PannaNatalia

[videoyoutube=n7fXVp9YNQw][/videoyoutube]

Na spacer po mojej wiosce ale niestety muszę gnić w pracy

Jak zwykle :)

Dla Wszystkich smutasów wklejam Radosne Grażyny U mnie dziś piękne słońce,dosyć ciepło.Dzisiaj Walentynki a ja jak co roku spędzę je sama.. -- 14 lut 2015, 11:28 --

Zebrec, jasaw, cześć

[videoyoutube=https:SzXcjAqbw1o][/videoyoutube] -- 13 lut 2015, 14:10 -- [videoyoutube=SzXcjAqbw1o][/videoyoutube]

Grrrr wkurzona jestem czekałam pól godziny na T aż w końcu poszłam do rejestracji zapytać czy pani M już przyszła-okazało się,że wczoraj wzięła wolne a dziś się do nikogo nie odezwała i skoro pół godziny się spóźnia to raczej jej nie będzie.Niepotrzebnie się stresowałam dziś i nastawiałam na bolesne wspominanie dzieciństwa.T mogła mnie uprzedzić albo chociaż powiadomić panie z rejestracji,że zamierza jeszcze brać wolne. W dodatku pobrudziłam koszulkę mamy,bo leciała mi krew z nosa Wracając do tematu Waszej rozmowy już kiedyś pisałam,że mogę wyjść z domu bez makijażu.Jak nawet się umaluję to niezbyt to widać.Mój chłopak przez dłuższy czas myślał,że się nie maluje i powiedział,że lubi jak jestem taka naturalna,bez grama fluidu Co do pracy,to ja akurat swoją lubię.Już się nie mogę doczekać wiosny,kiedy ruszy sezon,zaczną się mecze,będę miała więcej klientów

Jadę na terapię,będzie ciężko bo akurat przerabiam dzieciństwo.Dziś z T będziemy oglądać moje stare zdjęcia...Miłego dnia Spamowa Wyspo! :)

Właśnie wróciłam z Biedronki,musiałam kupić papierosy dla mamy(sama nie palę)kasjerka nie chciała mi uwierzyć,że mam 23lata,dopiero jak pokazałam dowód to uwierzyła,jednak była bardzo zdziwiona,stwierdziła,że ja nawet na 18 nie wyglądam Może i wyglądam trochę jak dzieciak

amelia83, mi też leki nie zbyt pomagają,muszę sama sobie pomóc i między innymi dlatego zdecydowałam się na terapię,wiem,że to wszystko dzieje się tylko w mojej głowie mirunia, ja póki co zjadłam jednego ale wieczorem pewnie skuszę się na więcej,mama z siostrą będą jadły więc ja nie zamierzam się przyglądać raz na jakiś czas można sobie pozwolić

mirunia, witaj jeszcze trochę i sama będę wyglądała jak pączek -- 12 lut 2015, 12:11 -- amelia83, niedługo zaczynasz terapię?

amelia83, kochana nie mów tak,jesteś wspaniałą,wartościową kobietą.Teraz jesteś w kiepskim stanie ale to minie,musi minąć

platek rozy, widzisz,nie było tak źle :) jesteś dzielna

[videoyoutube=MwpMEbgC7DA][/videoyoutube] -- 12 lut 2015, 12:15 -- [videoyoutube=cWwg-YSqF_U][/videoyoutube]

Cześć wszystkim! Ja dziś się skuszę na pączka-tradycję trzeba podtrzymywać i oby poszło w cycki

Na ostatniej sesji terapii indywidualnej zdałam sobie sprawę z tego,że moje uczucia są zamrożone..jako dziecko byłam nastawiona jedynie na "przetrwanie"w rodzinie z alkoholikiem.Gdy T pyta co czuję albo jaką mam myśl w daniej chwili,nie umiem odpowiedzieć.Im bardziej ona oczekuje odpowiedzi tym bardziej ja się zamykam w sobie i nie potrafię nic powiedzieć.Nie potrafię się spontanicznie cieszyć,bawić..nie umiem nazwać ani dobrych ani złych emocji jakie czuję.Np.T pyta mnie co to znaczy,że czuję się zdenerwowana,a ja mam pustkę w głowie,nie potrafię określić czy czuję konkretnie złość,bezsilność czy cokolwiek innego.Mam z tym ogromny problem

Przypomniałam sobie,że mam konto na naszej klasie,weszłam tam,żeby je usunąć...zebrało mi się jednak na czytanie starych wiadomości.Boże jaka ja byłam szczęśliwa w wakacje2008r.Miałam swoje grono przyjaciół,pisaliśmy do siebie,spotykaliśmy się-nie było między nami żadnych tajemnic.Później poszłam do liceum i wszystko się zmieniło,nie potrafiłam się odnaleźć w nowej szkole,nikogo nie znałam w nowej klasie,przyjaciele poszli w swoją stronę,zostałam sama-rok później zmarł mój brat,nerwica się nasiliła.Najbardziej jest mi żal urwanego kontaktu z najlepszą przyjaciółką,jak czytałam wiadomości od niej to aż poleciały mi łzy..mieszkałyśmy niedaleko siebie,od podstawówki do końca gimnazjum chodziłyśmy i wracałyśmy razem ze szkoły,zawsze razem-wiedziałyśmy o sobie niemal wszystko-a teraz nie mam nawet jej numeru telefonu,nie wiem gdzie mieszka,co się z nią dzieje. Nie wiem dlaczego to tu piszę..ale poczułam jakiś ogromny smutek,mam łzy w oczach,tęsknię za tą beztroską,w miarę stabilnym życiem.Tylko Wam mogę powiedzieć co mnie boli,nie mam znajomych,z mamą nie będę romawiać o takich rzeczach bo co jej powiem?Że brakuje mi przyjaciółki?Przecież ona ma swoje życie...

Cześć wszystkim! Ale dziś głupi dzień,szaro,nijako,boli mnie głowa i jestem strasznie senna,mimo tego,że przesypiam całe noce.

platek rozy, nie wiem ale jestem przewrażliwiona na pukncie łączenia leków,jak mnie boli głowa to zawsze biorę tylko pół tabletki i to też tylko wtedy gdy już nie mogę wytrzymać

[videoyoutube=l4ojsEtDK9Q]kolejny zapis koncertowy..[/videoyoutube]

cyklopka, lubię ten zespół

cyklopka, hej platek rozy,po tym co napisałaś jestem przerażona...boję się też,że dentysta nie da mi znieczulenia bo biorę leki

platek rozy, ja mam traumę związaną ze stomatologią,jak miałam 7lat dentystka przycięła mi język wierłem i przez jakiś czas sepleniłam,od tego czasu panicznie się boję...

platek rozy, ja powinnam iść do dentysty bo robi mi się mała dziurka w zębie a drugi jest do wyrwania ale panicznie się boję.Codziennie sobie mówię,że jutro się zapiszę ale jakoś nie mogę się zebrać