lul

TEUFEL, fajnie cieszę się na świecie jest tyle szczęścia, że starczy dla wszystkich, którzy chcą go odnaleźć . Oj tam... Ha ha... Przeczytałam dzisiaj, że mnisi tybetańscy swoją długowieczność zawdzięczają... - abstynencji seksualnej... ha ha ha...

Steviear, matko! a ja jeszcze Michałki mam... mniam mniam ale też próbuję to zdusić ha ha ha a ja chcę zasnąć

TEUFEL, oj tam a na jakim ja to etapie jestem? jesteśmy tacy sami. Nauczyciel przychodzi kiedy uczeń jest gotowy. A ja lubię się uczyć Chyba najlepsza rada jaką w życiu usłyszałam to :bądź sobą i słuchaj siebie - oczywiście nie od razu to zaakceptowałam, ale powolutku zaczęłam to robić, chyba nawet "rozmawiam" sama ze sobą. Można cały świat oszukiwać, ale ze sobą trzeba być szczerym - a złapałam się na tym, że często tego nie robiłam. A po co? Łatwiej i lżej żyje się kiedy umie się przyznać przed samą sobą i wybaczyć sobie. Każdy niech będzie sobie sędzią i nauczycielem. Czytałam też gdzieś, że zasługujemy na wszystko co najlepsze a otrzymujemy tyle ile sami pozwalamy sobie otrzymać ogólnie to chyba powinnam rzucić czytanie... ;p

a i TEUFEL, chyba przerwałam krąg... ha ha ha - wariatka ze mnie - "pochowałam" (pogrzebałam, podziękowałam za to, że były, czego mnie nauczyły, wybaczyłam wszystko) wszystkie moje stare miłości i.... Zrobiłam krok do przodu ha ha -- 27 sty 2014, 01:09 -- TEUFEL, Spoko ^^ wyślę Ci link do filmu...

TEUFEL, ha ha dziękuję ja Ciebie też :) chcesz mogę Ci o czymś napisać zarzuć temat :]

Ja żyję, ponieważ życie mnie ciekawi. Myślę czym mnie jeszcze zaskoczy. Raz przynosi coś dobrego innym razem coś paskudnego, obserwuję jak ja na to reaguje. Milion razy zastanawiałam się "po co żyć" i dopiero kiedy poczułam ścisk szczęścia w brzuszku to zrozumiałam odpowiedz "dla takich chwil, dla tych emocji"... Każdy żyje dla siebie. Ogólnie to trochę mija się z celem - zastanawiać się "po co żyć" zamiast po prostu "żyć"...

Na pizze ^^ z ketchupem -- 27 sty 2014, 00:28 -- ogromną ilością! ponieważ lubię ;P i tańczyć mi się chce la la la...;D

Ha ha ha - dziękuję Świecie, że o mnie dbasz proście a otrzymacie ha ha ha...

swoje bardzo płynąć z prądem czy pod prąd?

Słońce, słoneczko, słonko - oh ten piękny żółtawy, okrąglutki widok - sama radość ha ha ha... Pewnych rzeczy wolałabym jednak przeczytać...xP xP

Coś jest, a później tego nie ma... każda historia ma swój dylemat, ma swój początek i koniec jak poemat... Otwieram wino... ze swoim chłopakiem ha ha.. Proście a będzie wam dane...

wsiąść do pociągu byle jakiego... i znowu 3 h... bo życie człowieka podróżą jest...

słooneczkooooo i błękit na niebie..*_*

Aurora92, przestań się przejmować co mówią "inni" jak widzisz - radości Ci to nie daje po co się w ogóle przejmujesz?! Piszesz dla siebie - czytanie czegoś sprawia Ci przykrość? Przestań czytać, wyłącz, zapomnij i już - żyj prościej, nie rób sobie pod górkę :)) -- 25 sty 2014, 23:54 -- A i nie szukaj zrozumienia przede wszystkim u innych, ucz się sama siebie rozumieć...

Aurora92, to po cholerę niszczysz sobie życie i starasz się udawać, że jest wszystko okay? Sama siebie okłamujesz i tutaj jest problem. Mam źle w głowie - ale umiem się do tego przyznać - na każdym froncie. Matko - jak mi było źle - to wyrażałam to, do znudzenia powtarzałam to rodzinie i znajomym, oni nie mogli mi pomóc póki sama sama nie chciałam zmian, póki sama coś ze sobą czegoś nie zrobiłam. Właśnie wolno Ci mówić otwarcie, ale i tu na forum - i w realnym życiu - bądź sobą. A może ludzie tutaj próbują Ci pomóc?

Tematycznie - Ty nie mów do mnie w romantycznej walucie, Ty bardziej praktycznie do mnie mów...

Aurora92, kiedyś zapytałam się pewnego faceta, dlaczego kiedy mężczyźnie chce się seksu a nie ma żadnej potencjalnej kandydatki a żona daleko to nie pójdzie sobie do burdelu a on mi na to, że "MIŁOŚCI NIE DA SIĘ KUPIĆ".. Całe życie przed Tobą, masz je jedno, nie rób głupstw.. W sumie gdzieś czytałam, że głupota nie zwalnia od myślenia... Zmień podejścia, pokochaj siebie a zobaczysz, że i inni Cię pokochają...

Widok gwiazd - no nareszcie! Pierwsze umycie główki bez płaczu - mała rzecz a cieszy Bajki, bajki, bajeczki.. Mają takie ładne i mądre motta.. Matko, chyba muszę dorosnąć - a tak mi się nie chce....

Variable, to może zmień podejście do życia? To znaczy ja, nic tam nie sugeruje, ale pogłoska głosi, że życie bywa czasami przyjemne... Widzę u Ciebie - Panią Szymborską - a to nie idzie w parze ze słowem "zdechnąć"... Hmmm " Nic dwa razy" jest ładne, ale " Portret kobiety" - miodzik..

Variable, why?

ale mamy podobne ochotki ^_^

kupmitrumne, dobra jesteś zdrowe podejście - od kiedy to obcy ludzie interesują się tym kto coś obcy wypożycza gratuluję przeczytania jest taka książką "Justyna czyli nieszczęścia cnoty" Markiz de Sade ha ha ha....................... Grey przy tym to bajeczka dla dzieci Aurora92, wstyd i wstydliwość to efekt lęków... coś tam, kiedyś o tym czytałam..

Aurora92, każdy znajduje czas na to co chce :). Akurat czytając tamto miałam najgorszą, najcięższą sesje w moim życiu i była to taka dla mnie taka miła odskocznia a sesja zdana wyśmienicie :) lubię czytać książki, to pewnie temu, każdy ma jakieś hobby i niech ludzie robią to co lubią i będą szczęśliwi..

Aurora92, chcesz mogę Ci wysłać w pdf wszystkie części Boże, ale to przecież stare jest, czytałam to rok temu

Świnia ha ha ha...