PannaNatalia

Cześć kochani i u mnie dziś słabo,od rana lęk i odrealnienie. Mimo wszystko byłam na zakupach i lecę do pracy. Strasznie mi szumi w uszach,nie mogę normalnie oddychać(albo mi się tak wydaje). Oby przetrwać jakoś ten dzień...od środy mam wolne,jeszcze nie wiem ile

Lubię czasem się pożalić,każdy nawet najsilniejszy człowiek ma czasem chwilę słabości. Może zmienię dział na jeczarnię

Kochana ja sama sobie radzę ale po prostu brakuje mi kogoś kto potrzyma mnie za rękę,porozmawia...będzie

Kurczę żaden związek jeszcze mi się nie udał. Albo jestem brzydka albo mam głupi charakter. Jestem zbyt wrażliwa,to się nie podoba facetom

Mnie na noc ogarnęła samotność...nie ma się do kogo przytulić. Dobrze,że mam pieseła

DarkMaster-nie ma czego zazdrościć. Niby spalam dlugo ale teraz czuję się tragicznie

U mnie źle. Chyba za dlugo spalam. Mam jakieś odrealnienie i lęki. Wydaje mi się,że coś złego mi się stanie. Głupia nerwica

Hej! Ja zasnelam ok północy i wstalam o 11.30. Nie mam pojęcia dlaczego tak dlugo spalam...

Babeczki jogurtowe według przepisu Plateczkowej-dzięki kochana! Kosmostrada-super,że wyszłaś! Trzymaj tak dalej,a napewno będzie lepiej. Muszę dokończyć sprzątać,wykąpać się i czeka mnie babski wieczór.Tulam Was wszystkich! :)

Mi kiedyś lekarz rodzinny przepisał validol,ale dla mnie to było jak cukierki,żadnych efektów.Chociaż kiedyś doastałam na pogotowiu zastrzyk domięśniowo relanium i też nie podziałało-widocznie oporna jestem na leki. Do 14 dziś w pracy,3dzień trzyma mnie lęk i nie wiem dlaczego.Poprawiłam sobie trochę nastrój na szmateksie :) Później zrobię babeczki jogurtowe z przepisu Płateczkowej :) jak wyjdą to wstawię zdjęcie

Ooo i ja się dołączam do życzeń. Platek rozy-wszystkiego dobrego,jak najmniej zmartwień i dużo spokoju i radości. :) :*

Miłego weekendu! :)

Uciekam na dziś z forum,trzeba zająć się realnym życiem.Miłego popołudnia.Do jutra! :)

O tym,że mam zaburzenia lękowe wie moja najbliższa rodzina,jedna koleżanka,były chłopak i szefowa.Kurde i ludzie z terapii grupowej...czyli dużo osób o tym wie,nie odczuwam z tego powodu jakiś nieprzyjemności,ludzie raczej nie traktują mnie inaczej

takie tam-no właśnie nie ma żadnych ludzi,ale jeszcze tylko pół godziny

Taka ładna pogoda,a ja siedzę w pracy................................

"Najpiękniejsi ludzie,których znam,to ci,którzy znają smak porażki,poznali cierpienie,walkę,stratę,pozali swoją drogę na wyjście z otchłani.Ci ludzie mają wrażiwość i zrozumienie życia,które wypełniają ich współczuciem,łagodnością i głęboką,kochającą troską.Piękni ludzie nie biorą się z nikąd"E.Kubler-Ross

bonsai-Twój wpis sprawił mi dziś radość.Ja używam lawendowej soli do kąpieli,jest świetna :)

Ja akurat buty kupuję często w używakach.Mam to szczęście,że kiedy bym nie poszła to znajadę nowe,z metką i za grosze(pewnie dlatego,że mam mały rozmiar).Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłam sobie jakiś ciuch w normalnym sklepie(oprócz belizny oczywiście).Też ostatnio ciężko u mnie z kasą,na wiele rzeczy nie mogę sobie pozwolić,ale cóż..takie są realia

A nie masz kogoś innego w rodzinie z kim mogłabyś porozmwiać?Nie wiem np.ciocia?

Spróbuj porozmawiać z rodzicami,powiedz co czujesz.Moim zdaniem pomocna może być wizyta u specjalisty.Samemu jest ciężko poradzić sobie z lękiem.

Ja zanim zaczęłam pracować tu gdzie teraz,też nie mogłam nic znaleźć.Byłam i sprzątaczką i nianią,roznosiłam ulotki,pracowałam w serwsie urządzeń elektronicznych.Do obecnej pracy dostałam się przez Urząd Pracy i już tak 1,5roku tu jestem.

platek rozy-to już nie wiem co mam Ci poradzić..chyba jedynie mogę Ci życzyć powodzenia i wytrwałości w dalszym szukaniu

platek rozy-a co z tą Biedronką? Może warto się przełamać i poświęcić jakiś dzień na pochodzenie po różnych sklepach żeby zostawić swoje CV? etc.? Tylko się nie załamuj,napewno znajdziesz pracę.Może nie od razu,ale znajdziesz.

SaraRed -witaj na forum! :) Może powiesz nam coś więcej o sobie?Byłaś już kiedyś u psychiatry lub psychloga?