Skocz do zawartości
Nerwica.com

viviana

Użytkownik
  • Postów

    252
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez viviana

  1. Kochana nie jesteś sama , zawsze jestem bardzo pobudzona jak wieją wiatry , skacze ciśnienie i księżyc idzie do pełni . A dziś wieje , świeci i do tego mam babodni . Jednym słowem , przerąbane .
  2. Wielbark , wiem i to doskonale , że zawsze jest jakieś ale Może zrób sobie dla świętego spokoju wyniki bo być może brakuję Ci teraz jakiś witamin , minerałów itd. Jesteś po dwóch osłabiających chorobach (biegunka wypłukuje elektrolity np.) i dlatego jesteś wyczerpany . No i przesilenie wiosenne . A o której rano wstajesz ? Pewnie jeszcze masz stesującą pracę ? Ja chadzałam spać ok 1 w nocy a teraz padam przed 23 . Dzisiaj będzie wyjątek , bo księżyc świeci . Po południu też muszę klapnąć na chwilkę . Uwież , to nic poważnego , Vivianka Ci to mówi :) kajusia , a jak się zwią Twoje leki ? Teraz to już bedzie tylko z górki :) Pieprzyka radzę olać , pisałam Ci , że mam ich mnóstwo :) A lekarz się zna bo czerniak ma charakterystyczny wygląd .
  3. kajusiu , bardzo , a to bardzo się cieszę , że byłaś u lekarza , że zaczynasz czuć się dużo lepiej i , że zrozumiałaś tyle rzeczy :) Daj sobie jeszcze troszeczkę czasu , bo leki zaczynają działać po kilku tygodniach :) Zaczynałam martwić się o Ciebie , bo nie pisałaś kilka dni a to takie super wiadości :) Buziaki kochana :) Piękne , piękne słowa :) Wielbark , widzisz ? Strach ma tylko wielkie oczy . Miałeś takie straszne podejrzenia , a tu zwykła grypa jelitowa . Kurcze, dziwnym trafem , omija mnie to dziadostwo :) Odprnością też nie masz co się martwić , bo zanm kilka osób co kilka razy łapią to chorubsko . Popacz na mnie , w ciągu miesiąca brałam dwa arzy antybiotyki , bo miałam anginę za anginą , dodatkowo pomieszaną z grypą . I co ? Olałam to , bo wiem , że czasem się tak zdarza :) A to , że słaby jesteś ? Przeszłeś grypę gardłową , potem jelitowa i nie ma się czemu dziwić . Zuza77 , słuchaj Kajusi i marsz do psychologa , bo sama mozesz nie dać sobię rady . Mój mąż jest z Cz-wy :)
  4. oblibenec , szukałam , szukałam ulala , może masz alergię na sierść kota ? Jeśli chodzi o sepse , to owszem ma podobne objawy do grypy ale zawsze występuje też gorączka ponad 40 stopni , bardzo trudna zbicia , wręcz niemożliwa domowymi sposobami , także niczym się nie martw Wielbark , bardzo dobrze jest mi znany problem biegunkowy i u mnie miał ścisły związek z nerwicą . W tej chwili mam spokój , ale jak się tylko zdenerwuję , to mam pod tym względem przerąbane U Ciebie nerwica też jest m.in jedną z przyczyną , dotego dochodzi grypa i leki . Raczysko wybij sobie z głowy . A jak po weekendzie ? marymary , no właśnie , nie długo żadna z chorób nam nie zostanie
