie poczułeś, że paro znów dziala? Ja teraz na 20mg (i w sumie na 30 przez 6 tyg też ) czułam się jakbym łykała tic taki... Spróbuję od dziś na wieczór z tą pregabalina. Jeśli nie zadziała to będę podwyższać paro. Ten nawrot ściął mnie totalnie. Wychodze itp, ale do sklepu jak mam wejść to po przekroczeniu progu sklepu czuje się jakbym weszła w inny wymiar i ledwo stawiam kroki. Kosmos- zupełnie jak przed rozpoczęciem leczenia 10 lat temu... Też Ci taka agorafobia wróciła? Adwentystka- w jakiej dawce bierzesz? Ja mam brac tydzień 75mg na noc i nast tydzień rano i wieczorem po 75mg. Kiedy mogę oczekiwać jakiejś poprawy? O ile lek wolnoplynacy, napięcie itp jakoś umiem sama ogarnac, tak agorafobia i napady paniki ograniczają mi zycie strasznie.
-
Hej. Czy jest tu ktoś komu Paroksetyna po 9 latach brania przestała działać? Biorę 20 mg i nagle czuje się jak przed leczeniem. Napady paniki, agorafobia... kosmos... Zwiększenie do 30mg dało jeszcze gorsze odczucia i po 6 tyg wróciłam do 20 mg. Psychiatra proponuję dodanie pregabaliny. Sama już nie wiem co robić. Czy jest tu ktoś kto przechodził przez coś podobnego?
-
Hej, od 9 lat biore paro, dawka 20 mg - ponad miesiac temu zwiekszylam paro na 30 mg jednak czulam sie gorzej i po 5 tyg na 30mg wrocilam na 20mg. mam ciezki okres w zyciu teraz (ogromne problemy) i nerwica, napady paniki, ogromny lek od rana wrocily ze zdwojona sila mimo bycia na paro caly czas. lekarz poradzil mi wlaczenie pregi 75mg najpierw rano a po 3 dniach 2 x 75mg na te stany zwiekszonego leku. chcialam jeszcze dodac, ze mam nawrot nadczynnosci tarczycy, ktora sama tez daje objawy zwiekszonego leku itp - biore dodatkowo proprananol, bo serducho wariuje. myslicie, ze prega moze tu pomoc? kortyzol z rana ponad norme...
-
Hej odgrzebuje wątek. Po miesiącu od nawrotu somatow I uczucia ciągłego niepokoju ataków paniki itp zmierzyłam poziom kortyzolu rano i wyszło 560 przy normie do 507. Mam nawrot nadczynności tarczycy I nie Wiem czy to ma związek z tarczyca czy może mój lek przestał działać. Wszystko zaczęło się pogarszać jak zwiększyłam paroksetyne z 20mg na 30mg - nagle mega ataki , stres ciągły niepokoj. Po 5 czy 6 tyg od 3 dni jestem spowrotem na 20mg.
-
Biorę paro 9 lat.20 mg. Od ponad miesiąca jestem na dawce 30mg i mam wrażenie, że jest gorzej. Myślałam, że to uboki i 2 3 tyg i minie a dalej mam napady paniki, uczucie niepokoju...Mam też nawrot nadczynności tarczycy i lekarze mówią że od tego te objawy, ale paro by ich nie zablokowało? Może to za duża dawka dla mnie a może lek już nie działa jak trzeba? Na co ew mogłabym się w miarę 'lekko' przerzucić co złagodziłoby napady lekowe i napady paniki? Pozdrawiam!
-
Hej. Mam pytanie. Paroksetyne biorę od ok 9 lat. Większość czasu w dawce 20mg, rok brałam 30mg później wróciłam na 20mg. Ostatni miesiąc brałam Paro bardzo nieregularnie (np 4 dni w tyg). Po miesiącu takiego brania zaczęły wracać ataki paniki. Więc postanowiłam brac znów systematycznie i wrócić do dawki 30mg, bo wcześniej na tej dawce najlepiej się czułam... no i się zaczęło...już po 2 dniach brania większej dawki zaczęłam mieć takie ataki paniki jakich chyba nie mialam nigdy (może jedynie przed leczeniem). Podczas dwóch ataków nawet zdretwiala mi ręką co było dla mnie przerażające. Nie wiem czy to podwyższenie dawki na 30mg (to niby tylko 10mg roznicy) mogło spowodować takie efekty uboczne. Poprostu jakiś koszmar. Mam w razie co xanax ale po nim nie można prowadzić i jestem trochę załamana. Za 2 dni miną dwa tygodnie na 30 mg. Ile to może potrwać? Czy to kiedys minie?
