Skocz do zawartości
Nerwica.com

Meg1985

Użytkownik
  • Postów

    681
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Meg1985

  1. Meg1985

    czego aktualnie słuchasz?

    No.... to po takim utworze nie pozostaje mi nic innego,jak iść, że tak powiem po poznańsku "na ćmika". Dobranoc wszystkim,dobrej nocy
  2. Meg1985

    Co teraz robisz?

    Piękny film....jednak niewiele z niego pamiętałam. Dobrze jest czasem obejrzeć coś kilka razy. " Gran Torino". Smutna historia. Ale jednocześnie piękna.
  3. Meg1985

    Co teraz robisz?

    Tak pamiętam, że kilka lat temu widziałam ten film.Chętnie do niego wrócę. O której jest?:) -- 24 wrz 2014, 22:40 -- O już się zaczął:) to miłego oglądania...
  4. Meg1985

    Co teraz robisz?

    A jaki będziesz film oglądał? Może też obejrzę:)jeśli w TV:)
  5. Dobrze, dziękuję Wam bardzo, idę kupić siemię lniane:) -- 26 wrz 2014, 16:46 -- Jakie to niesprawiedliwe. Jak już by się wydawało, że wszystko się zaczyna powoli układać i iść w dobrym kierunku, to pojawia się biegunka, która trwa już 2 tyg. i nie ma się zamiaru skończyć!!! Nie chcę odstawiać leku, który wreszcie działa!!
  6. ladywind, skoro przestała działać, to co teraz przyjmujesz? Pytam, bo oficjalnie mam stwierdzoną depresję i nerwicę, ale uświadomiłam sobie właśnie wczoraj, że od wielu lat, wykonuję pewne czynności, które mogłyby wskazywać na nerwicę natręctw. Jest ich kilka, nie będę wszystkich opisywać, ale przytoczę jedną z nich: Jutro mam iść do pracy i nastawiam swój budzik w komórce. Nastawiam go bardzo dokładnie sprawdzając czy się nie pomyliłam. Potem kilkakrotnie jeszcze sprawdzam czy na dobrą godzinę nastawiłam i czy nie są przypadkiem wyłączone dźwięki, bo nie zadzwoni itd. i bawię się tak nawet do 10 min. Wiem, że to dziwne, do niedawna myślałam, że normalne, ale teraz niekoniecznie powiedziałabym, że to normalne. Kiedyś miałam taki okres w życiu, że notorycznie spóźniałam się do pracy, stąd ten mój lęk, czy aby na pewno budzik jest ustawiony...
  7. estera1, dziękuję z rady. Piję oczywiście gastrolit, jest paskudny, ale wiem, że trzeba. Zmniejszyłam setaloft do 100 mg. ale jak mi już przejdzie ta biegunka, to wrócę do swojej dawki. A powiedz mi jak mam jeść to siemię lniane? Bo za bardzo nie mam pomysłu:)
  8. Od 2 miesięcy jestem na Setalof 150 mg. Od dwóch tygodni męczy mnie straszna biegunka. Już nie mam na prawdę siły. Niedawno zwiększyłam dawkę i to zapewne od tego. Ale ileż można. Czy jest szansa, że przejdzie, czy nie obejdzie się bez zmniejszenia sertry? Nie chcę zmniejszać dawki, bo lek działa. Co robić? Jest na forum ktoś, kto przez coś takiego przechodził?? Loperamid nie działa, gorzka czekolada też
  9. Meg1985

    Co teraz robisz?