  5. Wielbark , siemie lniane zawsze używałam na żołądek , nie wiedziałam , że też pomaga na przesuszenie śluzówki :) Właśnie strzeliłam sobie dawke :) W zeszłym roku warzyłeś w sam raz , a teraz niedowaga . Jestem pewna , że to przez nie jedzenie . Gdyby było coś nie tak , schudłbyś jedząc normalnie . Mi dzisiaj ściska żołądek jak diabli , a przyczyn jest kilka . Nie jadłam kolacji , zbliża się pełnia i wieją wiatry , a na to jestem bardzo mocno wyczulona. No i wypiłam po południu kawę , parzoche po której trzepie mnie niemiłosiernie . A ja tak kocham czuć piach między zębami Salide29 , cytologię sobie zrób oblibenec , ja choruję od 7 lat . Leczyłam się , przerywałam i tak w kółko . Przez pierwsze dwa lata umierałam na zawał a potem zaczął się etap raka i trwa do dziś . Cały czas miałam problemy z żołądkiem , takie same jak Ty i wkręciłam sobie raka żołądka , jelita itd. A to nerwica jak nic , bo odkąd regularnie łykam prochy , przeszło jak ręką odjął . Nawet gnaty przestały mnie boleć , a czasem z bólu usnąć nie mogłam . Powiem Ci tak , jak chcesz to zrób sobie tą kolonoskopie ale po tym badaniu tylko na chwilę poczujesz się lepiej , bo znajdziesz nową chorobę . Coś o tym wiem , hipochondrycy tak mają Wyleczą się z jednego , to na drugie zapadają . Ja też mam chopla na punkcie skutków ubocznych i przeżyłam podobną historię do Twojej . Przez jakiś czas brałam Coaxil i dobrze nawet mi z nim było . Przyszła jednak nowa pani doktor i postanowiła zmienić mi leki , co przyjęłam dużym niezadowoleniem . Łykłam i po sekundzie wystąpił efekt uboczny Z antybiotykami to jest dopiero jazda . Jestem uczulona na pencylinę i zawsze , a to zawsze panikuję jak diabli . Raz mało się nie wykończyłam , miałam straszną anginę a leków nie brałam . Ostatnim razem , połknęłam pierwszą i czekałam na wstrząs . Całą serię wzięłam i nic alaaa , kajusia z tego forum wkręca a raczej wkręcała sobie SM . marymary , google nie jest dla nas dobrym miejscem Co ja tam już nie wpisywałam , jakie choroby I jeszcze się wk....ałam jak na medycznym forum trzeba było się odpłatnie zarejestrować a ja tak poczytać sobię chciałam . Wogóle jak mi było mało , to z wielką nadzieją szperałam w innych wyszukiwarkach i żałowałam , że english na tyle dobrze nie umię Oczywiście raka pochwy też miałam , jak to komicznie wygladało , sama z siebie nie mogę , hahahhaha O ostatnie Twoje chorobie nie słyszałam a taka opcykana jestem Zaraz sobię szperne
  6. Wielbrak , pewnie , że sobie ją wkręciłam ale nie zdąrzyłam pójść na testy , bo mi przeszło :) Ja od kilku dni zaczynam mieć myśli ,że oto dopadł mnie rak gardła . Czuję przy połykaniu lekką przeszkodę i czasem ból , ale tylko nad ranem . Nie szukałam jeszcze nic na ten temat w necie i dodam jeszcze , że od zawsze mam problem z migdałami i odkąd biorę leki często mam suchoty w bużce . Zawsze byłeś szczupły ? Bo ja odwrotnie , odkąd pamiętam walczę z wagą a nerwicę lubię zajadać A Ty zapewne nie jesz i stąd ta chudość . Jestem pewna , że po zmianie leków poczujesz się lepiej , a lekarzowi koniecznie powiedz o nerwicy . Będzie mógł wtedy dobrać leki .
