neon

równina to troche taki robot, ale rozumiem że dla niektórych to stan porządany. taka permanentna górka to kuszcząca perspketywa, ale ponoć górkę można docenić tylko dzięki dołkowi. kiedyś, jak zacząłem praktykować medeytacje, miałem powiedzmy okres "nirwany" chodziłem 1,5 miesiąca z mordą uśmiechniętą i w pełni szczęśliwy aż w końcu gdy już mi to zbrzydło przeszła przez moją głowę myśl-kiedy w końcu pocierpię?? to jest autentyk. podobnie jak z pogodą, czekamy na lato, a jak lato w pełni to nam za gorąco, jak czekamy na jakieś ochłodzenie to za zimno

Żeś sie uparł jak osioł i brniesz w ignorancje

mirunia, świetnie, dzięki napewno sie jej nauczę. Pod Twoją obronę uciekamy się, święta Boża Rodzicielko, naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać, Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj.

może jesteś uczulona na któryś z rodzajów, a może na jeden ze składników kaszy? widze humor jest, żarty sie nadal ciebie trzymają, zawsze miałeś te żart jakoś dziwnie niewymuszone i zabawne kosmostrada, ciepełka życze i światełka do ogarnięcia i pokonania drogi przez mrok BratKat, nie znam, PES to pro evolution soccer czy play station? misty-eyed, jak wyzdrowieje to sie wybiore na taki obiadek, przekonałaś mnie że to już czas na wypad na miasto na szamkę

wody trzeba pić więcej i bedzie ok. w ogóle nie słyszałem zeby kasza mogła zakleić żołądek, naprawde?

kosmostrada, jest norma, czyli ujowo ale stabilnie

Marcin2013, co tam ziomal, dajesz sobie jakoś rade??? kosmostrada, jakos idzie. misty-eyed, ja też lubie wypady na miacho cos zjesc. cyklopka, kasze jedz, to zdrowe i błonnika ma ful.

Eteryczna, rozumiem

pewnych rzeczy nie potrafisz pojąć w szerszym kontekście.mimo wszystko jestem wrażliwym człowiekiem więc pozostawię ci pare wskazówek. zawsze jednak możesz pogrzebać w internecie i znaleźć jakieś testy gimnazjalne na temat czytania ze zrozumieniem. wiara 1. określona religia, wyznanie, przekonanie o istnieniu boga; 2. przeświadczenie o słuszności czegoś; przekonanie o wartości czegoś; przekonanie, że coś się spełni; 3. wierność komuś; 4. przekonanie o istnieniu zjawisk nadprzyrodzonych; 5. potocznie: nieformalna grupa osób o wspólnych zainteresowaniach

Marcin2013, siemano marcino, kope lat szybko go zszamałaś, wyglada na to ze zajęło to ci mniej niż wypowiedzenie tego zdania ;-D

Eteryczna, to znaczy że jeżeli jakaś afirmacja przynosi mi w danej chwil ulgę, to w dłuższej perspektywie może wyrządzić szkodę? nie siedze zbyt głęboko w afirmacjach, do końca nie znam zasad ich funkcjonowania a n u k, to że przenosimy swoje projekcje z ludzi na ludzi to chyba 80% tego forum wie, i często tu padają w dyskusjach takie zarzuty "że ktoś na kimiś projektuje coś"

dzień dobry bobry jak-sie-ba-wi-cie???@?@?@? misty-eyed, będzie gitara, jak ma nie być ?

w tym linku nic nie ma.

Eteryczna, znam tą teorie, jednak myśle że też ma znaczenie nasze podejscie i personalny odbiór takiego "zaklęcia". mi osobiscie po wypowiedzeniu tego zdania robiło sie przyjemnie, jakby otwierała sie przede mna przestrzeń. no ale pewnie nie na wszytkich tak to bedzie działać

misty-eyed, uważasz że to nie ma znaczenia, ja tam myślę że ma jeżeli ciebie łapaie spróbuj jakis niekonwencjonalnych rozwiązać a nóż sie uda mirunia, myślałem że sie zwolniłaś z robotki, ale twarda jestes jak skała widze wczoraj jadłem same owoce a przed chwilą wciągnełem jajecznice z 7 jajek i czuje sie jak hulk jutro bede góry przenosił, zatrzymam ziemię, skrade gwiazdy, zgasze słońcę, szukaj mnie gdzieś tam na niebie

aha

Oglądałem kiedyś film jogina, który mówił że istnieją pewne myśli, sentencje czy zwroty, które mogą nas wspomóc w trudnych chwilach, dodać otuchy. I on podał pare przykładów z których jeden zapamiętałem: "jestem bramą, którą żaden człowiek zamknąć nie może" i chociaż nie wierze w żadną religię mi osobiście czasem pomaga modlitwa "ojcze nasz.." macie jakies swoje przykłady których używacie lub może słyszeliśćie że komuś pomogło lub znaleźliście coś ciekawego w necie?

cyklopka, do nastpenych zajęć powinno ci przejść nieboszczyk, zdążyłeś przed zamknieciem granic?

cyklopka, i to był dobry sposób? właśnie zdecydowałem że bede robił "samoróby" tylko właśnie w kupnych sa jeszcze pliki mp3 więc i wymowa byłaby lepsza. dopiero wróciłem z 2 blokami technicznymi mimo choroby ta idea wyciagnełą mnie z domu. pozabijac ich wszystkich

uczył sie ktoś języka obcego przez fiszki? musze sobie urozmaicić bo mam coraz mniejszą motywację do nauki, a fiszki wydaja sie byc ok, ale jakas opinia by sie przydała, bo nie są takie tanie.

proponuje z kolegą założyć temat hejterowski katocylizmu, gdzie bedziecie mogli sobie "poużywać", strasznie spłycacie ten wątek swoimi wąskimi horyzontami.

witOjcie dzień słoneczny a człowiek siedzi w bunkrze, na osłode jednak dodam, ze to chyba ostatni dzień przeziębienia, albo moje wspomaganie organizmu w walce pomogło albo jakiś słabo uzbrojony bakcyl terrorysta na mnie napadł. w walce stosowałem: ciągłe wietrzenie pomieszczeń, wiekszosc posiłków owoce i warzywa (wczoraj same owoce), taniec 3 x dziennie, 30 min ogladanie kabaretów stand upów i śmiesznych filmików dziennie. może ktoś kiedyś też tak spróbuje

kosmostrada, mirunia, misty-eyed, dziękuje, również życzę zdrówka

mirunia, też umieram, trzymaj sie

no chyba że jakaś kocica mu przyprawiła ; -D