Właściwie to z podobnego powodu co Ty - chciałbym wymienić się życiowymi doświadczeniami. Jeżeli będzie taka możliwość, to oczywiście chętnie pomogę.
Nigdy nikomu nie mówiłaś o swoich "zaburzeniach"?
To tylko lęk, nie martw się, nic Ci się nie stanie! Zajmij myśli czymś innym - napij się melisy, wyjdź na świeże powietrze, weź głęboki oddech i spróbuj usnąć.