
Nihil6
Użytkownik-
Postów
1 144 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Nihil6
-
hooain, imho za duże cycki jak na nią
-
Artemizja, może i tak, ale podziałało - od razu dwa merytoryczne posty się pojawiły
-
Kestrel, taki z Ciebie cwaniak ? Mówisz, pięciu złoty nie dasz ?
-
hooain, ej, ja tam się Twojej przerośniętej vaginy zachodzącej aż za plecy nie czepiam
-
kupmitrumne, także ten, cofam to o cyckach Wiesz, "małe jest piękne" itd. -- 08 kwi 2014, 21:27 -- Kestrel, grozisz mi ?!
-
Dziewczyno, jakbyśmy Cię tak we czterech wzieli w nasz gangbang team, to byś się mogła naszymi kutachami i zadławić P.S. A tak w ogóle to masz małe cycki Edit. Aaaaa, chodziło o to, że w niej byliśmy, a nie że się do niej spóźnliśmy Heh, nie żebym był na tym pukcie wyczulony, czy też miał jakieś kompleksy Jeno kontekst mi się pojebał
-
Artemizja, grozisz mężnemu Ateńczykowi o Ty Kserksesa kochanico ? Zresztą, pod Salaminą wygraliśmy, to teraz też sobie jakoś poradzimy P.S. Forumowy psycholog ostatnimi czasy się regularnie opierdala, to go odrobinę mityguję
-
kupmitrumne, łeeee, zawsze spóźniony Jak Pan Bóg rozdawał talenty to pewnie też żeśmy z carlosem, markiem i Tomciem stali w bramie i piwo pili
-
Nie miałaś czasem fotki tyłka podesłać ?
-
kupmitrumne, a dziękuję, wczoraj waliłem
-
kupmitrumne, "szedł dziadek se raz, za pasem mial las, a w nim miał ruskie działo. Poszedł na front, pierdolnął go prąd, i działo się rozleciało" Nie no, leży sobie właśnie w stanie spoczynku (ch*j jeden się opierdala ) tam gdzie jego miejsce
-
Do mnie pijesz ?
-
kupmitrumne, w przedszkolu grywałem na trójkącie Mówisz, dałoby się na to wyrwać ?
-
ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie,
-
ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie, ekspert_abcZdrowie,
-
ekspert_abcZdrowie, wykurwiaj do działów tematycznych ludziom pomagać
-
Aranjani, u mnie za to ch*jem wieje
-
Wilkor, Heh, na TWOIM terytorium srają, drzewa moczem oznaczają, to też trzeba o swoje zawalczyć, co nie ?
-
kupmitrumne, zamiast kupować bratu konsole, lepiej powiedz mu, żeby wykurwiał na dwór kontemplować rzeczywistość Zamki w piaskownicy budować, w balę szpilać, dupy wyrywać (w zalezności od wieku brata ), a nie się w tym zdradliwym "wirtualu" zatracać Heh, za kilka lat pewnie o jednego no-life'a więcej na forumie będzie
-
Czegóż mógłbym życzyć mej pięknej, seksownej niemniej niż nieustraszonej Larze Croft ? Niech zaginione krypty i ruiny antycznych cywilizacji zawsze stoją przed Tobą otworem, a wszelkie zagadki i skomplikowane łamigłowki nie skrywają przed Tobą żadnych tajemnic No i ten, życzę Ci jeszcze: Ultraszybkiego ścigacza: Niezawodnego skuteru śnieżnego: Pary lekkich, poręcznych, aczykolwiek zabójczych pistoletów:
-
Determinizm neurobiologiczny, kurwa !!! http://macq680.wrzuta.pl/audio/95RSzpl5XhW/happysad_-_nie_ma_nieba -- 07 kwi 2014, 22:14 -- Gdzie "Bóg" ? Gdzie "dusza" ? Gdzie "wolna wola" ? Gdzie "mistycyzm" ? Czy my jako "MY" w ogóle istniejemy ? - nienawidzę tej wręcz chorobliwie poszerzonej perspektywy Trzeba ją ku*wa jakoś zawęzić, "czymś" "skrystalizować" owy zdepersonalizowany "konstrukt osobowy", rozmyte "ego" ...
