Skocz do zawartości
Nerwica.com

rezygnacjaaktywacja

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia rezygnacjaaktywacja

  1. ahh te myśli i myśli bez nich zle, ale zaś z nimi jeszcze gorzej :/ co za P*** świat az brakuje słów :/... ____________________ Noc zapadła, leżę świadomy czuję, że odchodzę Więc przyjmij mnie bracie swoim wiernym pocałunkiem ...
  2. zoska05 <<< dobre pytanie jak znajdziesz odpowiedz daj cynka pozdro
  3. co za Forumowisko ... wszyscy się wspierają wzajemnie i pomagają ... no i wreszcie udało się stworzyć wirtualną rodzinkę i oby tak dalej... pozro
  4. no chyba zrozumiałem w czym problem ,ale najważniejsze ze sie jakoś przełamujesz i masz odwagę napisać o tym w poście a to naprawde bardzo dużo;) jednak widzisz zdanie moje juz masz i znajdą sie zapewne inne istoty co będą podobnie myśleć o tobie pozytywnie NO LUDZIE PISZCIE ZE MAM RACJE no i więcej wiary siebie i oby tak dalej... ;> to rozkaz posłuchasz mnie?;> skoro piszkaszasz ze boisz sie ze cię odrzucą to chyba mnie bardziej posłuchasz że masz zostać z nami )))) pozdro..
  5. hmmm podziwiam ciebie ze potrafisz z siebie to wyrzucić nie o post chodzi ,lecz o to że odważyłaś się o tym koleżance powiedzieć ja tam uparcie dusze w sobie problemiki :/ (prócz pisania na postach;) ) lecz nigdy otwarcie tez mam wtedy stracha ,ale cóż dobrze ze istnieją takie posty -przynajmniej jest człowiek wtedy anonimowy i jeszcze jedno nie pisz ześ głupia czy coś każdy ma coś związane ze sobą:/ a jak komuś nie pasi twoja odpowiedż, wyżalenie itp.. nikt go nie trzyma tutaj -niech spada na bambusa hehe wiec jakby co wal śmiało posty ,bo uwierz są tutaj naprawde spoko ludzie i dzieki wlasnie takimi postami ,czują ze komuś pomagają ---- zapominając o własnych problemach... wiec głowa do góry i wyskocz z krzykiem JESTEM TUTAJ CZY WAM TO PASI CZY NIE !!! hehe to pozdro i klikaj jakby co :)
  6. rezygnacjaaktywacja

    Witam

    Witaj ,heh widzę że nie jestem sam z takim problemem:/ właśnie to mnie też dobija:/ a te czarne myśli to u mnie codzienność :/ nikt nie zrozumie co gnębi ,czego sie obawia ,jaki jest sens codzienności ,do czego doprowadzi ,ma sie w sobie taką pustkę -ogromną potrzebę mieć kogoś bliskiego, kto by zrozumiał co sie w głebi czuje, pocieszyłby ,być dla kogoś potrzebny ,kochany i dla kogo miało by się sens życia .... a jak sie okazuje właśnie niektóre,(większosć) kobiet wolą takich facetów którzy ,ich olewają ,traktują jako zabawkę na chwilę ,po czym wykorzystują i porzucają :/ sam ich nie rozumiem dlaczego tak postępują :/ ale nadal 3mam sie jakoś ,choć przyznam że chwilami są takie myśli ,że sie nie uda w tym potłuczonym świecie ,że lepiej sobie odpuścić... ale po chwili zbiera sie jakoś człowiek do kupy uświadamiając sobie, że warto dalej kroczyć ,że ktoś w końcu ujrzy jakim sie jest naprawde w głebi dobrym jest, że tylko sie chce być kochanym i kochać a nie szukać przygód, nie szanując przy okazji uczuć innych kobiet :/ --- wstyd sie przyznać ze nasza płeć jest taka popier... ale cóż nie wszyscy jak widać to hehe bo takich 3ch jak nas 2óch nie ma chyba ani jednego :))) kiedyś los przypomni sobie o nas 3ba wierzyć :):):):):):):):):):) pozdro.
  7. rezygnacjaaktywacja

    1

    Witaj ,no masz problemik z tego co piszesz :/ zawsze tak miałeś? od jak dawna jak można oczywiście zapytać ? nie wiem czy ci coś to da ,ale spójrz na to z innej strony ,masz ukochaną osobę przy sobie ,prace jak to praca ale masz ją a myślisz o takich sprawach :/ widać ze nie rozumiem w czym problem sorry ,ale wydaje misie ze to kwestia strachu przed czymś (jakieś inne masz problemy może) wyładowujesz swoją złość, lęk a powinieneś otworzyć sie względem ukochanej osoby - czy ona wie co poczyniasz i jakie myśli ciebie nachodzą??? chyba raczej nie... spróbuj ,może wspólnie znajdziecie rozwiązanie i być może lepiej się poczujesz, bo w końcu po to siebie macie, a tym bardziej iż myślisz o dziecku ,zrozumie na pewno twoje obawy ,ale myśle że warto poznać jej zdanie ,co myśli ,czym ciebie pocieszy itp.. Ja bym spróbował ,lecz co ty postanowisz -twoja wola to 3maj sie i nie miej żalu do mnie za odpowiedż ,narka
  8. hmmm gosciu ja tu nowy!! i nie wiem jak postępować ? jak chcesz to czytaj dalej ale pisze co o tym myśle : Piszesz ze nie wiesz ,jak napisać list pożegnalny? zadaj sobie najpierw pytanie ,co będą przeżywać najbliżsi ??? jak to sie odbije na ich psychice??? czy czasami nie postąpi osoba tak samo jak ty???? chcesz żeby ktoś brał z ciebie przykład??? a co póżniej?? będą plotkować ludzie o twojej rodzinie? że to przez nich tak postąpiłeś??? wiesz jaki wtedy przyniesiesz najbliższym wtedy ból? zastanów sie a potem odpowiedz sobie czy tego chcesz ?? to 3maj sie i nie miej żalu do mnie... wiesz mam podobne mniej więcej myśli, ale staram się nie krzywdzić bliskich ,wole poczekać zanim coś głupiego uczynię mimo że sie czuje pustkę ,bezsens następnego dnia,tygodnia,miesiąca,roku niesprawiedliwość życia itp...(każdy ma coś innego, nie jesteś sam, uwierz mi ) ale do liha jak nie chcesz dla siebie żyć, zrób to dla innych- bo co masz do stracenia??? a kto wie może zyskasz wiele :)) powodzenia i bez urazy za szczerość !!! narazka
×