Skocz do zawartości
Nerwica.com

mia25

Użytkownik
  • Postów

    220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mia25

  1. no właśnie ał też bym chciała miec takie podejście.za duzo sie tym przejmuje.faktycznie powinnam mieć to gdzieś.będę nad tym pracować dokładnie
  2. ja miałam fajny dzien ale teraz jest do niczego.przed chwilą maż na mnie nawrzeszczał ze powinnam sie wziąć w garść, przestać sie na d soba rozczulac ze ta moja nerwica zdominowała nasze życie i zebym nareszcie zaczeła normalnie żyć i normalnie sie zachowywac(tak jakbym tego nie chciała).od pięciu lat biorę sie w garść dopiero wszystkim powiedziałam niedawno że jestem chora.i jakoś te branie sie w garśc nic mi nie dało.w takich chwilach nie mam już sił.mam ochote sie rozryczeć ale czuje ze jak sobie na to pozwole to sie totalnie załamie.
  3. mia25

    witam

    agusiak hej!spokojnie nie zwariowałas i postaraj sie jak najszybciej iśc do specjalisty.
  4. mia25

    dzień dobry :)

    witaj!pewnie że poznasz
  5. Moniczka trzeba wierzyć lekarzom bo przecież oni wiedzą co robią w koncu są po to zeby leczyć.oczywicie są lekarze którzy w ogole sie nie nadają do tego.ale ja jeszcze nigdy na takiego nie trafiłam więc więcej jest tych dobrych.dlatego jesli lekarz ci powiedział ze możesz byc spokojna to mu uwierz.mdłosci od razu nie przejdą jesli sie uspokoisz to bedą coraz rzadsze az w końcu zanikną.oczywiscie moga wracać ale jeśli bedziesz wiedziała ze to tylko nerwy to szybką będą znikać.a zapisała ci jakies leki? a na co mamy liczyć?co do leków to lekarz mi od razu powiedział ze mnie one nie wyleczą z nerwicy, one nie mają takiego zadania.one mają po prostu naprowadzić naszą psychikę z powrotem na normalne funkcjonowanie, pokazać jak to jest.a resztę już musimy dokonac sami.
  6. Hell_ena no to faktycznie najczęstszy objaw nerwicy.nie bój sie tego nic tam w tym gardle nie masz.to tylko strach.przełykaj spokojnie nic sie nie stanie.jesli przestaniesz sie tego bac samo przejdzie.
  7. mia25

    Pamięć

    eligojot ja ostatnio miałam coś strasznego.mój mąż wyszedł do sklepu a ja siedziałam w domu.coś robiłam zamyslaiłam sie usiadłam i telefon zadzwonił i tak jakbym sie ockneła i nie wiedziałam gdzie on jest nie mogłam sobie przypomniec dlaczego go nie ma w domu tak sie wystraszyłam ze szok jakbym miała jakąś dziurę w pamięci.trwało to jakies kilkanaście sekund ale było straszne.
  8. Abrahams naprawde idź do lekarza w tym stanie sam już sobie nie poradzisz.pomóż sobie.maturą sie nie przejmuj można zdac za rok.a poza tym nie zmuszaj sie do niczego bo potem to jeszcze bardziej bedziesz odchorowywał.a musisz mieć dużo sił. z psychiką nie tak łatwo nie doprowadzisz sie do pionu w 48 godzin.
  9. dlaczego wstyd przecież to lekarz jak każdy inny.skoro ciało może chorowac to psychika też.a już psychiatra wie o tym najlepiej nie takie już choroby leczył.nie ma sie czego wstydzić.
  10. nieprawda jesteś do wszystkiego głowa do góry! mi strasznie.ale opatuliłam sie kocem po sam nos i jest lepiej. mi dziś już duzo lepiej.mam zamiar dziś zacząc medytacje relaksacyjną.chwytam sie już wszystkiego zeby tylko było lepiej.moze cos pomoże a przynjamniej nie zaszkodzi.próbowaliście moze coś takiego?
  11. Moniczka dlatego tym ciągłym strachem sie nakręcasz.oczywiscie mdłosci mogą też być z powodu np chorej wątroby.ale temu wszystkiemu towarszyszą inne bardzo ciężkie objawy.powiedz o wszytkich swoich objawach lekarzowi może stwierdzi ze musisz sobie zrobic jakies badania.czasem dobrze jest je zrobić dla własnego spokoju zeby być pewnym ze to tylko nerwy.co do męza to niestety zdrowa osoba nie może pojąć takich rzeczy.przykre jest to ze to najbliższa osoba.ale ni przejmuj sie tym. jeśli psychiatra ci pomaga to dlaczego miałabyś tam nie chodzić.
  12. mia25

    czy to nerwica?

