
cyklopka
Użytkownik-
Postów
8 782 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cyklopka
-
Niestety jestem średnio wychowana, a terapeuta też nie super niania No raczej mam problem, że nie mogę robić brzuszków, bo mi się koszmarnie źle leży na plecach na podłodze, te kości od krzyża mi się obtłukują.
-
Drukuję materiały na dzisiejszą lekcję. Brzuch mnie trochę boli i matka mnie przyłapała, jak się mierzyłam i na mnie od razu, że ja ją obwiniam, że źle gotuje, a ona gotuje same normalne rzeczy, które 3-letniemu dziecku można podać, a ja sama jestem sobie winna, bo się za mało gimnastykuję, za późno wstaję, nie jem śniadań i kupuję czipsy (kurwa, dwa razy do roku). Na prawdę mam ochotę sobie flaki wypruć.
-
Zebrec, wczoraj oglądałam dwa filmy i zasnęłam rano, nie chcę powtórki z rozrywki. Ale mi źle pod kołdrą u.u
-
Prakseda, cześć!
-
Zebrec, nic nie robię, leżę i nie mogę zasnąć, to zaglądam przez telefon.
-
Polecam raz się spotkać, bez spiny, przez wzgląd na potrzebę budowania relacji z ludźmi i z sobą od nowa. Dla zdrowia A jak się będziesz czuła skrępowana czy coś, to drugi raz się nie umówisz i tyle. Ja się dopiero uczę poznawać nowych kolegów, a nie ładować energię w układanie sobie w głowie scenariuszy. Nawet mnie terapeutka pochwaliła, po raz pierwszy -- 03 mar 2015, 22:38 -- Najpierw muszę zdobyć zaufanie całej paczki. -- 03 mar 2015, 22:42 -- Dla mnie owocową. Słucham teraz dźwięków, które podobno wpływają na fale mózgowe. Tak dopóki rodzice oglądają ekspres reporterów. Jak trochę uspokoją telewizor, to idę tulić książkę, bo w książce jest bezpiecznie. -- 03 mar 2015, 22:52 -- Tja, ja wiem jak na człowieka z twoimi zaburzeniami działają długie tygodnie w Kobierzynie, gdzie dają tylko zamulające leki, a lekarze pojawiają się z rzadka. Niech oni se zrobią se puku. -- 03 mar 2015, 23:01 -- Dobra, odpisałam na osiem stron tematu, mogę się zabierać
-
Teraz słucham muzyki relaksacyjnej, a chodzi za mną jeden kawałek Placebo, ale nie chcę żeby za mną chodził, bo ten zespół ma moc zmieniania mi nastroju, a w sumie, gdyby nie dawna przyjaciółka w ogóle bym ich nie znała, bo generalnie gatunki typu brytyjski rock alternatywny mnie koszmarnie nudzą. -- 03 mar 2015, 22:07 -- Ja w ogóle nie oglądam wiadomości, żeby się nie denerwować. Tylko rodzice ciągle grzebią w tym radiu i TV. -- 03 mar 2015, 22:09 -- O! I to jest słuszna koncepcja
-
Zasnęłam koło 7 rano i teraz się Obudziłam. Czuję się rześko, ale niebo jest białe, kolejny dzień.