  7. Wielbark , u mnie dużo , dużo lepiej :) Wsparcia jakiegoś super nie mam , bo mój mąż nie rozumie tej choroby . Mama , pomimo , że sama się leczy, to czasem doprowadza mnie do szału swoim dziamgoleniem . Pomagają mi leki bez których byłoby bardzo ciężko Uśwaidomiłam sobie też kilka rzeczy i tak , można powiedzieć , że pogodziłam się z tym , że mam nerwicę i nie walczę już z nią , nie szarpię się . Ona jest i będzie , ale to od mojej świadomości zalerzy jak będzie się nam razem żyć . Choroby wkręcam sobie nadal i raczej już zawsze będę wrażliwa na tym punkcie . Jednak podchodzę do tego już o wiele spokojniej , nie szukam w necie , nie latam jak poparzona po domu albo nie padam trupem na łóżko ze stu procentową pewnością , że o to nadchodzi mój kres . Chyba wiem co to za choroba strasząca Cię od dawna . salide29 , miałam myśli o raku trzustki . Nie ma nic gorszego jak szukanie w necie info o objawach chorób . Ja szukałam i prawie wszystkie miałam .
  8. lampka1 , a jak reagujesz na chorobę którą masz ? Panikujesz ? Te pachy mogą boleć od tej skoliozy . A po ćwiczeniach dopiero bedziesz miała boleści gnatów , tylko niczego zaraz sobie nie wkręcaj :) Wielbark , ciężka sprawa . Może zacznij brać coś na nerwicę ? Ja taką grypę przechodziłam w styczniu i wiem o czym piszesz Nawet fajek nie paliłam . Może jakieś preparaty na wzmocnienie ?
  9. ulala , dziwi mnie , że lekarka przepisała Ci tyle leków bez robienia testów, tym bardziej , że objawy masz tylko w mieszkaniu ciotki , a nie co dnia . Mój synek ma skazę białkową i jeszcze jak był bardzo malutki , dostał strasznych plam na brzuszku . Niczym nie można było je zlikwidować i jedna mądra pani doktor przepisała mu krople , których efektem ubocznym był bezdech Dobrze , ze mam bardzo ostrożną aptekarkę i odradziła mi dawać to świństwo ... Moze Twoja ciocia ma jakies zwierze w domu , albo kape na tapczanie (tam gdzie siedzisz) z jakiegoś uczulającego dziadostwa ? Może na tym tapczanie sa jakies wypachane poduszki , np. z pierza ? Coś musi być . lampka1 , a pachy chociaż ogoliłaś , co ? kategorycznie zabraniam oglądania i macania tych nieszczęsnych pach ! Mogłabyś panikować gdyby to były węzły ale węzły to nie są , więc spokój , spokój , spokój :) Pomyśl co będzie jak wkręcisz sobie coś w miejscu intymnym Ja tak zrobiłam , ale wstyd pisać dalszą historię
  10. misia72 , pewnie , że tak mam :) Dodatkowe skurcze nie sa czymś co zagraża życiu , jednak dają bardzo duży dyskomfort , mogą powodować ataki . Np. moja mama (też nerwicowiec ) walczy z tym od lat , a ja przeciwnie , bo przyczyn mogę miec kilka : wada serca (nie grożna ) . nerwica , niedociśnienie , palenie faj ... Nie martw się , może dla uspokojenia poszukaj prywatnego kardiologa ?
  11. ulala , to jak ja kiedyś dostałam anybiotyk na migdały i bałam sie zeżreć , bo wstrząsu na pewno dostanę . W końcu się odważyłam , zjadłam i czekałam w pełnym pogotowiu na swój koniec Oczywiście nie nastąpił , ale to i tak mnie nie uspokoiło , bo przecież taka reakcja może wystąpić nawet po kilku dawkach . Jednak żyję :) I tak będzie z Tobą . Może dla uspokojenia weż tą tabletke jak ktoś będzie w domu ? A na co masz uczulenie ?
  12. kajusiu nie dołuj się , proszę :) To , że ktoś zachorował nie znaczy , że Ty albo ja zaraz zachoruję . Choroby są wszędzie , w rodzinie , u znajmoch , w necie , tv , gazetach . Musimy nauczyć się z nimi żyć a nie ciągle uciekać i unikać . To jest tak jak z alkoholizmem , uzlażniony musi np. chodzić do sklepu gdzie na półce stoją butelki ... Akurat u mnie tak się złożyło , że tyle osób zachorowało . Te osoby walczą , traktują to jak zwykłą chorobę i jestem dla nich pełna podziwu . Pamiętaj , że ucieczka nic nie da .
