lucy1979

Zrób sałatkę jarzynową, do niej trzeba duuużo majonezu

Jasne, że to dziadostwo, szkodliwe dla zdrowia i życia. Mam nadzieję. że nikomu nie przyjdzie do głowy leczyć tym depresji. bo to nic nie da i tylko pogorszy sprawę.

A jakie leki brałaś? Może powinnaś mieć zmienione skoro nie działają?

Jasne, że nie jest dobrym człowiekiem.

Powiem Ci tak. Teraz lekarze nazywają to zespół lękowo depresyjny a dla mnie to złośc i smutek z powodu tego, że jesteś nieśmiały. Szczególnie w stosunku do dziewczyn. Wiadomo, że taka cecha charakteru utrudnia życie. Ale pakować się przez to w psychotropy to dla mnie przesada. Ale to Twoje życie, więc zrobisz co zechcesz. A czemu myślałam, że masz 17 lat to Ci mogę na priwie napisać. Jeśli Cię to interesuje.

Czy Ty w ogóle rozumiesz co ja piszę do Ciebie? Bo chyba specjalnie kota ogonem wywracasz. Chodzi mi o to, że jesteśmy na forum gdzie ludzie mają różne psychiczne problemy. Powinniśmy się wspierać. Nie ma problemów lepszych i gorszych. To tak jakbyś weszla na dział schizofrenii i wydziwiała, że ktoś widzi cos czego nie ma. Tak właśnie mnie potraktowałaś, głupio komentując, ' ale ty agresywna jesteś'. Co myślisz, że tego nie wiem? I co się tak burzysz, że napisałam , ze tu ciurkiem siedzisz. A rób sobie co chcesz.

Z Tobą mi się gadać nie chce po prostu, bo widzę że coś cierpisz do mnie. Zobacz sama, że od wczoraj kilka moich postów głupio skomentowałaś. Pytasz czy mam coś do ludzi, że agresywna jestem. No jestem i co poradzę. Taki mam problem. Ja jak dam komuś w ryj to czuję się lepiej a Ty swoich natrętnych myśli z glowy nie wyrzucisz.

Sama pisałaś, że siedzisz na forum ciągle, przez natręctwa. Ciebie dziwi, że ktoś jest agresywny? Wielkie oczy robisz, a mnie dziwi, że ktoś ma natręctwa. Ja mam problem z agresją, miedzy innymi a Ty masz natręctwa. I czemu tu się dziwic? Nie chcesz wojny ze mną to nie komentuj postów moich.

Jasne, a Ty nie? Ale nie wciągaj mnie w gadki, bo Cie nie lubie, kocie.

Tak jestem agresywna a Ty zejdz ze mnie, kocie, bo się przypierdoliłaś. Nie masz życia prywatnego tylko tkwisz tu , sama to napisalas

Przede wszystkim to nie jest tak, że psychopata jest kompletnie pozbawiony lęku. On tylko ma w dupie konsekwencje.

Czy ta dysforyczna mania czy pobudzenie to jest tak, że człowieka wkurza wszystko wokół, że ma ochotę napie...lać ludzi kijem? Ja to miałam po odstawieniu setaloftu. Teraz z powrotem biorę i znow mi się to zaczyna, w piątek w przychodni o mało baby nie pobiłam. Bo się chciała do kolejki wepchać.

Pójdzie prywatnie, zapłaci, to mu przepisze lekarz co tylko będzie chciał :-) Chodzi może raczej o to czy ta sergalina mu pomoże. Z tego co o tym leku piszą to na parkinsona jest. Na nieśmiałość niektórzy piją alkohol, ale nie polecam. Są lekarze, również prywatni, co nie cierpią jak im pacjent sugeruje co mają zapisać. Zresztą, odniosłam wrazenie, że depresyjny ma gora z 17 lat, więc założyłam, że chodzi do państwowego lekarza.

Jasne, że wpływają.

Idz na pogotowie.

Slowmotion, To pewnie był nałogowy podrywacz

Depresyjny, a jaką masz diagnozę? Nie wierzysz mi z tą selegiliną to zobaczysz jak Ci chętnie ją przepiszą.

Kolejny dowód na to, że religia katolicka BARDZO SZKODLIWA jest. Dla mnie powinna być zakazana. Ludzie piszący w tym wątku są tak zeschizowani, że nawet boją się napisać jakie są te ich STRASZLIWE myśli. I smieszno i straszno. Może po prostu przestańcie chodzić do kościolą, widać, że zle Wam na wyobraźnię działa. Odrzućcie tego Waszego Boga, a wtedy wszystko stanie się takie proste.

Ten lek nie działa od razu, tylko przynajmniej z tydzień czasu od pierwszej tabletki. Do kolegi z fobią społeczną Żaden lekarz Ci tego nie przepisze na nieśmiałość. Zapomnij.

To całkiem tak jak w prawdziwym życiu, ja, taka urodziwa niewiasta jestem a tytułu nie mam żadnego, telewizja tez się nie dobija. Az dziw

Kupmitrumne to chyba aż taka ostatnia nie jest skoro ma tytuł miss Forum

Zależy kiedy, w zimę za darmo.

Ja tylko meliske popijam

Najlepsza wchłanialność jest per rectum. Prawie tak jak podanie dożylne.

W niedzielę?