    Zamartwiam się swoją biegunką i głupotą....
  10. Dzwoniłam do psychiatry. Kazał zmniejszyć sertrę ze 150 na 100 mg. Pytałam czy ten lek może mieć wpływ na poziom, TSH. Powiedział, że nie ma wpływu.
  11. bei, odnalazłam wynik z 15 lipca i TSH miałam 0,5 a norma to 0,3-4,2. Od tego czasu minęły 2 miesiące. Mogło się dużo pozmieniać. To by tłumaczyło tą moją biegunkę. Może poprostu wchodzę w nadczynność. Ach te przeklęte hormony. Cały czas trzeba mieć rękę na pulsie....
  12. bei, jeśli chodzi o mnie, to jakichś wielkich zaburzeń jeśli chodzi o okres to nie mam. A TSH jak Ci już kiedyś pisałam również mi spadło. A ja nawet się tym nie przejęłam zbytnio, do tego stopnia, że nie jestem zapisana do żadnego endokrynologa, bo przez kilka lat miałam swojego lekarza w Poznaniu, a po wyprowadzce stamtąd rok temu jeszcze nigdzie się nie zapisałam. Jest to bardzo nieodpowiedzialne z mojej strony, dlatego szukam kogoś na szybko prywatnie....i w tym tyg. będę jeszcze raz robić TSH.
  13. swistak2112, kwetiapina ma działanie przeciwdepresyjne? Nie wiedziałam...
  14. renee.madison, to prawda, nie wiem co prawda jak jest z miansą, ale domyślam się, że podobnie jak na mircie, gdyż często te leki są do siebie porównywane, ale muszę przyznać, że rano mam ogromny problem z dobudzeniem się, aż boję się pomyśleć jak to będzie, jak zacznę pracę...już obmyślam plan zaopatrzenia się w kilka budzików:)
  15. renee.madison, brawo za odwagę. A powiedz, bo pewnie już pisałaś kiedyś, na co bierzesz aż taką dawkę? Myślę, że takiego nerwicowca jak ja, też kiedyś czeka taka dawka. A nie masz problemów ze spaniem? Kwetiapina wystarcza?
  16. zgadzam się z tym, najpierw każą nam studia kończyć, robić specjalizacje i podnosić kwalifikacje, a potem każą się zadowolić już nawet nie powiem jaką kwotą, bo wstyd...
  17. Tańczący z lękami, witaj, byłam z tym w pt. u rodzinnego. -- 22 wrz 2014, 18:58 -- Tak mi teraz przyszło do głowy, że może też mam nietolerancję, jutro dzwonię do psychiatry, bo ileż można
  18. lunatic, jak udokumentujesz i uargumentujesz to, że masz trudną sytuację materialną, a jeszcze do tego leczysz się psychiatrycznie, to umożą Ci kredyt studencki, mojej kumpeli kiedyś umożyli, ale to było parę lat temu. A na fundusz też są terapie.
  19. renee.madison, to pięknie, co prawda nie byłam w Szwecji, ale może kiedyś...Ja chcę jechać do Niemiec. Także niezbyt daleko, ale może to i lepiej A Sertrę zwiększył mi mój psychiatra, bo powiedziałam mu, że nadal mam lęki i niepokój, natrętne myśli, więc kazał zwiększyć. A Twoja dawka to 200 mg. dobrze pamiętam? To jest Twoja docelowa dawka? -- 22 wrz 2014, 16:09 -- sorki, teraz zauważyłam, że 250mg. bierzesz...
  20. renee.madison, doskonale wiem o czym mówisz, siedzę już kilka miesięcy w domu i rzeczywiście czuję, jak mnie to ciągnie w dół, wiem, że jeszcze kilka miesięcy tak posiedzę i nie będę chciała już nigdzie jechać. Teraz jest idealny czas. Tylko niestety od 2 tyg. odkąd zwiększyłam sertrę do 150 mg. mam biegunkę i nie zapowiada się na to,żeby miała się skończyć. Wyjazd może być w każdej chwili. Wystarczy, że dostanę telefon i będę musiała jechać prawie że z dnia na dzień. A na ile, sama nie wiem, mam nadzieję, że jak najdłużej:) Dzięki za wskazówkę dotyczącą leków, a miałam niedawno wizytę i mówiłam lekarzowi, że wyjeżdżam, a jednak nie pomyślał o tym, że w wyniku stresu będę może potrzebować większej dawki, a więc sama sobie zwiększę, gdy będę odczuwać taką potrzebę. Póki co nie mam co myśleć o zwiększeniu....biegunka się nie kończy.....czy to oznacza, że muszę zmniejszyć dawkę??Oby nie......ten lek mi bardzo pomaga. -- 22 wrz 2014, 15:10 -- renee.madison, czy to znaczy, że mieszkasz poza granicami naszej pięknej ojczyzny? A można wiedzieć gdzie?
  21. estera1, powiedz mi jak Ty funkcjonujesz w dzień, skoro zasypiasz dopiero nad ranem??
×