  13. misia72 , zrób sobie holter . U mnie wykazał arytmię nadkomorową , ale to nic grożnego :) Tak wogóle to pierwsze kołatanie serca miałam właśnie po zażyciu Biosotolu (lek na serducho) tak już zostało . Mogłabym to leczyć , ale przyzwyczaiłam się.
  14. Moniczka, zaparcia mogą być od leków które bierzez na narwicę . Poczytaj ulotke .
  15. kajusia , normalnie nie mogę z Ciebie , z jaką Ty dokładnością zęby policzyłaś A wiesz , że są inne metody mierzenia tem. , hahhaha Jeśli coś dzieję się nie tak , to najczęściej powiększają się ślinianki przyuszne . Także od tego ciągłego wsadzania termometru buziaka sobie podrażniłaś . Kochana , nadal namawiam do opisania bardzo dokładnie tej historii z lelarzem w "Nerwica na wesoło " . Uwielbiam czytać Twoje przygody lampka1 , przechodziłam etap z pachami i to są jak piszesz , mięśnie . Węzły chłonne są bardzo charakterystyczne . Staraj się nie myśleć o tym i nie macać , a broń Boze w necie info szukać. Nie pozwalam ulala , niestety hipochądrycy tak mają , że radują się na samą myśl o wizycie u lekarza Napisz jak było , a z wizytą u pulmonologa dałabym sobię spokój . pop_the_glock , na raka raka chorowałam przez ostatnie czasy , oczywiście wkręconego raka i robiłam tak samo jak Ty , necik , necik , necik . Mój bardzo dobry kolega zmarł na raka i kilka osób w rodzinie. Mojego kuzyna córeczka wygrała walkę , a teraz walczy mojej kuzynki mąż i przyjaciółki brat Staram się o tym nie myśleć , bo co mam być to i tak będzie. A tak wogóle , to napracowałam się dzisiaj strasznie dziewczynki , oj strasznie :) Gęba mnie od wiatru piecze i jeszcze kilka miechy temu byłabym pewna, że to objaw jakieś choroby , np. nadciśnienia . Zawsze po wysiłku czuję się super i w kamieniołomach powinnam pracować Tak sobie na koniec pomyślałam , co my hipochądrycy będziemy robić na strarość , jak tak się teraz badamy i badamy , co ? Buziaki :)
  16. kajusia , zamiast fast foody jeść , zrobiłabyś sobie rosołek :) Kiedys mnie napadło i też zmierzyłam sobię tem. i miałam 35 z hakiem . Oczywiście spanikowałam i zaczełąm szukać w necie co to . Po pół godz. zmierzyłam jeszcze raz i była oki :) Leżysz , nie ruszasz się i tem. masz niską . A wiesz , że zmienia się kilka razy w ciągu dnia ? Czym mierzysz ? Ja Ci tego raka zaraz wybiję z główki lampka1 ., ja mam nierówne np. piersi , niesymetryczne . A to ,że gruba jestem to wszystko mam nie równe Nie masz się czym przejmować i Twoi bliscy mają rację . A co to za zgubienie wyczułaś ? Tylko nie macaj się cały czas , bo będzie boleć jeszcze bardziej . Wiem ,że się macasz , bo też tak robiłam . Po łapskach będę bić
  17. he, he, he :) Do mnie pogotowie w sumie przyjeżdżało może trzy razy , bo moi domownicy się wycwanili i wzywać nie chcieli Zasze jak dostawałam relanium w tyłek to bolało , także jak Tobie tak z premedytacją , to musiało być straszne.
