
Weiss
Użytkownik-
Postów
134 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Weiss
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Weiss odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
I owszem-mojego męża przyciągnęłam tym, że byłam taka powalona afektywna89, to moze byc metoda - u mnie tez to przegiecie bylo Depakiniarz, ile brales Wenle i w jakiej dawce? -
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
Weiss odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki przeciwdepresyjne
moze to zalezy od dawki... u mnie na 30 mg to puchniecie zaczelo sie pojawiac. Ale juz z dawki zlazlam, tak ze powinno wrocic wszystko do normy, bo na 10 mg bylo wszystko cacy. -
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
Weiss odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
inez3 - moja Psycho uwaza, ze dodanie stabilizatora moze nieraz ladnie zniesc uboki antydepresantow - moze dlatego dostalas. Ale i tak jest to rybka - lekarz decyduje o tym co masz lykac -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Weiss odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Tez mi sie wydaje ze podstawa na czarna godzine jest lekkie benzo i neuroleptyk. Moj M. ma pod reka naszykowane przez doktorke Diazepam do skubniecia, zeby za glowa gonic nie trzeba bylo i Risperidon, ktory mam zaczac brac jak poczuje ze cos zaczyna sie nie halo ..... nie wiem czy to cos zaradzi ale doktorka kazala miec, no to mam. Mianseryna wywala tak samo w gore jak kazdy inny antydepresant a do tego jest przyjemnejsza, bo skubana bardzo naturalnie to robi i mozna sie na niej przejechac. -
coma na Lamotryginie, tez z migrena masz spokoj? ja mam okropne migreny i biore ciagle Divascan ale juz tyle tych prochow lykam ostatnio, ze teraz doktorka mi Tomapax wprowadza, zeby przy okazji Divascan zastapic czyli dwa w jednym stabilizator i przeciwmigrenowiec ale cos nie moge na niego wskoczyc.... no meczy mnie strasznie, chociaz ogolnie to nie jestem taka wrazliwa na uboki normalnie ale szukam jakiegos wyjscia.
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Weiss odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Problemy, to beda juz do konca zycia .... nie ma co sie czarowac Trzeba uwazac na siebie... mnie wali od czasu do czasu ale nie daje sie i jakos sie kulam. Nolpaza raz na jakis czas przez miesiac czy cos podobnego i dalej do przodu a ci co produkuja Alugastrin, to juz mnie honorowym uzytkownikiem powinni oglosic A za glupawka ale taka normalna - niekoniecznie polekowa, bo u mnie jest taka sztuczna chemiczna i nie lubie - to tesknie ech .... co za zycie slonca chce!!! SLONCA! -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Weiss odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
A u mnie bylo wlasnie na okretke ... wrzody na zoladku - profilaktycznie co roku - 3 razy antybiotyk pomimo ze bakterii nie stwierdzono - ciagle bole, ciagle branie roznych lekarstw, lazenie po szpitalach, pozniej wrzody na dwunastnicy, w koncu reflux zzarta blona przelyku.... nawet dwa razy w specjalnych studiach dla chronicznie chorych gastrykow bralam udzial na klinikach i co i dupa blada. Po 10 latach na widok tabletek wlosy na plecach mi deba stawaly normalnie rzucilam w diabla wszystko, bo i tak nic nie pomagalo, pilam tylko Maloxan ale traf chcial, ze dostalam strasznych bolow zoladka i wpadlam w hyperwentylacje - tak ze w szpitalu zaczeli ladowac mi srodki uspokajajace i moj bol jak reka odjal. Wypisali mnie z Paraksetyna, Promolanem i skierowaniem do psychiatry ... po pol roku na gastroskopi nie bylo juz zadnych ognisk zapalnych. Dodam ze srodki te wypisali mi w zwyklym szpitalu na pogotowiu a nie na klinikach gdzie stwierdzili chorobe wrzodowa na tle stresowym duzo lat wczesniej I zeby nie bylo watpliwosci, tak nie dzialala polska sluzba zdrowia, tylko naszych sasiadow -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Weiss odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
