Progressive

white Lily, jazzowa, moze troche latwiej jest ze swiadomoscia ze 'zawsze jest jakies wyjscie' ale jednoczesnie myslenie o tym utwierdza w przekonaniu ze w tej chwili jest fatalnie i moze byc jedynie gorzej

hej Wam, checi do pracy zadnych, a obowiazkow coraz wiecej, jeszcze mi słońce przez okno świeci

nie znam przelezec caly dzien?

Jestem 16 dzien na wenlafaksynie, obecnie dawka 150 mg i jest fatalnie, mimo ze wspomagam sie Cloranxenem. Nie moge nic jesc, o mobilizacji do czegokolwiek juz calkiem nie ma mowy, do tego problemy ze snem.

w szafie, razem ze szkieletami jak odzyskac kontrole ?

koc rozpakowac walizki ?

kupmitrumne, amen

czuliscie sie kiedys wolni ?

kupmitrumne, swiat sie wokol dupy kreci

kupic tyton i samemu skrecic fajeczka dla przyjemnosci od czasu do czasu ?

mozesz, ale nie tutaj duzy tylek, apetyczny czy nie ?

BadBoyMessi, dupa, nawet blada, bylaby ok

hobbyturysta, nic nie mam do polaczkow cebulaczkow, ale ja cebuli tez nie mam, czas wyjsc z piwnicy

Kestrel, raz sierpem, raz mlotem... BadBoyMessi, nie mam ziemniakow

Góra, oczy > reszta szybko ?

kupmitrumne, świetnie, w takim razie zaklepuje miejsce i wstawiam popkorn do mikrofali

Przepraszam, czy tu biją?

bo czlowiek jest tak skonstruowany ze rzadza nim sprzecznosci samotnosc czy chory zwiazek ?

sporo popieprzonego gowna chora ksiazka ?

Wygodniej lezec w lozku, szukanie to spory wysilek Po co zbedne ceregiele ?

Za wczesnie Truskawke?

Wołga Leżeć czy latać?

jakie cukierki ? Stevie Wonder, jak to jest nie widziec ?

Nic nie nakurwia, juz po wszystkiemu jaki rodzaj trumny?

wszystkim ale chyba najbardziej falszywoscia wszystkiego dookola co w takim razie teraz robisz? w ogolnym sensie, nie w tym dokladnym momencie