  18. kajusia , dziekuje kochana za komplement :) Milutka i fajniutka jesteś :) Jeszcze przecież tak nie dawno zachowywałam się tak samo jak Ty , a nawet gorzej . Jak sobie przypomnę , to aż mnie trzepie ... Mając grypę też panikowałam i to normalne , bo jak mnie brała to skąd mogłam wiedzieć , że to właśnie grypesa ? Zawsze byłam pewna,że to jakieś okropne chorubsko przynoszące niechybną śmierć . Jeśli chodzi o sepse , to przenosi sie przez śline i jak nie będziesz całować się z obcymi fagasami , pić piwa z czyjeć butelki i palić faję , to sepsy nie dostaniesz Po ciężkim wypadku na OIOM też nie leżysz , nowotwora nie masz więc ta droga też odpada Także sepsiora w Twoim wypadku odpada :) Bużka :)
  19. maciejb i ja przepraszam , mężczyżni tu tak rzadko piszą kajusia , lecze , leczę i wyleczyć nie moge a ile ja już specyfików wypróbowałam . To dziadostwo ma to do siebie , że jak załapiesz tak póżniej się nie pozbędziesz Także grzyba tez mam Jeśli chodzi o pieprzyka to pewnie ,że zbadać nic nie zaszkodzi . Ja musiałabym być cała wzięta pod lupę , a duża jestem i takiej lupy pewnie nie mają
  20. viviana

    Życzenia urodzinowe

    Wszystkim forumowiczom obchodzącym dzisiaj urodzinki życzę wszyskiego naj , naj , naj :)
  21. kajusia a co powiesz na grypę i i anginę w ciągu miesiąca , he ? Prawda jest taka , że to nie jest białaczka tylko grypese trzeba wyleżyć i kropka . Dodatkowo pracujesz z dziećmi , a wiadomo jak z nimi jest . No i jeszcze ten grzyb ...Wszystko możliwe , że przez niego się tak męczysz . A nie wiesz czasami co grzyb może jeszcze spowodować ? Może jest halucynogenny i dostaniesz omamy , hahahhaha :) Nie myśl o ziarnicy ,ja ją też miałam Tak na poważnie to walczę z grzybicą ale pochwy praktycznie od porodu Ewelia-Sonne , nie przejmuj się , ja kilka lat temu też miałam jazdy typu zaraz stracę nad sobą panowanie , zrobię coś strasznego sobie albo komuś . Kontrolowałam siebie na okrągło i bardzo mnie to męczyło . Przeszło po kuracji prochowej ulala , sepsa objawia się bardzo wysoką gorączką , 40 stopni którą nie można w żaden sposób zbić . Wiecie , że 80 % ludzi na intesywnej terapii medycznej , po bardzo ciężkich wypadkach umiera na sepse ? Bo sepsa to nie choroba tylko zakarzenie organizmu , osłabionego organizmu . Co drugi polak jest nosicielem bakterii wywołujących sepse ale nigdy nie zachoruję . Wniosek z tego taki ,że na bank nie masz sepsy , bo byś na pewno na forum nie pisała :) A bezdomni nie chorują , bo w d..pie mają wszystkie choroby :) P.S. dzisiaj wyjątkow serducho mi kołatało ale olałam to :) Buziaki kochane :) A może by tak założyć Klub Hipochondryczek ????
