Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ellora

Użytkownik
  • Postów

    545
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ellora

  1. Nie cały okres..raczej wolę lazić i zwiedzać do takiego stanu że jak poczuję poduszkę to ż chrapię..a cyk i książka to po pracy relaksik jak jestem w domu...a jak wyjadę to chłonę i oby jak najwiecej zwiedzić
  2. Ja dziś myślami bylam w pracy aż mnie brzuch rozbolał jak sobie namyslę...a potem wyszłam na dwór i pomyślałam że już niedługo kocyk książka słoneczko i słodki relaks:-)
  3. hej hej elmopl79 gratulacje dla syna duma rozpiera lunatic jak u Ciebie? ja dzisiaj poczułam wiosnę..4 km spacerek i rower, prace przy domu...ale dalej mnie nosi... -- 08 lut 2014, 19:20 -- Coś tu spokojnie jak na tę porę
  4. Witam Luki i Tojaa...co do profilu to ja pewnosć siebie utraciłam gdy mnie złapało..co do niskiej samooceny to nie szczególnie..ale za to moje przejmowanie sie się wszystkim ooo tak, wszystko powinno być zapiete na ostatni guziczek, porażki nawet lekkie przesłaniały to co osiągnęłam, a myślę że nie jest źle.Ja jestem osobą miłą dla wszystkich i nie potrafię się odgryźć, staram sie to zmienić...Byłam 1,5 godziny na dworze aż chce sie żyć, tak dla mnie tez mogłaby być już wiosna
  5. HEJ wymiotło mnie wczoraj wcześniej niż zwykle/z czego się cieszę, bo spałam jak dziecko/ kostka RUBIKA...fajna sprawa.. Jak dzisiejszy poranek?U mnie nerwowo bo przecież w poniedziałek do pracy i już moja głowa zaprzątnięta głupimi myślami.Ale pojeździłam rowerem i mi przeszło :) Życzę miłego dnia i uciekam
  6. I ja mam problemy ze snem..zasypiam o 2..też mam hydro tylko jakoś nie mogę się przekonać , chcę sama powalczyć..(wzięłam tylko 2razy na noc jak już miałam tragedięna początku kuracji) -- 07 lut 2014, 21:28 -- I ja mam problemy ze snem..zasypiam o 2..też mam hydro tylko jakoś nie mogę się przekonać , chcę sama powalczyć..(wzięłam tylko 2razy na noc jak już miałam tragedięna początku kuracji) -- 07 lut 2014, 21:31 -- Krista..od 2 mies..i sen się nie ustabilizował..ja pier...to jak długo jeszcze
  7. Ale walczysz, coś robisz...to same plusy, daz radę:-) u ie też szału nie ma ale jakieś postępy są -- 07 lut 2014, 18:52 -- Rozumiem Cię bo ja na 10 jestem prawie drugi tydzeń...jeszcze troszkę cierpliwości, będzie coraz lepiej
  8. Ja problemy ze snem miałam przed zażycieleku ,ciagle zmęczona. teraz jest różnie..raz śpię a razsię przewracam z boku na bok.w tej chwili potrzebuję go mniej bo po 5,6 godz czuję się wypoczeta
×