Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ellora

Użytkownik
  • Postów

    545
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ellora

  1. Nie bylo koszmaru..zadnego bolu brzucha sraki i totalnej spinki, nudności i i bezsilności jak wczesniej....oby było coraz lepiej, zalezy mi zeby zawroty mineły napiecie niepokoje strachy i oby wróciła cheć i zadowolenie:-) to mój plan i bedę codziennie to walkowała aż wbije to sobie do tej makoweczki.Jak u Was? -- 10 lut 2014, 18:05 -- Nie bylo koszmaru..zadnego bolu brzucha sraki i totalnej spinki, nudności i i bezsilności jak wczesniej....oby było coraz lepiej, zalezy mi zeby zawroty mineły napiecie niepokoje strachy i oby wróciła cheć i zadowolenie:-) to mój plan i bedę codziennie to walkowała aż wbije to sobie do tej makoweczki.Jak u Was? -- 10 lut 2014, 18:07 -- Z tego co czytam to jakiś gorszy dzień dziś?
  2. Noo żyję...spałam 6 goddzin oduddziłam sie przed budzikiem jakbymczuła że to już ta pora...wstałam z niechęcia,a ak już wstałm to zauważyłam że mam plamy na wewnętrznej stronir rąk..tak jak 2 tygodnie temu, przypadek?nie znikły do teraz może są mniej widoczne..Pytanie czy to ze stresu czy to że najadłam się wczoraj winogrono?co Wy na to?podrzucił mnie mąż bo naautobus nie miałm checi..caly dzień delikatne zawroty,raz bardziej raz mniej...bez lęku wytrzymałam...brak paniki..tylko o 14przez około godzinkeczułam jak mnie nosiło ale do wytrzymania to było, bo kiedyś było to bardzej nasilone.Ogolnie rzecz biorąc myśałam żę będzie gorzej,że będdę kombinowała jakby się zdrwac itp..ale tak się ne stało.Uważyłam że byłam taka troche jakby odrealniona, gdzieś obok, co nie znaczy że unikałam ludzi..wręcz przeciwnie.Właśnie to mnie najbardziej raziło.. Dowiedziałam się kilka rzeczy więc wydajd mi sie że bedę musiała zminić pracę.Miłym akcenem było to że dostałam kika obrazków od moich podopiecznych:-) to było super:-) Tae miezane uczucia troszkę..no ale spędziłam w domu 3 tyg, prawie...aaa jeszcze mialam delikanie spięte mieśnie pośladków,ud i łydek z tym sie borykałam od pazdziernika, trochę mnie plecy bolały.Sfera psychiczna?większość spraw miałamw dupie,bez złych emocji -- 10 lut 2014, 17:49 -- A takw ogóle CZEŚĆ wszystkim:-) he he
  3. I ja tak mam..tylko ja rano wmuszam w siebie jedzenie, bo waże53 a kurwica i tak mnie wymęczyła że żle wyglądam i niestety wszyscy to widzą... Ja już po pietwszym dniu pracy...macie chęć poczytać?
  4. Luki rozumiem... sama to rozważałam i mam takie samo zdanie tylko jakos trudno mi się wyłaczyć...to jak się nie odezwiesz to zrozumiem że odciąłeś się od forum ze znanych powodów...troche przykre
  5. Ja dopiero3we wtorek..po2 ciężkich tyg jest-było lepiej, do dziś ..kryzys bo wracam jutro do pracy i mam stres, a tak naprawdę to wszystko okaże sie jak wróce do normalnego funkcjonowania...boje sie jutra ..i jeszcze mam nieustabilizowane spanie..potrafię do 2 się przrwracać
  6. Widze prawe bo jestm w domu..a jak wrócędo normalnego życiaa to się zweryfikuje.. Juz wiadomo kad ta kaczka:-) Nova przypomnij jak dlugo Y bierzez leki -- 09 lut 2014, 20:29 -- Ajak wygladaly Wasze powroty do pracy?
  7. Tak gówno przejechane i jeszcze ciągnięte na oponie kilka metrów i pozostawione ssame sobie...teraz jestem silniejsza, zobaczymy zweryfikuje ten stan najblizszy tydzień -- 09 lut 2014, 20:03 -- 1 i 2 dzień 2.5 mg od 3 do8 5mg i od8 10mg a dziś jest..19 dzień :-) za 2 tyg wizyta
  8. He he w tym poważnym życiu należy się trochę odskoczni bo zwariować można -- 09 lut 2014, 19:55 -- Różnie to bywa..nie ma co narzekać, gorzej jest z atmosferą w pracy..właśnie wracam jutro do rzeczywistości także ja również proszę o zdrowaśki, jak któraś z forumowiczek -- 09 lut 2014, 19:56 -- Różnie to bywa..nie ma co narzekać, gorzej jest z atmosferą w pracy..właśnie wracam jutro do rzeczywistości także ja również proszę o zdrowaśki, jak któraś z forumowiczek
  9. Przewlekly to ile to już trwa?ja miałam takie skutki silne do 2 tyg, i dziś netwowosć bo wracam do pracy.do2 tyg myślałam że się wykończe...ale jest coraz lepiej.A z tą nieporadnością..nie miałam jej przed przyjęciem leku, w trakcie brania a i owszem i to jeszcze jak...czułasie jak szara wystraszona mysz która bała sie wszystkiego...teraz czuje sie silniejsza i zaczynam lepiej wygladac:-) myśle że ta słabość minie nie myśl o tym, ja już coraz mniej myślę o przykrych sprawach a w mojej głowie pojawiają się kwiatki zielona łąka, czynam coś tam nucić pod nosem:-) będzie dobrze poczekasz a zobaczysz
  10. Gradrec...co organizm to reakcja..ja czuje sie silniejsz troszke.. Elmopl nie wiem, nie miałaczegoś takiego..miałam taki ogólny lęk przed...nie wiadomo czym, taki niepokój -- 09 lut 2014, 18:52 -- Gradrec a czemu nie prosisz o benzo?może na początek..a póżniej może to by się ustabilizowało..i śnigałbyś gdzie miałbyś ochote -- 09 lut 2014, 19:00 -- Luki żyjesz?!jak impreza?
  11. Nova dokładnie, Twój organizm reaguje w fajny sposób:-) Elmopl ja przejmując sie właśnie innymi popadłam w taki stan..a czy mna sie ktos przejmuje?nie sądzę więc dałam na luz i jak mi teraz dobrze, każdy jest kowalem własnego losu:-) Gradrec ja miałalęki przed wyjściem z domu jak zaczęłabrać eliceę, mimo że wcześniej nie były tak silne.A przez ostatnie dni nie mogę wysiedzieć w domu i ta pogoda:-)
×