
neon
Użytkownik-
Postów
9 919 -
Dołączył
Treść opublikowana przez neon
-
jezu chryste, taki elaborat na temat nałogu nikotynowego, że problemy schizofreników nerwicowów i ludzi w depresji to przy tym, wydawać by się, pikuś
-
kosmostrada, hasasz jak jurna kozica ja spędziłem wieczór przed telewizornią i kończyłem liste narzedzi we wniosku o dotacje unijne.
-
refren, młody ten lekarz? zauważyłem że ci młodsi jakoś bardziej mnie słuchają i tego co mam do powiedzenia oraz skłaniaja sie do moich sugestii a te stare pierdle to mają to wszystko gdzieś. myśle że jesteś szczesciarą mając takiego lekarza,
-
refren, nie pokazuj mu tej listy bo nas zdemaskują co do zębów to słyszałem tą teorie, ale mnie akurat raczej nie dotyczy bo mam zdrowe.
-
mirunia, ostatnio to on zaliczył nokaut na mnie ale zbieram sie, jest jeszcze kilka rund przed nami kosmostrada, o jest i zguba, voyage voyage
-
dzień dobry a co sie stało z kosmo że sie wpada? chyba nic poważnego sie nie stało? a może ma doła ja po świętach jak zwykle przybity.
-
eovo, trafiłem na te suplementy w necie, gdzie pisali o ich właściwościach regeneracyjnych i wzmacniających, i całej galaktyce innych dobroczynnych działaniach na organizm ludzki. jak je biore czuje sie w ciagu dnia bardziej senny, i krążenie mi sie prawdopodobnie poprawiło, więc narazei szału nie ma. wieloraki, no taa, magnezu to ponoć nerwicowcy mają niedobry na 100%
-
rozpocząłem suplementację astaksatyną i serrapeptazą. zapłaciłem 400 zł za 500 tabletek serrapeptazy i 120 astaksatyny, niby duzo kasy ale jak rozbić to na dawkowanie (serra 2x 1 dziennie, astaksatyna 1x1 dziennie) to wychodz za 400 zł kuracja na pół roku, dlatego mam już sceptyczne nastawienie do tych suplementów, coś za tanio to wychodzi a przecież ma wyciągnąć ze mnie całe zło ale zobaczymy jak to będzie.na tą chwilę zaobserowowałem efekt po serrapeptazie ziewania, może bedzie mi sie lepiej spało, chyba poprawiło sie wydaleanie dwutlenku węgla, albo sam sobie bajki pisze. chociaż czytałem na anglojezycznych stronach opinie ludzi chorujących na bolerioze, że im pomaga ,więc może coś poprawi pod kopułą. zdam raport jak poczynie jakies odkrywcze obserwacje.
-
miałem i ja kiedyś taki zestaw ale nie pomógł, a ty odczuwasz jakaś różnicę? ja sobie obrałem target na stany zapalne, z tego co czytałem w prasie internetowej ludzi z zaburzeniami mają znacznie wiecej tych rzeczy w swoim organizmie. przewlekły stan zapalny wywołany długotrwałym stresem powoduje reakcje autoimmunologiczną prowadząca do uszkodzenia komórek, tkanek. organizm sam siebie atakuje i niszczy. szukam wiec czegoś na stany zapalne i wzmocnienie organizmu.
-
Do mnie mówisz? wstrzymam sie opd głosu, bo wszystko co powiem może być użyte przeciwko mnie
-
ja ostatnio coś czuje sie gorzej i postanowiłem zainwestować w eksperymenta. zamówiłem astaksatyne i serrapeptaze, drogie ale ponoć działa, mam nadzieje.
-
pierwsze śliwki robaczywki, jedziesz dalej.
-
w żadne kredyty sie nie bawie, już mam przykład znajomego, ojciec zmarł zostawiajac na synach dług 500 tys. na rozkręcenie firmy. teraz chłopaki chodzą i o złotówke proszą na wino.
