
neon
Użytkownik-
Postów
9 919 -
Dołączył
Treść opublikowana przez neon
-
Czy często kieruje się w swoim życiu "magicznym myśleniem"?Czy zdarzały wam się doświadczenia w życiu, które wiązaliście z czymś "ponadludzkim"? Ja gdy nabawiłem sie choroby to może magicznie nie myślałem. Natomiast po tym jak zetknąłem się z medytacją i 2,5 roku intensywnie praktykowałem, praktycznie 100% jestem pewien, że MM nie jest do końca zabobonoem, jak niektórzy myślą. np. Wiele osób doświadcza np. tłuczenia się wazy, w momencie śmierci kogoś bliskiego. Mój znajomy omija znaki, ucieka przed czarnymi kotami. Ja sie boje osobiście tych czarynch ptaków, które nas obserwują a które ponoć mogą zwiastować rychłą śmierć. jak zobacze takiego skurwysyna ( a potrafią one zaszczyscic nas obecnością w przedziwnych sytuacjach), to mnie jakis lęk ogarnia, że to może nie ptak, a kostucha na mnie zawiesza. Uważąm równiesz, że pewne rzeczy ściągamy na siebie myśląc o nich i wierząc w nie. np. niektóe rzeczy nie przytrafiłby się nam gdybysmy nie wierzyli głęboko w dany przesąd. poprzez mnyślenie materializujemy nasze obawy i lęki, które napotykamy na swojej drodze.
-
Publikujcie tutaj najciekawsze komentarze internautów, do tematu, który w skróconej formie zamieszczajcie przed tymi komentarzami :) Z sondażu Centrum Jurija Lewady, rosyjskiej niezależnej pracowni badania opinii publicznej, wynika, że Polska jest wśród pięciu państw, które - według Rosjan - są "najbardziej nieprzyjaźnie, wrogo" nastawione do Rosji. "Marszałek Piłsudski powiedział: Niemca zabić to obowiązek Polaka a Moskala to przyjemność. Święte słowa do dzisiaj aktualne." "Najbardziej lubią państwa których się boją . Nie lubią tych których mogą bezkarnie straszyć . Nu gieroje !!!!!!"
-
Tylko czymn innym jest niedobór cukru, a czym innym całkowity jego brak. Reakcja mózgu na taki stan rzeczy może być natychmiastowa.Wyłączenie funkcji zyciowych, w najgorszym razie śpiączka.
-
'Zył kiedyś pewien dziwny starzec. Mieszkał on w jaskini, dokąd skrył sie przed hałasem miasta. Ponieważ cieszył się opinią czarownika, miał uczniów, którzy garneli sie do niego, w nadziei, ze starzec nauczy ich sztuki czarnoksięskiej. On jednak nie myślał o niczym podobnym. Zawsze chciał wiedziec tylko to czego nie widział, aco, jak był pewien, zawsze istniało. Kiedy już bardzo dużo czasu poświęcił na owe rozmyślania nad tym, czego nie mógł pomyśleć, uznał, ze jest tylko jedno wyjscie z tej kłopotliwej sytacji; wziął do ręki czerwoną kredkę i nsa ścianach swej jaskini zaczął robić wiele różnych rysunków, aby sie dowiedziec jak moze wyglądać to czego nie widział. Po wielu próbach narysował koło. "Dobrze" pomyślał"-"a w środku jeszcze kwadrat"-i tak było jeszcze lepiej.Uczniowie pałali ciekawością, bo wiedzieli że starzec coś robi, ale nie wiedzieli co. "Co robisz tam w środku"-spytali.Ale starzec nic im nie powiedział.Wtedy zobaczyli rysunek na ścianach i zwaołali "Już wiemy". Po czym zaczęli kopiować rysunki starca. Macie jakies ciekawe rozważania na ten temat? czy istnieją do niej analogie w dzisiejszym świecie? potraficie podać jakieś przykłady? Mi to przypomina pogoń za autorytetami.
-
To moze dodajmy, zeby nie było nieporozumień. Przyjaźn miedzy kobieta a facetem jest mozliwa, po uprzednim wykastrowaniu faceta.
-
Seks jest przyjemnoiścia jak wiele innych rzeczy na tej zbrukanej ziemi. Niektórzy maja taka skonstruowaną psychikę, że im seks takich przyjemnosci nie dostarcza i sa nim rozaczarowani, przykładów jest kupa. Ci ludzie wcale nie sa nieszcześliwi, ba czerpia z zycia pełnymi garsciami.
-
Zapomnik o ryzyku z broni myśliwskiej. W naboju śrutowym nie ma jednej kulki, tylko setki. Tacy ludzie powinni myslec o swoich bliskich, o tym jak ich krzywdza.
-
Zwaracam honor rewolwerowcom, nie pomyślałem o tych wszystkich którzy czekają na dawcę. Może mam uprzedzenia bo mój świetej pamieci wuj palnął sobie z broni myśliwskiej, taki prezent zrobił rodzinie, panie świec nad jego duszą. Co do receptorów, czym więc jest ból głowy? zresztą, nawet gdyby tam były receptory, to ile ten ból mógłby trwać 0,0001 sekundy??
-
Kulka w łeb to wspaniały prezent dla rodziny. Naprawde, mózg rozbryzgany, wszyscy sąsiedzi zadowoleni, jest o czym gadać przez najbliższe 7 dni. No ale może niektórym własnie o to chodzi, żeby było głośno, z hukiem i widowiskowo.
-
Ja bym wybrał insuline. idziesz spać na wieki.