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Mili89 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
hej, ja co jakis czas wracam tutaj z moimi objawami, niestety mam problem z systematycznym braniem SSRI i co jakis czas ataki wracaja i znow musze codziennie brac SSRI i przechodzic pieklo w glowie zeby miec znow spokoj... Chcialam Was zapytac, bo w sumie stalo mi sie to dopiero drugi raz, ale pierwszy w takim natezeniu: podczas ataku paniki zdretwialy mi obydwie dlonie. z czasem jak atak puszczal znow je normalnie czulam. kiedys mialam cos podobnego, ale nie az tak mocno, bylo to teraz dwa dni po wejsciu na wieksza dawke ssri. to bylo cos okropnego- bylam pewna, ze dostaje jakiegos udaru- a prowadzilam wtedy samochod.... czy kiedykolwiek mieliscie cos podobnego? co Wam wtedy pomaga? -
Myslisz,ze moge miec teraz zwiekszone objawy nerwicy I napady paniki przez to,ze znow biore ja regularnie I na nowo musze to uregulowac? Czuje sie tak jak wtedy gdy zaczelam ja brac, a teraz tez przeciez ja bralam tyle,ze 2-3 razy w tyg pare ladnych miesiecy... To jest koszmar co przechodze teraz. W niedziele miniw drugi tydz regularnego brania 20mg .moze powinnam wejsc na 30? Czy zaczekac jeszcze? Boje sie,ze to ma inne podloze niz Paro ...
-
Hej. Mam do Was pytanie. Choruje na nerwice lekowa z napadami paniki od 7 lat. Przez ostatnie 6 lat biore paroksetyne w dawce 20mg. Przez ostatni miesiac jednak bralam ja bardzo, ale to bardzo nieregularnie (2,3 razy w tygodniu). Wczesniej bralam ja codziennie. Od tygodnia znow biore ja codziennie I niestety ataki paniki wrocily. Znow nie jestem w stanie wejsc do duzego sklepu, odrazu w srodku mam zawroty glowy. Czy to efekt nie regularnego brania tabletek I powrocenia do systematycznosci? Jesli tak, to czy to przejdzie? Jestem naprawde zalamana. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
-
Hej. Mam do Was pytanie. Choruje na nerwice lekowa z napadami paniki od 7 lat. Przez ostatnie 6 lat biore paroksetyne w dawce 20mg. Przez ostatni miesiac jednak bralam ja bardzo, ale to bardzo nieregularnie (2,3 razy w tygodniu). Wczesniej bralam ja codziennie. Od tygodnia znow biore ja codziennie I niestety ataki paniki wrocily. Znow nie jestem w stanie wejsc do duzego sklepu, odrazu w srodku mam zawroty glowy. Czy to efekt nie regularnego brania tabletek I powrocenia do systematycznosci? Jesli tak, to czy to przejdzie? Jestem naprawde zalamana. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Mili89 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
nerwa, wlasnie zrob d-dimery. Moze za duzo siedzisz albo stoisz? A puchna Ci te nogi? Albo niedobor magnezu? Aleksandra- witaj w klubie. Mialam endoskopie 3 dni temu i mam ropę w prawej zatoce szczekowej i okazlao sie ze to przez usuniecie zeba pare miesiecy temu. Zrobila sie przetoka i stan zapalny. A Ty masz wszystkie zeby zdrowe? Czaswm zatoki dokuczaja wlasnie przez cos od zebow. Larynglog polecil mi to cos do plukania sinus rinse taka buteleczke i proszek rozrabia sie z przegotowana woda i plucze nos. Kazal mi to używać do czasu wizytt u chirurha szczekowego bo niestety bede musiala miec zalepiana przetoke:/ A na zap zatok mialam 4 tyg az antybiotyk i do dzis uzywam sterydow do nosa Dawno mnie tu nie bylo. Wczoraj w nocy mialam atak paniki pierwszy od niepamietam juz kiedy. Popilam tabletke goracym sokiem i stanela mi w gardle tak ze kazde polkniecie sliny powodowalo bol przelyku. ZacElo mi sie tak krecic w glowie z nerwow...myslalam ze cos mi sie stanie. ZJADLAM skorke z chleba i jakos przeszlo ale bylo okropnie. No i pare dni temu robilam porzadki w ogrodzie. Powbijaly mi się w dlon jakies kolce z jakiejs rosliny. Powyjmowalam je ale w jednym miejscu zrobila sie krostka wycisnelam ja ale w srodku byla tylko woda a ja dlubalam w tym jak opetana szukajac kolca...peseta...! Zrobilam sobie rane i teraz pol dloni mnoe od tego boli a ja oczywiście wymyslam i panikuje... -
Hej Kochani- mam pytanie, bo od dawna mnie nurtuje a czasu brak zeby spokojnie siasc i poadac na forum, Czasem zdarza mi sie pominac dawke paro (biore 20 mg, na paro od 2 lat) I w nocy mam zawsze wtedy bardzo dziwne sny, nawet ciekawe, ale jednak nigdy wczesniej takich nie mialam, podobnie jest gdy kolejnego wieczoru wezme normalnie tabletke i znow te sny, dopiero na drugi dzien wszystko wraca do normy, czy ktos tez tak ma? Pytam poprostu z ciekawosci i czy wiecie czym to jest spowodowane?