    witaj!może być to zwykły przejściowy stres.a czasem nawet organizm odreagowuje stres który był już jakiś czas temu.ale może to też być początek nerwicy.spróbuj ignorowac złe myśli jak cię nachodzą to wtedy natychmiast myśl sobie o czyms miłym.jeśli to bedzie się często powtarzało to idz do lekarza rodzinnego opowiedz mu o tym a on zdecyduje o tym czy wysłac cię do psychologa czy do psychiatry.jeśli od początku sie zabierzesz za swoje zdrowie to szybciej dasz sobie rade.może powiedz męzowi o swoich odczuciach to w końcu twoja najbliższa osoba i powinien ci pomóc.zobaczysz ze poczujesz ulge.
  13. Moniczka skoro miałaś gastroskopię i wszystko było oki to jest to z nerwów tym bardziej ze potem masz całą fale objawów.po prostu już tak bardzo sie boisz ze zrobi ci sie niedobrze ze sama przywołujesz te mdłości ciągle jestes w stresie.im bardziej sie tym przejmujesz tym wieksze mdłości wiem o co chodzi.a te uciski z tyłu głowy to też nerwy mi jeszcze do tego drętwieje cały kark.a czy kiedykolwiek zwymiotowałas od tych mdłości?czy w domu tez to masz?zanim psychiatra coś stwierdzi to dokładnie cię przepyta.
  14. eligojot też mam problemy ze snem ale staram sie nie aplikowac żadnych leków.trudno mi jest zasnąć i w nocy często sie budze.miałam tez kilka razy w nocy bardzo silne lęki coś takiego jak ty.juz myslałam ze teraz to tylko szpital ale jakoś wytrzymałam.potem bałam sie spac zeby mnie leki nie złapały.ale teraz jest już lepiej.tłumacz sobie po prostu ze to tylko nerwy.a przed snem myśl o jakiś miłych rzeczach.
  15. to napisz co ci psychiatra powiedział.ale ja stawiam ze to nerwy i tyle.lekarz ci napewno pomoże.
  16. masz rację wiem tylko czasem nie udaje mi sie tego sobie wytłumaczyć. mam nadzieje ze rzadsze.i próbuje się nie dawać. kochani dzięki za wsparcie.
  17. mia25

    Przytulanki w offtopie.

    dzięki Mooni od razu lepiej i ja cie tulam.
  18. niestety ale może to byc powrót nerwicy.ta choroba ma to do siebie ze wraca jakby sobie drzemała gdzieś głęboko i budziła sie wyczuwając chwile słabości.i za każdym razem gdy wraca to z większa siła.no ale skoro już wcześniej chorowałes to wiesz jak to jest i możesz sobie z tym łatwiej poradzić.mnie też czasem łapie w pracy ale wtedy wychodze do toalety otwieram okno i dochodze do siebie i potem wracam jakby nigdy nic.
  19. Moniczka nerwica daje takie objawy.sama takie miałam zresztą nadal mam.miałam straszny lęk przed tym ze gdzieś wyjde i zwymiotuje bo cały czas mi było niedobrze.ale nigdzie nigdy nie zwymiotowałam i troche sie uspokoiłam.potem dowiedziałam sie ze to z nerwów.dlatego teraz jak tak mam to sie nie przejmuje i samo przechodzi i mam to coraz rzadziej.
  20. Moniczka mi też sie wydaje ze to od nerwicy.a bierzesz jakieś leki? też mam mdłości.
  21. mia25

    Przytulanki w offtopie.

    potrzebuje dziś bardzo przytulania
  22. ja biore efectin.mój lekarz twierdzi ze to hit.ale na razie biorę go zbyt krótko zeby byly wyraźne efekty ale czekam.miałam efekty uboczne przez pierwsze 4 dni.byłam jednym wielkim lękiem.
  23. u mnie od kilku dni było juz bardzo dobrze.w piątek w pracy złapałam sie w pewniej chwili na tym, ze czuje sie bardzo spokojna nie wali mi serce nic mi nie ściska głowy żadnych objawów.czułam sie po prostu świetnie i....przestraszyłam sie tego.przestraszyłam sie tej normalności.szok.i uwierzyłam tak mocno chyba pierwszy raz od kiedy choruje ze moge wyzdrowiec(może to lek już zaczął działać) i w tym świetnym nastroju przeżyłam weekend.pojeździłam samochodem,byłam u rodziców i nawet miałam ochotę gdzieś wyjśc.ale niestety nic co piękne nie trwa długo.nabrałam ochoty dziś na pojechanie do marketu i zrobienie zakupów razem z meżem.jak tylko weszłam juz zapaliło się światełko ze są ogromne kolejki do kas.no i jak stalismy w tej kolejce to nagle poczułam drętwienie karku, ściskanie i zawroty głowy zrobiło mi sie słabo myslałam ze zaraz tam padne nie wytrzymam.ale jakoś wytrwałam.chce mi sie wyć bo myslałam ze już bedzie dobrze.zobaczyłam już światełko w tunelu ale ta nerwica cały czas drzemie głęboko i tylko czeka.nienawidze tej choroby, po prostu z całych sił jej nienawidze!
×