Dzisiaj śniło mi się, że jechałam samochodem z mamą, mama była kierowcą, myślałam, że jedziemy do domu a mama mnie oszukała i wywiozła mnie na bal na którym miała być moja koleżanka i przystojny mężczyzna podobny do Filipa Bobka z "Brzyduli". Kiedy zorientowałam się, że jestem na balu uciekłam stamtąd i wróciłam do domu na pieszo. Byłam strasznie zła na matkę.