neon
Użytkownik-
Postów
9 919 -
Dołączył
Treść opublikowana przez neon
-
na_leśnik, yo!
-
no ja kiedyś czytałem o bardzo ciekawym człowieku, który wybrał właśnie bezdomność z wyboru. ale nie po to, żeby to dało mu jakiegoś kopa do życia czy coś, nie. On czekał aż dzieci osiągną pełnoletność, to znaczy jedno, bo drguie robiło za granicą już karierę. Pierwsze dziecko zabezpieczył w miare możlwosci materialnie, żonie chyba coś tam też zostawił, reszte na koncie a siebie na bruk. był bardzo zadowolony mówił że eteraz jest mieszkańcem swiata, że wszędzie jest jego dom, że może nawet na tej ławce sobie zasnąć, taki z niego artysta. jakas szczególna dusza, mysle ze na wysokim poziomie duchowym.
-
albo na szyi malina
-
zamknij oczy i przysłoń rękoma, i nie patrz przez palce!
-
no zanancić możesz, tylko czy w taki mróz mały zechce wyjśc ze skorupy?
-
BratKat, jezu chryste tylko weż ze soba kocyk i gorącą herbatke bo te kobieciny musza wyglądac jak sople lodu.
-
mój wuj mówił mi tak, normalni to są szjabnięci ludzie tak do poziomu 30% powyżej tego to już te prawdziwe świry, powyżej 50% to uszkodzenia nie rokujący wyleczenia.
-
podchwytliwe.
-
C&S, dobre to chociaż połowy nie zrozumiałem to i tak sie uśmiałem. a w sejmie dalej cyrki, mogliby ten sejm teraz kosmici porwać, jak loui de finesa w kapuśniaczku
-
C&S, dzięki że mi powiedziałeś jak wyglądają ptysie ale ja za nimi nie przepadam, za słodkie.
-
JERZY62, mi sie wydaje że bóg nie tylko jest miłosierny, ale potrafi też zesłać nieszczęście. zobacz sobie ten skecz o bogu, jest geinialny [videoyoutube=yekHoi5j484][/videoyoutube]
-
wiejskifilozof, tak sobie pomyślałem o tym twoim torcie bananowym, że chyba skocze do pobliskiej piekarnii i kupie swoje ulubione elklerki
-
Dobranoc :)
-
nie mam takiego sposobu bycia, tylko mam taki system obronny i jestem z niego zadowolony
-
również zycze sto lat!!i powodzenia z litewnikami nowymi !! stara dupo
-
mhrps, toż ja też żartowałem
-
sam byś pokazał morde, a nie sie chowasz pokątnie! pokaż jaja bo fiut już ci skarlał.
-
Naemo, no tak nie pomyślałem, że u ciebie może być zdecydowanie inny sytuacja niz u mnie. mhrps, ale co skurczył ci się?
-
ja tego tak nie widze, ciotka nie ma aż tak wielkiej wiezi z siostrzenicą żeby nie móc poprowadzić terapii, tym bardzie że może korzystać z gotowych wzorów, a ewentualne emocje stłumić. myśle że osoba poddawana terapii miałaby wikeszy problem. chociaż ja patrze przez pryzmat własnej rodziny, gdzie wszyscy są ustawienii, albo realizuja jakies wielkie pasje. nie chciałbym utwierdzać rodziny w przekonaniu że jako jedyny tak hujowo skońćzyłem
-
Naemo, a mogłabyś jej wyznać wszystkie swoje tajemnice, grzechy? a to nie wiedziałem nawet ze jest zabronione, to wiele zmienia
-
gdzie jest nemo? a zapowiadał sie taki fajny wspólny spacerek
-
Naemo, to fajnie, że mimo przeciwności losy realizuje się. z jednej strony fajnie miec w rodzine terapeute, z drugiej strony jednak nie wiem czy bym sie mógł uzewnętrznić w pełni komuś z rodziny
-
to częsta przypadłosc ludzi z zaburzeniami, że pakują się w psychologię. spotkałem w necie panią psycholog, kótra prowadziła terapię grupową, sama w trakcie terapii mając silne lęki, nawet nie wiem czy to sie wyklucza. w ogóle taki naprawde dobry psycholog musi przejść jakiś epizod chorobowy z zaburzeń psychicznych by móc zrozumieć osoby , z którymi przyjdzie mu pracować.
-
mówiłem ze to lubisz dobra wracam do nauki
-
ja nie domniemuje bo w sądownictwie nie robie, ale to prawda ze często pisze bzdury. Domniemywam raczej. dobrze mieć ciebie przy boku. powinnaś powiedzieć raczej "mów mi tak jeszcze"