Widzę, że odkryłeś Amerykę.
A wracając do tematu - poranne wstawanie to bardzo ciężka z sprawa, tym bardziej do pracy. Codziennie wstaję koło 7:30, ale zawsze nastawiam budzik na 6:00, budzę się z radością, że jeszcze mogę pospać i natychmiast go przełączam.