  22. Dobre , dobre i pozwolisz , że też się pośmieję Zapewniam Cię , że z tego co teraz przeżywasz też będziesz się śmiała , chociaż teraz może nie być Ci do śmiechu . Ja jak sobie przypomnę moje jazdy i to jeszcze przecież nie tak dawne, to pękam sama z siebie A ile ja for przeczytałam , dosłownie przekopałam cały internet :) Objawami chorób mogę sypać jak z rękawa . Niemalże doktor jestem i to z każdej dziedziny U mnie z tą mądrością bywa różnie . Raz czuję się super inteligętna , a raz glupiutka jak but :) Co bądż mózg mi wiecznie pracuje na pełnych obrotach :) Cieszę się ,że poprawiłam Ci humorek i poszłaś spać z uśmiechem na twarzy :) Będzie dobrze i ja w to wierzę , bo jestem tego przykładem :)
  23. Kochana , nie matrw się fortuną , niech się toczy :) Szpitalem też się martwiłam i jak np. zasypało u nas śniegiem a ja już główkowałam , jak to pogowie do mnie przyjedzie , pewnie trzeba będzie podejść , heheheh:) Zabrało kogoś-mnie pewnie też zaraz zabierze :) Ktos dostał zawał-ja też dostanę . Wymieniać można bardzo dużo :) Jak to u nerwicowca Z przewidywaniem przyszłości też coś mam . I tak , siedzę i palę faje i myślę sobie , dawno we wsi się nie paliło , a tu za dwa dni syrena wyje . Przeraża mnie to , bo piromanką napewno nie jestem . Kilka razy tak mi się zdarzyło . My jesteśmy po to aby pomagac , więc pisz i pisz :) Bużka :)
  24. A ja opowiem Wam taką historię :) Nie jest jakaś super śmieszna , ale zawsze coś :) Kilka lat temu dostałam ataku i padłam nieżywa na łóżko . W głowie kręciło mi się strasznie , bolało w klatce, więc byłam pewna (jak zawsze zresztą ) , że to zawał. Mama wezwała pogotowie(jedzie gdzieś tak 20 min.) a ja resztakami sił, poprosiłam męża o poszukanie mojej książeczki zdrowia która miała leżeć gdzieś tam w szafce . Po 10 minutach mąż przychodzi i mówi ,że nie ma , zresztą ma tak w zwyczaju A ja dosłownie w ciągu sekundy dostałam takiej irytacji , że zaczełam się na niego drzeć i biegać po całym domu w poszukiwaniu tej pierońskiej książeczki . Zawał przeszedł mi momentalnie i jak przyjechało pogotowie byłam okazem zdrowia . Czyli relanium w tyłek-faja -spać :)
  25. Kochana gratuluję zdania prawka :) W takim razie nie jest tak żlę :) Ja sobie jeszcze przpomniałam ,że praktycznie od zawsze , bo zaczeło to się gdy miałam gdzieś tak 5 latek , przed zaśnięciem muszę szurać nogą o łóżko :) Dobre , nie ? Przez kilka lat , co dnia musiałam też wymówić pewne słowo przed lustrem ale to akurat mi przeszło :) Wczoraj , jak zapewne wiecie był Dzień Teściowej . Moja jest w szpitalu , po wstawieniu bajpasów , więc miałam podwójny obowiązek do niej zadzwonić . Pytałam jak tam operacja , jak się czuje itd. Powiedziała mi ,ze żyły musieli pobierać jej z nogi , bo ma żylaki , a ja jej na to : to jak ja :) I już pojawił sie nad moją głowką diabełek namawiający do podjęcia szerszej rozmowy na tem temat :) Wiecie o co chodzi :) Jakoś udało mi sie zejść z tematu ale i tak cały czas zaczełam się zastanawiać skąd mi żyły kiedyś pobiorą , hehehhehhe :) Tak więc widzicie drogie Panie , tego się nie zapomina i ciężko z głowy wyplenić , bynajmniej w moim przypadku . Jednak reaguję na to już całkiem inaczej , nie oblewa mnie pot , nie robi mi się gorąco , nie jestem spanikowana itd. Ot . po prostu sobie myślę :) Bo o czym tu innym mysleć jak przez kilka lat w główce miałam tylko choroby ? Jeśli chodzi strzykania np . w głowie , to normalne :) Skupiasz się na tym to ci strzyka . Ja jak się skupiałam to cały czas odczuwałam w różnych miejscach ból . A teraz mam spokój :) Nawet gnaty już nie bolą :)
×