Skocz do zawartości
Nerwica.com

Tristitia

Użytkownik
  • Postów

    125
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tristitia

  1. zaczarowana, to był skrót myślowy. To oczywiste, że nie można nie spać w ogóle. Swoją drogą jestem ciekawa jak potoczyły się ich losy później, czy ta zaoferowana pomoc coś dała.
  2. Wiecie, ja ostatnio przypadkiem trafiłam na Rozmowy w toku, gdzie tematem odcinka była właśnie bezsenność i były tam panie, które nie śpią od 20 lat
  3. anako, a jak u Ciebie wygląda sytuacja w tej chwili? Dawno nie zaglądałaś. Nadal śpisz bez lekarstw?
  4. Ja biorę dwie tabl. Trittico, plus 25 do 50mg Ketrelu i też się przebudzam. Mój lekarz twierdzi, że po takim zestawie powinnam spać jak zabita. A tu zonk
  5. Tańczący z lękami, Biorę całe dwie tabletki od mniej więcej trzech tygodni. Owszem, jakieś 1,5h po zażyciu zaczynam odczuwać zwiotczenie mięśni i lekkie otępienie, muszę się wtedy położyć, ale nadal nie zasypiam. Jeśli chodzi o natrętne myśli to widzę jakąś tam poprawę, na depresję jednak na razie nie pomaga. Z tego co czytam, większość opinii o tym leku jest raczej taka sobie. Ale spróbuj, są ludzie, którym po tym sen się unormował, może i Tobie pomoże
  6. Tańczący z lękami, rozumiem. Ja z kolei mam straszne problemy ze snem przez nerwicę i depresję, trittico mam przepisane głównie na to. Niestety na sen u mnie nie działa, dlatego muszę wspomagać się Ketrelem.
  7. Tańczący z lękami, po mircie nie śpiesz? ja właśnie chcę poprosić lekarza o zmianę trittico na mirtazapinę
  8. Ja mam po Ketrelu dziwną jazdę...Albo po prostu tak działa w połączeniu z Trittico. Biorę 25 do 50 mg na noc od kilku dni. Dobudzenie się rano graniczy z cudem, mimo że w nocy średnio co godzinę się budzę. W dzień mam dziwne uczucie odrealnienia, ale to nie jest raczej klasyczna derealizacja. Po prostu inaczej patrzę na świat, na otaczającą mnie rzeczywistość. Ogromne problemy ze skupieniem. Sama nie wiem czy to dalej brać.
  9. Serio? Mój lekarz mówi, że jak trittico nie pomoże to zaczniemy powoli odstawiać i włączymy coś innego. Ta wielość metod i opinii u lekarzy psychiatrów mnie śmieszy wręcz
  10. uzytkownik, co się dziwisz, po pierwsze jeśli odstawiłeś Trittico z dnia na dzień, to już był szok dla organizmu, potem nagle po kilkudniowej przerwie zjadłeś od razu 100mg, plus jeszcze dowaliłeś mirtę. Lepiej nie ryzykować więcej takich akcji
  11. od dwóch dni rzeczywiście, ale tak się zlożyło, że od dwóch dni zażywam też większą dawkę trittico. Możliwe że to się po prostu na siebie nałożyło. Mam właściwie jeszcze jedno pytanie. Skoro Ketrel mam zapisany wyłącznie na bezsenność, to czy mogę go zażywać nieregularnie?
  12. Biorę Ketrel w dawce 25-50mg na bezsenność, jako dodatek do 200mg Trittico, które na sen akurat wcale mi nie pomaga. Czy to możliwe, że po takiej małej dawce mam straszne uboki w postaci senności, zobojętnienia, apatii w ciągu dnia? Zastanawiam się teraz czy to Ketrel czy zwiększenie dawki Trittico..
  13. Czy ktoś się orientuje czy we Wrocławiu jest Poradnia Zaburzeń Snu? Ktoś mi powiedział, że jest, ale za nic nie mogę znaleźć info w internecie
  14. Ten lek jest specyficzny. W godzinę po zażyciu jednej tabletki, dosłownie odbiera mi siłę w mięśniach, boję się wstać do toalety. Zamula maks. Za to sen nie przychodzi
  15. Gdzieś czytałam, że mirta jeśli chodzi o depresję to jest konkret, bardzo dobry lek, ale kariery nie zrobiła przez skutek uboczny jakim jest tycie
  16. Po dwóch miechach?? Masakra, Estera a u Ciebie też tyle się rozkręcała?
  17. Ja jestem jestem raczej przekonana, że na bezsenność mi ten lek nie pomoże, ale mój lekarz uważa, że trzeba go wypróbować w maksymalnej dawce, by móc stwierdzić, że nie działa. Na szczęście następną wizytę mam 25 lutego więc jakoś się przemęczę do tego czasu, a potem nie dam sobie tego już wcisnąć. Najwyżej zmienię lekarza.
  18. Póki co 150 mg, ale mam co trzy dni zwiększać, w razie potrzeby nawet do dwóch tabletek. Życzę sobie powodzenia
×