-
nie wiem czy to dobry pomysł przerzucać odpowiedzialnośc na innych. To wszyscy są winni tylk onie my?
-
To własnie taki typ człowieka o którym sie mówi. Monk, przecież Rycho lat 68 (piszac w ten sposób czuje, jakbym pisał o jakims denacie) chodzi i raczej niemiał nieprzyjemności z tymi gostkami. Tam alfons siedzi który prowadzi interes zgodnie z prawidłem "klient nasz pan".
-
Ahma, chcesz powiedzieć że sami wytwarzamy choroby, zeby odgrodzic sie od społecxzeństwa?
-
A duzo ich w ciągu dnia widzisz? nie chce byc nie miły ale twoje pole tez jest napewno zachwiane, i moje i 90% ludzi tego forum. i ja też wysyłam negatywne sygnały do otoczenia, ale nikomu krzywydy nie robie.
-
No słuchaj, mniej ich w dupie, bo ani parasolką ani plecakiem ci krzywdy nie zrobią, tym bardziej nie zgładzą świata takimi technikami, Zresztą, ja bym sie tak bardzo nie przejmował tym swiatem.
-
Woziłem kiedyś swoim samochdem starych pierdli do takich przybytków, u mnie w miescie takowych nie ma, a do najbliższych jest 40 km. Dobrze płacili, bo za kurs miałem 200 zł plus benzyna i jakaś szama na miescie. Dwa razy z ciekawości wszedłem do środka. posadzili mnie na sofie z Rychem ( 68 lat stary erotoman, ale w sprawach seksu ciągle aktywny), zrobili kawki i nagle zchodzą laski, po skeconych, drewnianych schodach w dół. Spódniczki mini, nogi długie, rajstopy czarne wzorzyste . Stanęły w rzędzie do kastingu, Rychu wybierał pukajac mnie czy mam na jakas ochotę, odmówiłem. W takich przybytkach jest dziwna atmosfera, w powietrzu czuć wyuzdanie i rozspustę, czułem sie nieswojo i jak najpredzej chciałem opuścic to towarzycho.
-
Ahma, a w jaki sposób oni Ci zagrażają? czynią jakieś gesty? czy poprostu odczuwasz zagrożenie z ich strony?
-
A mnie ciekawi co tam Ahma ma jeszcze do powiedzenia. Oprócz uszkodzonych pól, aury, jakies ciekawe niuanse, chetnie posłucham. Nie zebym brał to wszystko jakos na serio. Ale praktykujac bardzo intensywnie medytacje przez dwa lata doświadczałem różnych stanów. Wiele tych rzeczy to nie są jakies urojenia, napewno zaburza to nasze funkcojonwoanie w normalnym zyciu ale wcale nie oznacza, ze to wszystko jest urojeniem. Lucdzie np. komunikuja sie ze soba na poziomie podswiadomym, np. czasem kogos poznajemy i wiemy z góry, że tej osoby nie lubimy, ponieważ na tym głębszym poziomie uzyskalismy informacje, które nas zniecheciły do tej osoby. Albo gdy idziemy i czujemy ze w tym momencie ktos nas obserwuje, odwracamy sie i faktycznie tak jest. Albo gdy wiemy, ze dana osoba udaje ze nas nie widzi. Ci z zaburzeniami otrzymuja wiecej informacji a zjawiska normalne widza w troche zakrzywionej perspektywie, oni widzą wiecej, ale czy to oznacza ze wszystko co widza i czuja jest urojeniem? a moze poprostu kurtyna zasłaniająca to co sie dzieje za nią poszła troche za bardzo w góre.
-
To spróbuj zaoszczedzic kase, nie kupuj ksiazek przez jakis okres i idz do "domu uciech" normalnie do burdla. Albo do dziewczyna ktore zapraszaja do prywatnych apartamentów, fajne tam panienki są (choć nigdy nie korzystałem), 150 zł 1h i po sprawie. Ciekawy jestem czy by Ci sie spodobało, czy juz na zawsze wróciłbys do książek.
-
Jak nie odprawi, jak odprawi. Tamci widzą wszedzie krzyże i na siłę, za włosy, ciągną ich do kościoła. Temu mszy nie odprawiają i nie wnoszą trumny. Ludzie ogarnijcie te gorące głowy, ja rozumiem że trzeba mieć jakiegoś wroga i wylać na niego frustracje, ale zaczyna robić się to komiczne i trafiacie kulą w płot. Mój wuj strzelił sobie gola, i odprawili mu pogrzeb jak trzeba. Ostatnio w naszym miescie wyhuśtał się burmistrz, który przegrał walkę o reelekcje i też miał normalny pogrzeb z honorami. Zresztą wy macie wywalone graty na kościół, to co was obchodzą zasady prowadzenia obrządków w nim.
-
To nie ze złości, tylko troska o Twoje zdrowie.
-
Jak chcesz sobie ulżyć bez zobowiązan to idz na dyskoteke, w twoim wieku najlepiej gdzie jest disco polo. A jak masz więcej kasy to idz na jakies fajne studentki które muszą opłacić czesne ; D
-
Chyba raczej nie, bo ona nie tylko widzi aure ale uważa, ze ktoś ja śledzi, czy obserwuje, a to juz sa objawy choroby.
-
ala1983, Możesz nazwe tematu wkleić do wyszukiwarki youtube. NN4V, Nie jestem swiadkiem jehowym, że bede Ci wpychał do gardła. Jezeli ktoś naprawde chce powalczyć o swoje zdrowie, to sprawdza wszystkie ślady, które mogą doprowadzić go do celu, nie trzeba go prowadzić za rękę.
-
Moze jeszcze frytki do tego?