marwil, mnie sie zdarzaly rozne "hocki-klocki", moze nie sa to urojenia ksobne ale dosc czesto czuje rozne zapachy ktorych nie ma i nie czuje ich nikt inny a ktore nieraz "laza" za mna i czuje je wszedzie. Do tego zdarza mi sie calkowicie sprzecznie oceniac zachowanie innych i to przewaznie bliskich mi ludzi - potrafilam kiedys mojego M. po wielkich bojach wyslac na grupowa terapie Borderline, wmawiajac mu ze jest agresywny i ma takie wahania nastroju, ze zyc sie z nim nie da. Nawet moja Mam, do ktorej mialam pelne zaufanie, nie byla mnie w stanie przekonac, ze facet w zyciu na mnie glosu nie podniosl i nosi mnie na rekach jak zaden Do obcych mam raczej poblazliwe nastawienie albo mnie kompletnie nie interesuja. Za to bliscy, jakos tak mieszaja u mnie neurony i nie moge ich pogrupowac wlasciwie. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Weiss odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Jak "Obcy osmy pasazer na Stromo" - takie pasozyty ze tez takie cos sie do czleka przyplacze Mnie depresanty zawsze stawiaja na nogi nie moge brac dlugo i duzych dawek (mam juz wyprobowanych pare substancji z dobrym wynikiem), do tego jak biore, to musze pokazac sie czesciej doktorce i byc w kontakcie telefonicznym ale funkcjonuje to dosc dobrze u mnie. Kurcze, kurcze ale mnie ten Topamax mieli strasznie -
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
Weiss odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
barsinister, przy "gorce" 25 mg kwetiapiny tez da rade zeby pospac troche? Kurcze bede musiala zmienic stabilizator, bo nie moge wskoczyc na Topamax biore juz cos ponad miesiac 25 mg i dalej mnie mieli strasznie po tej dawce a gdzie do 200 mg jeszcze mysle o Lamotryginie ale moze by taka malutka dawke kwetiapiny dolozyc na spanie. -
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
Weiss odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki przeciwdepresyjne
Ten efekt puchniecia jest tez u mnie od jakiegos czasu. Wczesniej jak bralam 10 mg przez dluzszy czas, nie bylo tego ale od 2 tygodni jestem na wiekszej dawce i jest tragicznie Nie ma to nic wspolnego z jedzeniem, bo biore Wenle od paru miesiecy a po Wenli nie mam kompletnie apetytu i jem bardzo malo. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Weiss odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
S jak - w lekach czytalam dyskusje o stresie i ubokach z tego wynikajacych ja u siebie zauwazylam, ze faze depresyjna bardzo czesto a ostatnimi latami prawie zawsze, poprzedzaja uboki somatyczne albo zalamanie immunologiczne. Czyli albo walna mi korzonki albo zlapie mnie zapalenie zatok albo ciagnacy sie miesiacami kaszel - ktory nie ma zadnego podloza chorobowego. Na poczatku myslalam, ze stan depresyjny wywoluja jakies srodki przeciwzapalne czy antybiotyki ale pare razy nic nie lykalam, zeby sprawdzic a deprecha i tak przylazla. _Jack_, taka mala dawka Wenli ma u Ciebie jakies znaczenie? bo moze lepiej by bylo wskoczyc na wyzsza dawke? U mnie na 37.5 nic sie nie ruszylo - dopiero jak wskoczylam na 75 mg zrobilo sie calkiem przyzwoicie .... pozniej wskoczylam na 150 ale po tygodniu musialam zjechac, bo mnie wywalala w gore. Teraz juz doktorka zarzadzila odstawienie, bo zaczynam gorke i przestalam spac - mianseryna nie daje rady -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Weiss odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
