-
Postów
4 277 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kontrast
-
hit Oslo, 31 sierpnia
-
Cześć, od kiedy pracujesz, ze tak powiem żyjesz prawie normalnie? Kastracja, emocjonalność to na pozór zbędny balast. Właśnie owa emocjonalność to możliwość nacechowania czegoś wyjątkowością i taki czynnik sprawczy który jest niezbędny do ,,ja mogę sam'' Odkrycie owej wyjątkowości w samym sobie a to pomaga się pozbyć ,,wyjątkowości'' z zewnątrz.
-
Radość to może nie ale rozśmieszył mnie dziś ból dupy wątek;d
-
napiszwiadomosc, A kto ma na to odpisywać? Bo jak bym trafił na takiego typa jak np ja to długo bym nie popisał i pewno nie zwrócił się już po pomoc.
-
Nie ma takiej osoby bez ZABURZENIAMI EMOCJI,PSYCHIK która po zaserwowaniu stanu chemicznego mózgu schizofrenika by się nie wywaliła. Wiec nie jest to emocja psychika. Jak coś jest nie ukształtowane, to jak może mieć zły kształt?Zastanów się. Masz schizo?
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Kontrast odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Ej ale taka emocjonalność ma też dobre strony. Można sobie wyobrazić, ze jest się królową, kupić sobie psa i mu rozkazywać:) Podatność jest nawet dobra, gdy trafi się na dobry grunt, który pokaże nam jak stawiać granice. Ogólnie to ja bym się pozytywnie afirmował czy co. -
[videoyoutube=AervCbk3JSw][/videoyoutube]
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Kontrast odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
nakręcania się. -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Kontrast odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
To jest jak z powtarzaniem. Jestem Piękna... Jestem Piękna... Jestem Piękna... Jestem Pijana... -
Najgorzej maja osoby które niepodejmujący rękawic i nierozsiewający kozackiego farmazony. Kozak farmazon istnieje potem jako ktoś kto chociaż chciałby, łapiąc na iluzje chcieć a być co nie bystrzejszych. Brak reakcji to brak szans, zalążka na jakakolwiek walkę. Ze strony jednostki to zdrowy realizm lub całkowity lęk ale ogół interpretuje to tak i nawet samice bardziej biją na symulantów, nawet gdy to zostało zweryfikowane i o tym wiedzą. Wiec kozaki-cipaki choć chyba tego nieświadomi mają trochę lepiej. Gorzej jak to wewnętrznie runie i dochodzi do konfrontacji ale to daleka droga, jak rozwój empatii w sprawcach przemocy. Dużo barier.
-
Chodziło o to ze silna osoba współczesna jest silniejsza od tej dwie dekady temu. Nie ze ogół. Tego się nie da raczej zmierzyć bo jak byś poszedł do kołcza czy statystyki Forbesa sprawdził to ludzi którzy osiągają sukces jest więcej. Klasa średnia została za to przekształcona/podzielona na warstwę która się do niej nie powinna doliczać i warstwę która aspiruje wyżej. Dawniej osób np uzależnionych było więcej, tylko to działa na zasadzie Afganistanu gdzie uzależnionych od heroiny jest 3 miliony i nikt z tego hałasu nie robi. W kraju rozwiniętym to by była katastrofa humanitarna i w ogóle koniec świata. Jak chorego nie uświadomisz, że jest chory, nie nadasz nazwy, to nie jest chory i stad takie pewne wrażenie. Iluzja że u nas gorzej, czy kiedyś lepiej. Inna perspektywa. Kiedyś (teraz tez ale rzadziej) jak ktoś się zapił to wpisywało się ,,śmierć w wyniku niewydolności wielonarządowej .....'' Teraz już tak po woli nie jest, jest świadomość co go zabiło, jest ta ,,kluskowatość, nerwica, depresja, alkoholizm''. Kiedyś jak stajenny po kolejnych stu batach na ryj poszedł w rzekę i oddal tam ostatni z puc dech to utonął;d Teraz jakby tak chłopa z wulkanizacji szef dres zlał, to by było tak, że zaszczuty. Dziewczyna by w telewizji mówiła,, mówił że szef pojebany'' że się bał, że chciał odejść ale na coś tam czekał. Psychicznie nie wytrzymał i poszedł do wody. Nie utonął. Na tym to polega, to ,,kiedy to ja pamiętam było lepiej''
-
Badania kosmonautów wskazują, że współczesny człowiek, jednostka dobrze rozwinięta jest silniejsza i bardziej odporna psychicznie o 2 punkty na 10 a jest to dużo. Porównaniem był okres połowy lat 90tych. W przeszłości od tego czasu nie było takich skoków, wiedz człowiek może być teraz silniejszy zarówno psychicznie jak i fizycznie. Mówi się tak dlatego, że kiedyś słabi mieli swoich panów, nie krzątali się tak niezgrabnie bez celu, nie byli widoczni. Nie było przyzwolenia na słabość ale to się za dekadę zmieni bo jest coraz więcej programów aktywowania wykluczonych w celu wzmocnienia pozycji naznaczonych. Człowiek z defektem jest feee, należy zabrać go z ulicy aby nikt go nie widział, nie zaraził się defetyzmem, zgrupować i izolować.
-
hit Spacer po linie?
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Kontrast odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Nie ty jedna:) Musze ci dać namiar na moje tutejsze, aktualnie szalejące gdzieś na parkietach życia tego świata, groupies. -
Dobry wibrator sensualny. [videoyoutube=9Iaxe5K3Ljo][/videoyoutube]
-
Zaraz zaraz bo sie zgubiłem. To kupa będzie oznaka miłości do samego siebie? Czy reakcja fizjologiczna? Bo nie wiem co teraz mówić, czy idę na dwójkę? czy idę się kochać?
