Ja się nie zabije. Nigdy nie próbowałem i nie zamierzam, ale myśli samobójcze się pojawiają. Im bardziej cierpię psychicznie tym więcej. Lubię je, bo dają ukojenie - świadomość tego, że można skończyć z bólem, pokonać go. To jest kontrola i moc, która mi pomaga. A jeśli chodzi o treść takich fantazji to jest to upadek z wysokości i topienie się.
Ja się nie zabije. Nigdy nie próbowałem i nie zamierzam, ale myśli samobójcze się pojawiają. Im bardziej cierpię psychicznie tym więcej. Lubię je, bo dają ukojenie - świadomość tego, że można skończyć z bólem, pokonać go. To jest kontrola i moc, która mi pomaga. A jeśli chodzi o treść takich fantazji to jest to upadek z wysokości i topienie się.
Koleżanka z pracy. Nawet w sytuacji dla mnie stresowej jakim było dzisiejsze spotkanie w pracy, gdzie zamykam się w sobie. Odzywa się do mnie, uśmiecha i zagaduje. Ona jest taka miła i sympatyczna
Posejdon, Spore szanse na portalach randkowych hmm to ja chyba należę do tych potwornie wyglądających, albo idiotów. Jedyne co kiedyś złowiłem to użytkowniczkę tego forum.