U mnie leki pojawiaja sie przewaznie, jak sie "skatuje" fizycznie albo jak biore sobie za duzo na glowe I jest obojetnie czy mam dobry czy zly nastroj i czy cos co robie jest przyjemne czy nie nie dosc, ze za diabla nie moge zasnac w takich okresach, to jeszcze zaczyna sie po mnie rozplywac lek ktory musze zabic benzo, bo nie daje rady. Cos mi w mozgu przestaje dzialac wrrrr w takich sytuacjach. Motylek zaje..... juz go lubie -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Weiss odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
S jak - Anafranil i paraksetyna w niskich dawkach. U mnie Anafranil, to Numeros jeden przeciwlekowo. Jak chcesz cos lzejszego, to mozesz sprobowac Spamilan, dla mnie dzialanie przeciwlekowe lepsze niz hydroksyzyna, tyle ze ja po nim nie za bardzo spac moglam. Teraz zauwazylam ze Mianseryna w wyzszej dawce dobrze sie u mnie tez sprawda - jak doktorka zwiekszyla mi Mianse z 10 mg do 30 mg, to leki poszly precz. Ogolnie bardzo dobrze sie czuje po Mianserynie i jak zejde z Wenli, to zostawie sobie Mianseryne na noc, bo jak wezme ja odpowiednio wczesnie tz ok 20.oo, to okolo polnocy spac mi sie chce i spie do 7.oo dosc dobrze a rano nie czuje juz przymulenia. Fakt wybudzam sie ale to jest u mnie norma, tak ze nie ma co narzekac..... najwazniejsze, ze nie budze sie o 4-tej i juz koniec. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Weiss odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
W moim przypadku tak napewno jest, co wiecej dopiero pare lat temu zdalam sobie sprawe z tego, ze moje stany dluzszej subdepresji w ktorych bylam po antydepresantach wyciagajacych mnie ze stanu depresyjnego - przypadaly zawsze na okres w ktorym bylo cos nie halo "na zewnatrz". W takim czasie, bylo obojetnie czy biore leki 8 czy 16 tygodni moj stan koncowy nie przeskakiwal tego pulapu. Mnie w subdepresji malo co rusza, funkcjonuje normalnie ale wewnetrznie jest pusto. Odczuwanie dobrych czy zlych uczuc czy emocji jest jakby zablokowane czyli w takich okresach zyciowych, jest to poprostu dla mnie bezpieczne i chyba sobie sama to robie w koncowym rozrachunku siedze tak, bo jest mi tak podswiadomie wygodnie w danej sytuacji. Szkoda tylko, ze ta swiadomosc czlek ma tylko jak jest w miare dobrze a jak jest duzo pod kreska albo nad, to jakos ta swiadomosc sie ulatnia. W tej chwili, jestem na normalnym poziomie - gdyby nie to, ze topamax mnie meczy troche, to byla by calkiem spoko - 2 miesiace temu wykapac sie nie mialam sily i mysle ze Wenla dobrze zrobila swoja robote. -
Jak bede miala wiecej czasu, to wgryze sie troche w temat technologiczny dziurawca w takich mieszankach, bo dawno nic nie czytalam juz na temat dziurawca a na niemieckich stronach jest tego sporo. Niemcy maja jobla na tym punkcie i to jest chyba ich "ziolo narodowe", razem z koziolkiem lekarskim czyli waleriana. Lykaja tego zastraszajace ilosci .... nawet gdzies w gazecie czytalam, ze ilosci sa ogromne i niebezpiecznie sie robi.
-
A moze jest calkiem inaczej, bo nie wiadomo czy w tej mieszance Mamre akurat dziurawiec, jest brany pod uwage jako antydepresant - moze tylko jako wspomagacz zoladkowy. Ja mam nerwowy zoladek i pije dziurawiec z herbapolu razem z lisciem miety, bo mi pomaga i nie mam takiej telepawki w srodku. Moze np anty jest tam cos innego np melisa albo jeszcze jakis inny chabaz. Z tymi wszystkimi mieszankami ziolowymi, proszkami, granulkami, platkami i innymi to nigdy nic nie wiadomo. Tego to nie rozgryziesz.