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Kontrast odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
chojrakowa, Czym zniecie? Znowu ten chłop? Czy znajomość z tym chłopem przyniosła ci coś dobrego oprócz poznania mnie? -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Kontrast odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Naemo, Dziękuje, też uważam że jestem zajebisty;d -
Tella, Nikt mnie nie nabierze kiedyś byłem i lipa. Pomyślałem sobie ze znajomym:pojedziemy, pochodzimy, wieczorem ognicho, kiełbasa, wódeczka, jaranko, ruchanko, pośpiewamy, potańczymy luz poezja jeszcze od Czarnego nauczymy się podstaw sutenerstwa ale... Nałazili my się cały dzień, słońce jak na nakasaki. Wieczorem na stopach to jakieś bąble, krzaki... Więc wstaje rano(u nich rano to u nas noc) Podbijam do Czarnego szalom i mówię- że wiara opadła jak nigdy, trzeba rozdać narkotyki, a ten do mnie ,,Chłopcze chyba pomyliłeś zgromadzenia albo słonko, to pielgrzymka'' a ja ,,no właśnie, pielgrzymka'' a on ,,no to chyba słonko'' a ja kurna ej takiego słabego dilera to chyba nie nosiła ta ziemia a te kvrwy brzydkie jak noc. Pamiętam potem stado chrześcijanek psikających mi czymś po oczach a było to chyba FA a wiadomo po tym to nie ma żartów.
-
Pielgrzymka blleee. Tyle łazić żeby zaruchac, trza na głowę upaść.
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Kontrast odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Naemo, Wydaje się że będziesz osobą która : będzie się krzywdzić, nie będzie szczęśliwa i na pewno nikogo nie spotkana, eliminując tych których zna/znała. Taka osoba której nie ma, jest tylko ciałem którego w akcie ostatecznym może się pozbyć. Nawet nie wie czy jest ciałem bo często to ciało sprawdza sprowadzając złożone uczucia do prostych emocji. Ogólnie to ciężko jest wymagać od de facto dzieciaka aby miał stabilny, umiejscowiony wewnętrznie punkt kontroli ale część z tego można kontrolować. Dlatego terapie są czasami nieswoje(i się spierdala) bo to się odczuwa, nie jest to już informacja, wiedza. Kiedy się to czuje zaczyna się wewnętrzny zgrzyt i bardzo dużą zdolnością jest zrozumieć, że cześć myślenia jest złe. Trudno to wyplewić bo to jak odcięcie części siebie, autoagresja na siebie a to jest blokadą na ten syf a syf jest lękowy i ma najbardziej złożone mechanizmy obronne. Zazwyczaj człowiek się konfrontuje z tym wtedy kiedy nie ma już siły się ,,oszukiwać''(rozumieć/postępować po swojemu) ,,ja się poddaje'' i wtedy wiedza nabiera tej jednostki doświadczenia? Wtedy już są dwie drogi bo tą złą się widzi. Niestety ta druga jest nieznana nieukształtowana i w tym pomaga inteligencja aby przenieść reagowanie emocjonalne na swoisty plan w czasie rzeczywisty. Oddalić przeszłość aby nie wpływała na przyszłość i tak długo przyszłość kształcić aż przeszłość będzie mniej emocjonalna. Przeszłość to wspomnienia, reakcje nawyki. Jest takie proste ćwiczenie automatu? Chyba, aby przed każda reakcją sie zastanawiać. Z czasem ten czas się skróca i reaguje sie już w czasie rzeczywistym i co najważniejsze dobrze bo po to jest ten czas na zastanawianie. Terapia to podstawa bo inaczej będziesz czerpać inspiracje na nowa ,,drogę'' z otoczenia i tego co było. Po to warunki kontrolowane aby cie ukształtować ale w takim kierunku dobrym dla samej siebie. -
To atictic ten stary pedał;0
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Kontrast odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
No ale jak w spokoju? Jak spokój niszczenia zostaje nęcony przez uwagi innych, po opisach owego niszczenia. Tobie się wydaje, ze chcesz to robić w spokoju a tak naprawdę chcesz aby świat usłyszał jak ci złe. Żeby było jasne, ja tego że ci złe nie kwestionuje. Tez dyskusyjne jest to, że martwisz się o kogoś wtedy jak on się martwi o ciebie. To raczej zmartwienie powstałe z powodu tego, że powstał substytut wewnętrznej troski(odpowiedzialność za siebie) której nie posiadasz, opieki dziwnej i niezrozumiałej jak owe ,,,kocham cię'' To olbrzymie pole do nadużyć, bo troska to dbanie, wymaganie, zasady niejako obowiązek. Reguły które już z definicji dla ciebie nie istnieją bo ty chcesz ,,nie być'' Dlatego ludziom jest trudno stwierdzić na ile nie umiesz się sobą zająć a na ile to wymysł owego ,,nie bycia'' Dlatego te zachowania są odbierane teatralnie bo to angażuje co nieobytych i może powstać pole do manipulacji. Swoistej regulacji emocjonalnej mierzonej w reakcjach innych. I możesz nawet tego na logikę nie chcieć ale trudno ci będzie ich chronić,,roztoczyć troskę'' bo sama ją na opak odczuwasz i jest dla ciebie obca. -
https://johnskingdom.bandcamp.com/track/mashuk