-
całymi dniami teraz przeglądam różne potrzebne narzędzia które zawrze w biznesplanie, masakra gały już mnie bolą, ale jak wybiore, to zaraz zrezygnuje, tu porównam to zaraz zamienie, ale lista coraz bardziej sie klaruje, myśle że jutro bede miał już listę najbardziej potrzebnych. nie które usuwam bo za mało kasy dają te unijne prostytutki, daliby z 50 tys. to inaczej by człowiek to planował.
-
Ḍryāgan, nie jest idealnie, ale w takim stanie da sie funkcjonować ^^ BratKat, nie no widze ty to sie w zyciu nie nudzisz i nie bedziesz raczej nudził mhrps, to jest jego jeden z etapów. to czym chcem sie zajmowac, w moim miescie na chleb nie zarobie. zreszta w przyszlosci chce dostawczakiem na prom i do norwey na jakas dobrze płatna fuszkę, zeby mieć na urlop w górach
-
elo elo, bede chyba składał wniosek na dotacje unijne, na własna działalnosci gospodarcza, dodatkowo biore samochod dostawczy na raty, i moze w koncu człowiek sam bedzie sobie sterem, okrętem i żeglarzem
-
neon, jesteś przekonany i świadom tego co napisałeś? Chyba ominąłeś i nie doczytałeś krótkiego zdanka Kosmy: Coś mi się wydaje, że nici z tego wi-fi i słonecznego pokoju..., nie mówiąc już o kawie. bojam sie, bojam sie, dzisiaj sie bojam a jutro bedzie kochać
-
cos o tym wiem czemu nie, jakiegoś dobrego muła obalimy na mieście ty kosmo jesteś z trójmiasta? no to już mi jakis pokój ogarniaj, tylko żeby wi-fi było, i od słonecznej strony, bo nie lubie morku. kosmo dobra koleżanka to mi pokój odstąpi.
-
kosmostrada, sratatata srutututut pęczek drutu misty-eyed, kierunek trójmiasto, rzuce sie na pożarcie tych tłumów. wiecie ja raczej nie mam takiego podejscia jak wy, i raczej wolałbym żeby sie to wszystko samo zrobiło cyklopka, o jest i cyklopka a myślałem że już dezercja nastąpiła.
-
BratKat, co ja tam będe ją kusił, jak nawet na mnie nie popatrzyła kosmostrada, fajny szef, że kawe jeszcze potrafi kupić. ja pierwszy raz spotkałem dzika w moim mieście, bo zapuściłem sie w troche inne rejony, i od tamtej strony niedaleko las jest. w ciągu ostatnich 5 lat moja dusza sie postarzał chyba o 30. coraz czesciej ego ustępuje miejsca dla czegoś większego, co nie potrzebuje ciągłych zmian. mam jednak w planie wyjazd do większego miasta, żeby mieć bliżej na koncerty i miec wieksze możliwości zatrudnienia
-
Bagatelka, lepiej wspierać niż później leczyć coraz to marniejsze skutki naszych zaburzeń.
-
nie wiem czy poprawie je przepiszę z notatnika: gołu kola ginko bilboa bacopa jakaś polska chyba mieszanka ziół w kroplach "venoforton" ponoć działa po dłuższym stosowaniu.
-
mirunia, aaa to znam już tajemnicę sukcesu perły BratKat, spotkałem dzisiaj dzika na mojej ścieżce nieopodal osiedla mieszkaniowego, no i od razu załączyła mi się w głowie rymowanka z dzieciństwa "kto napotka w lesie dzika niech na drzewo prędko znika". 15 metrów przede mną zbiegła z góry do mojego wąwozu,na przeciwko mnie, kobyła gruba, no to ja od razu zacząłem przewracać oczyma, gdzie tu na które drzewo spierdalać, ale kobyła w ogóle mnie olała i zaczęła wdrapywać się na przeciwległe zbocze. troche lipa, coś by sie w końcu wydarzyło może w moim życiu
-
BratKat, lechy sa niezłe,ale za czasów jak piwkowałem , to u nas lokalnie specjal był najbardziej rozchwytywanym piwkiem, te komerycjne u nas prawie sie nie liczyły. i z tych komercyjnych to perła mi smakowała.
-
a macie jakieś propozycje suplementów poprawiających prace mózgu, usprawniające krążenie i np. dotleniające?