-
Hej Kochani- mam pytanie, bo od dawna mnie nurtuje a czasu brak zeby spokojnie siasc i poadac na forum, Czasem zdarza mi sie pominac dawke paro (biore 20 mg, na paro od 2 lat) I w nocy mam zawsze wtedy bardzo dziwne sny, nawet ciekawe, ale jednak nigdy wczesniej takich nie mialam, podobnie jest gdy kolejnego wieczoru wezme normalnie tabletke i znow te sny, dopiero na drugi dzien wszystko wraca do normy, czy ktos tez tak ma? Pytam poprostu z ciekawosci i czy wiecie czym to jest spowodowane?
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Mili89 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Hej Kochani! Nie zagladam tu czesto, bo mam tyle zajec na codzien, ze brakuje mi chwili zeby spokojnie cos napisac, Synek ma juz roczek, lata wszedzie a my za nim:D Ja nadal pracuje, robie zakupy!! Jezdze autobusami, wieczorem sprzatam caly dom na co kiedys nie mialam sily... Dzis bylam u endo- tarczyca juz lepiej tah 0,45 to duza roznica w porownaniu do 0,001 ktore mialam:D Ale troche mnie lekarz ochrzanil, ze po 13 tyg brania wit d na recepte przestalam ja wogole brac, powedzial ze gdy ktos ma takie duze braki to zastopowanie zupelne spowoduje szybki powrot do niedoboru i kazal mi kupic wit d w aptece i brac zawsze... Co u Was? Jak sie cZujecie? Ja czasem mam jeszcze jakies dziwne uczucia niepokoju, staran sie jakos z nimi walczyc , poza tym duzo zajec i jakos idzie do przodu, Ostatnio wyrzynala mi sie 8mka bolal az migdal nie moglam mowic jesc - w zyciu tak mnie nie bolalo od zadnego zeba ... Byl weekend, myslalam ze zwariuje . Ale zaswiecilam latarka i chcialam obejrzec co tam sie dzieje, czesc zeba wyszlo a czesc przykrywalo dziaslo, dosyc napuchniete, to wzielam intuicyjnie patyczek i chcialam pomoc zebowi wyjsc, odchylilan to dIaslo ktoro stworzylo jakby kieszonke i nagle wylecialo z tego miejsca tyle ropy i krwi ze bylam w szoku...i nagle cud! W jednej chwili koniec bolu, nie moglam uwierzyc bo cala noc nie spalam przez ten bol i nic nie pomagalo... Musze i tak wybrac sie do dentysty zeby sprawdzil czy wszystko jest ok, Ale do tej pory nie moge uwierzyc:/ Przepraszam Was, ze tak rzadko sie pojawiam, jakby ktos chcial moje fb na ktorym jestem czesciej to piszcie na priv, Mam nadzieje, ze czujecie sie dobrze:* -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Mili89 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
krzosl, minelo tyle czasu, a nikogo nie zabiles- dlaczego wiec dalej poddajesz sie tym natrectwom? Olej je, naprawde... Wiem ze to latwo powiedziex ale w momencie gdy uswiadomisz sobie ze to przeciwnosci Twoich mysli i dlatego sie pojawiaja bo sie ich boisz wtedy one zniknal, gdy nie bedziesz sie ich tak obawiac... Leniek- kup test na krew utajona w kale i po strachu, ja przy hemoroidach mialam plamy krwi na papierze od podraznien jak to juz ktos wczesniej napisal,