-
Tja, prześpij się po południu, napij się coli na wieczór, nie zażyj lekarstw, rób maraton filmowy w nocy, brawo ja -- 03 mar 2015, 06:46 -- No i ten, pms i pełnia księżyca
-
To ja sobie chyba jakiś film obejrzę, bo dużo chyba było ostatnio ciekawych rzeczy w kinach, co mnie ominęły. Lubię biograficzne
-
Nie, nie, ja tak tylko się czasem rozmarzę, ale staram się pilnować Na razie poznaję nowych kolegów. A czytałam, że zakochiwanie się, to efekt skoków neuroprzekaźników, a na to mam wszakże leki, które to regulują, więc zakochać się nie mogę A że ktoś jest przystojny to trudno, z faktami się nie walczy
-
W ogóle znalazłam pretekst, żeby zagadać do kolegi, ale to dopiero w przyszłym miesiącu aktualne, ten pretekst I obejrzałam sobie jeszcze parę jego zdjęć medytując nad podziwem i szacunkiem. A coś mi mówi, że jakby on się dowiedział, że ja uważam, że on jest taki przystojny i inteligentny i takie ciekawe rzeczy w życiu robi, że ja chyba powinnam najpierw aplikować pisemnie, żeby z nim porozmawiać, to by się pewnie zdziwił. Tylko nie wiem, czy na plus czy na minus
-
Makabra, zawsze :* kosmostrada, gdybym na to nie zwróciła uwagi, to bym do tej pory chodziła jak paralityk
-
Jeszcze chodzę nieuczesana w szarych swetrach, taki kamuflaż -- 02 mar 2015, 21:50 -- amelia83, ja mam wszystkie możliwe wysokości butów, najlepiej mi się chodzi w niskim obcasie, ale nie była bym sobą, jakbym sobie znowuż nie odmieniała, że raz tak, raz tak.
-
Naucz mnie chodzić w szpilkach 1. Nigdy nie kłaść ciężaru na pięcie, tylko całą stopę albo samo śródstopie. 2. Tę nogę, na której jest w danej chwili ciężar oparty trzeba całkowicie wyprostować.
-
Ogólnie biały, czerwony, granatowy bdb kolory dla mnie. Mam czerwone szpilki, co w zeszłym roku kupiłam. Tylko nie nadają się do noszenia przy facetach średniego wzrostu
-
O, i tak dyrdałam do kasy tuląc to co udało mi się wyciągnąć, bo ja tych dużych wózków nigdy nie biorę. Mówię, praktycznie 2 lata jak nie więcej w ogóle ubrań nie kupowałam i chodziłam głównie w mamy rzeczach, to teraz udało mi się co nieco zgromadzić i może będę ewentualnie ładna na wiosnę.
-
A ja dzisiaj bohatersko kupiłam spodnie bez mierzenia, niby można do 7 dni oddać, ale są ok. Jasne spodnie, prawie białe. Czerwoną bluzkę z baskinką (trudne słowo). Koszulkę z długim rękawem w czarno-beżowe paski i kwiatki. Sukienkę granatową w białe paski, luźną, nad kolana.
-
Makabra, a ja się dzisiaj obkupiłam w ciuchy w Lidlu nurkując między babami co wywalały wszystko z oryginalnych opakowań. Polactwo w pełnej krasie
-
To nie ma działania. To jest suplementacja ewentualnych niedoborów. Ale może ten cytrynian lepszy niż chelat z aminokwasem, bo naprawdę nie chcę mieć amoniaku w żołądku
-
Ja ostatnio polubiłam zmywanie, po prostu traktuję lejącą się wodę jako podkład dźwiękowy i sobie śpiewam. Chyba właśnie pójdę, bo mnie znowu serial denerwuje, to sobie zagłuszę.
-
http://mynoise.net/NoiseMachines/singingBowlsDroneGenerator.php
-
amelia83, kiedyś sobie wmówiłam, że zielona herbata zamiast kawy, czekolada i banany mi pomogą, i pomogły. A chelat magnezu wczoraj rozpuściłam i zrobił mi się z niego chamski amoniak Nie będę żreć amoniaku Próbuję ustawić częstotliwość mis tybetańskich, żeby zagłuszyć sygnał z Jednego z dziesięciu
-
Poziom cukru we krwi. Podobno zamiast kawy lepsza woda z odrobiną cytryny (oczyszcza organizm po nocy), ale niestety krępowałabym się tak w domu robić: "proszę zabrać tę kawę, będę wmuszać w siebie zimną ciecz"