-
Ku przestrodze: Plan był dobry ... Zapodać sobie oralnie 50 mg MXE, doświadczając tym samym owej subtelnej, w jakimś stopniu "mistycznej" dysocjacji, po czym będąc na fali tego specyficznego, podysocjacyjnego "efektu odbicia", spróbować odrobię "powygrywać" swoje życie. Niestety ... - fatum mnie nie opuściło. Nie oszukałem przeznaczenia Ono jest niczym ta banda dresów, butująca Cię ("no i gdzie wstajesz ? Leżeć, kurwa !!!") za każdym razem, gdy usiłujesz podnieść się z ziemi ... W zastępstwie mistycznej dysocjacji zafundowano mi jakiś jebany "mindfuck", a zamiast "efektu odbicia" 4-dniowe bóle głowy, organów wewnętrznych, sztywności mięśni, drętwienia kończyn ... Gdy tak sobie leżąc umierałem, w przerwach między złowieszczo-szaleńczym rechotem, chaotycznym kiwaniem się niczym w tej chorobie sierocej i nuceniem randomowych melodii ("musk" mniej wtedy mnie bolał ), złorzeczyłem temu pożal się boże "chemikowi", co to owy "shit" zsyntezował, a już na pewno tej łasej na pieniądze kurwie (r-c.com/r-c.pl), co to mi go sprzedała, życząc im z całego serca śmierci w bolesnych męczarniach. Nie wiem na ile to gówno było neurotoksyczne i hepatotoksyczne, póki co "musk" rozjebany, ale miejmy nadzieję, że to odwracalne ... :/ Pewnie powinienem był pójść do szpitala na jakąś chelację, ale ani ubezpieczenia (wiem, wiem, urząd pracy, ale nie stawiłem się swego czasu na obowiązkowe spotkanie i mnie z rejestru wyjebali ), ani pieniędzy ... No i niby słyszałem, że ostatnimi czasy jakość sortów MXE (delegalizacja w UK ?) znacznie się pogorszyła (vide Kalebx3 napierdalający dwa razy 150mg - kosmiczne ilości ), ale tak toksycznego poroduktu bym się za ch*ja nie spodziewał otrzymać (tym bardziej, że zamawiane od jakby nie było sprawdzonego vendora). Całkowicie spierdolona synteza ... Nie wiem co tam było (+ jakie zanieczyszczenia), ale na 100% nie była to MXE (albo były jej tam jedynie śladowe ilości). W sumie już po smaku roztworu mogłem się kapnąć, że tym razem coś jest nie tak. Zamiast słonawo-cierpkowatego, posmak był słonawo-gorzkawy (z ledwie wyczuwalną nutą cierpkowatości). Mówiąc krótko - shit happens. Ehh, bardzo, ale to bardzo zawiodłem się na obecnym rynku RC ... Także ten, przestrzegam osoby zamierzające spróbować owej legendarnej metoksetaminy. Widać ostatnimi czasy z jakością jej sortów to jedna wielka loteria (nie to co kiedyś ...). Jeżeli mimo wszystko ktoś w dalszym ciągu zamierza przetestować farmakologiczny potencjał antagonistów nAChr i NMDA, radzę zacząć od farmaceutycznej jakości DXM ("Acodin"). Apteka -> apteczna czystość -> bezpieczeństwo Pozdro, Bez odbioru ...
-
Kestrel, ej, to zapodałbyś mi na razie takim tygodniowym ? Potem jakby co przedłuży się na miesiąc, czy coś ... Wiesz, muszę to i owo ogarnąć ...
-
Kestrel, to mówisz mam rozpętać tą gównoburzę, czy da się to jakoś inaczej załatwić ?
-
Kestrel, Ty, a da się wyhaczyć takiego na tydzień/miesiąc ?