-
A tam odrazu zacofana, przeciez jak rozgnieciesz tabletki, to tez proszek powstaje i co i traci juz wlasciwosci jak go w wodzie wymieszasz? teraz robia takie cuda na kiju ze mozna sie pogubic. Niedawno kupilam dziurawiec (Johanniskraut Dragees SN) i sama sie zdziwilam, ze zrobili o przedluzonym uwalnianiu i tylko raz dziennie sie lyka. Dlatego trzeba czytac ulotki jak i na co dziala i jakie ma substancje.
-
Substancje w mieszankach ziolowych sa roznie preparowane - kiedys pilam mieszanke ziol w ktorej byl dziurawiec i tez trzeba bylo zalac ja goraca woda. Pytalam lekarki czy dziurawca szlak nie trafi przez to, to odpowiedziala, ze akurat ten jest tak przygotowany ze goraca woda nie dziala na niego a inne ziola jej potrzebuja. Tu chodzi tylko o temperature, bo tabletki tez sie popija woda przeciez czyli technologia przygotowania ktora akurat tu ma znaczenie jest najwazniejsza, nie to jak substancja jest podana. Widzialam tez dziurawiec w granulkach, ktore sie wsypywalo do wody i tak wypijalo albo proszek ktory sie miesza w wodzie i wypija. Tabletki to przeciez tez proszek. Tak ze jak nie wiem, to nie moge powiedziec co tam w srodku jest.
-
lunatic, wiem ze napisales - tyle tylko ze nie wiemy w jakiej formie Mamre ma te ziola od tego lekarza. Bo oprocz tabletek na alkoholu i substancjach olejowych, sa tez rozne proszki, mieszanki i inne luzem tz nie prasowane w formie tabletek ale tez sa robione w suchej formie na alkoholu i oleju. Tak ze nie moge powiedziec, ze to sa normalne tz nie preparowane liscie do parzenia czyli susz.
-
Mamre ilosc nie jest znowu taka mala biorac pod uwage ze w 1 gramie jest 1000 mg a dawka dzienna jest przewaznie miedzy 800-1600 mg. Ale bez paniki, jezeli lekarz medycyny niekonwencjonalnej uwaza, ze jest ok i mozna sie taka mieszanka wspomagac a bedzie Ci pomagac, to mnie sie wydaje, ze trzeba sie cieszyc. Wiem, ze dziurawiec jak mowisz nie idzie w parze z niektorymi antydepresantami a przy Wenli nawet w ulotce pisze, zeby stosujac dziurawiec lub zaczynajac stosowanie poinformowac o tym lekarza, to ja bym dla swietego spokoju ducha przedzwonila jeszcze do swojego lekarza ktory przepisal Wenle. PS ja dziurawiec bralam 4 lata (w dziale medycyny niekonwencjonalnej troche opisalam) ale przy Wenli go nie stosuje, tak ze nie wiem jak takie polaczenie sie sprawdza.
-
TOPIRAMAT (Epitoram, Etopro, Oritop, Topamax, Toramat)
Weiss odpowiedział(a) na Dora temat w Stabilizatory nastroju
depas pozbyles sie juz skutkow ubocznych na tej setce? tak patrze, to bierzesz juz ok 5 miesiecy i chcialam zapytac czy dalej dziala jak pisales? Ja biore narazie 2 tygodnie 25 mg ale "mieli" mnie nieprzyzwoicie. Nie dosc ze mam napady obrzarstwa czego w zyciu nie mialam, to jeszcze albo mi slabo i niedobrze albo mnie nakreca niemozliwie ... nie mowiac ze nastroj jest w forumie wahadlowego zegara stojacego