Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ellora

Użytkownik
  • Postów

    545
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ellora

  1. W pracy mam zapierdziel...ciagle jestem zmeczona ale przynajmniej śpie normalnie po takiej robocie...w piątek zaliczylam stres a tak poza zmeczeniem bylo lepiej niz tydzien temu:-) moja bolączka jest to ze jak wrocę do domu to nadal mysle o pracy to takie autmatyczne...naawet sni mi sie ostatnio -- 23 lut 2014, 13:05 -- Na poczatku to bylam taka spieta że mnie wszystko bolało...w klatce nic mi sie nie dzialo, wczoraj i piatek cos tam siedzialo ale przeszło, a to typowy objaw nerwicowy...
  2. Hydroksyzyna na Ciebie nie działa?ja po dwóch tabletkach zasnełam nawet nie wiem kiedy...a kazał mi brac jedna rano ,jedną po południu i dwie na noc...ale wzielam raz dwie na noc i dwa razy jedna na noc bo byłam wykonczon nieprzespana noca... -- 23 lut 2014, 11:02 -- Nova ten pomysl o wrzuceniu watkow o terapii behawioralnej jest rewelacyjny, popieram i chetnie sie na to pisze już od dziś:-)
  3. I ja tak miałam...w piątki spotkania i zapijani tygodnia stresów, do czasu aż juz nie przyswajałam alkoholu i odrzucilo mnie...Luki zdroszcze takiego amopoczucia...:-) i ja czekam czekam ...i czekam na te dobre dni
  4. Super że sie odzywasz..juz zdążyłam zatęsknić na Toba i Nova...piszcie czami co u Was.Lenistwo tez ludzki odruch:-) czsami trzeba:-) ja przez ten tydzien ciągle ziewałam a spałam dobrze po osiem godzin to miałam wrazenie że za mało:-) -- 22 lut 2014, 18:28 -- Elmopl nie widze innej możliwosci:-) :-) ja czuje się lepiej z tyg na tydzien, z małymi wtopami i manadzieję że to będą tylko epizody.Jestem dobrej mysli, czsami mam załamanie ale podnosze sie i działam:-) to pms mnie troche rozwala, na szczeście to minie:-)
  5. Wiem bo a też od trzech na 10...i u mnie też było rewelacyjnie bez stresu, potem tydzień żle bo zawroty głowy i odrealnienie, ostatni zero zawrotów przez tydzień tylko takie odrealnienie i wczoraj wtope zaliczyłam ale i pms się przyczynia bo wpierdzielam na potęgę zwłaszcza słodkie...kilogramami...i to takie beda góry i doliny.Któraś kobitka pisała ze w 10. tygodniu jest rewelacja:-) czekajmy cierpliwie i nam będzie super:-) -- 22 lut 2014, 18:12 -- Ah... No niestety, pms to to u mnie nie jest raczej ;D A co do worka, wez mi nawrzucaj, nie obraze sie. Znowu wczoraj zgasłam ze złoscią...nie umiem tak na ms sie wyrzyć...no może wyjatkiem jest mój mąż który czesto zbiera za innych...
  6. Dla nas jeszcze chyba za wcześnie na vipowska karte:-) u mnie mija dzis miesiac, u Ciebie tez gdzies koło tego...dobrze pamietam?az te babskie sprawy...wsze mamy pod górke...na mnie też wply miesiaczka, płachta na byka:-) u mnie już odpoczynek, blogie lenistwo:-)
  7. :-) cześć robaczki:-) ja jeszcze w trakcie porzadków ale widać już błysk i blask:-) idę jeszcze rowerek umyję bo sezon zaczęty a moje,audi na dwóch kołach, jeszcze nie myte w tym roku:-) U mnie też widac poprawe, zdaje sobie sprawę że beda gorsze dni ale nie wkręcam sie w to:-) Acera spokojnie bedzie dobrze, każdy z nas mial kiepskie początki...małymi kroczkami dojdziesz do celu:-)
  8. Płaczmy-ja dzis mam gorszy dzien-a pamietacie jak ktoś pisał o sinusoidach w samopoczuciu?trzymam sie tego ze raz z górki raz pod:-) staram sie wyłaczyc fumkcje ,przemysliwania, tematów...bo ostatnio sie na tym łapie..wracam z pracy a myślami ciagle w niej:-( nie nawidzę tego -- 21 lut 2014, 21:30 -- Tak wiem to odstawienie...:-) i jak Ci bez piguł szczęścia?
  9. Ja pier...Ty to masz zdrowie, ja to po nocach nawet nigdy sie nie uczyłam:-) Nic mi o zapaleniu zadnym nie wiadomo. Nie mam kataru, tzn mam zawsze, z natury, ale nie mam takiego chorobowego o ktorym mowimy. Kaszle tez tylko w taki sposob, w jaki na palacza "przystalo". Temperature mam ciagle 37-38 od kiedy przyjmuje SSRI. I Ty to znosisz??Jak sie u mnie cos dzieje to raz się zamykam iuciekam...wytrwały jesteś
  10. Nigdy nie miałam alergii...na nic...i to dziwne, ale szczerze nie chce wnikać, nie chce kolejnej sprawy na glowie.A lekarz twierdzi że to spowodowane jest tymi opryskami na owocach, a należy je dokładnie myć, czego ja oczywiście nie uczyniłam, tylko że ja jedyna z domu dostałam a wszyscy jedli....nie wnikam
  11. Gradrec a to nie z zapalenia drog oddechowych??ja mialam na początku taką kluche ze nie dała mi zjesc bo,jak piszesz, odruchy wymiotne i łzy w oczach...przeszło po kilku dniach -- 21 lut 2014, 20:40 -- Ja pier...Ty to masz zdrowie, ja to po nocach nawet nigdy sie nie uczyłam:-)
×