Skocz do zawartości
Nerwica.com

mia25

Użytkownik
  • Postów

    220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mia25

  1. też mam jadłowstręt i już zaczynam sie martwić bo jestem już wystarczjąco chuda.
  2. ja tak mam.jak mam atak to wydaje mi sie ze zaraz zwariuje i ze wszytko dokookoła sie dzieje jakby obok mnie.ale staram sie wtedy szybko myśleć i czymś miłym i wtedy mi przechodzi.ale zaczełam brać leki i mam nadzieje ze niedługo wszystko już bedzie ok.
  3. no tak tylko nikogo na siłe sie nie przekona.widac czasem trzeba spaść na samo dno.obys sie tam Tomku nie znalazł.
  4. no tak a mi to jeszcze nawet tydzień nie minął.może troche sie za bardzo nad sobą rozczulam ale to mój pierwszy lek.no i te straszne lęki mnie męczą w nocy jak nie zaplikuje sobie tranxene tylko nie wiem ile moge to brac.ale dzis mam dobry dzień i wydaje mi sie ze wszystko przetrzymam dzięki ze podnosicie mnie na duchu bez was byłoby baaaaaardzo cięzko
  5. ja mam to samo jak jestem w większej grupie to sie zacinam boję sie coś powiedziec zeby mnie nie wyśmiali albo zignorowali w rezultacie zaczynam sie denerwowac tym ze nie moge nic z siebie wydusic i zacinam sie na amen i unikam potem tych osób.próboje z tym walczyć ale srednio mi to idzie.czuje sie niepewnie i tyle.
  6. rolingstone ja już tak bardzo chce zeby ten lek zaczął działać i czekam na to cały czas i sie skupiam na tym źle sie czuje a te lęki mnie dobijąją.teraz jestem w rozsypce.teraz tato do mnie przyjechał zebym sama nie siedziała zeby mnie do pionu postawić.a mi już brakuje sił zeby walczyć.
  7. Mooni masz racje chciałam mu to wszystko wytłumaczyć ale tak jakby mnie nie słuchał.on tego też nie pojmuje wiec chyba tak jak ty to oleje nie moge sie tym też zacząc zamartwiać.
  8. dziś czwarty dzień efectinu.noc nareszcie spokojna bez lęków.tylko teraz jestem jakaś taka podminowana.chwilami nawet mam ochote wyjśc gdzieś ale na razie siedze na zwolnieniu musze sie postawic do pionu. za to jadłowstręt mi sie włączył straszny.mam nadzieje ze nie bedzie mnie długo trzymał bo i tak jestem już wystarczająco chuda.
  9. a ja dziś w nocy miałam takie lęki ze nie poszłam rano do pracy bo już nie miałam siły.zaczełam brac leki i pewnie dlatego sie źle czuje. na dodatek musiałam o wszystkim powiedziec mężowi bo on o moich lękach nie miał zielonego pojęcia tak to dobrze ukrywałam.no i mam teraz nowe zmartwienie bo on prawie w ogole sie do mnie nie odzywa jakby zamknąl sie w sobie nic nie mówi. nie wiem co sie w nim dzieje.boje sie sama siedziec w domu a on cały czas szuka okazji zeby wyjśc mimo ze o tym wie.chyba sie mnie boi.
  10. jestem po dwóch dawkach efectinu dziś trzecia .fizycznie czuje sie dobrze oprócz tego ze tak po południu ogarnia mnie straszne zmęczenie.za to jestem jednym wielkim lękiem. przedtem chyba ze dwa tygodnie miałam spokoju a teraz nawet mnie dziś w nocy złapało jak sie przebudziłam. nigdy wcześniej tak nie miałam nie moge w ogole nad tym zapanowac nie moge sie wyspać ciągle sie budze.teraz to po prostu cała sie trzęse.dziś wzięłam wolne ale boje sie co bedzie jutro.na noc lekarz zapisał mi tranxene ale nie chce w siebie tak ładować tej chemii.pomóżcie!
  11. no ja też odpływam bo chyba cytrynówka przestaje działac.miło było
  12. cos impra sie szybko skończyła.słabe główki.
  13. eee o poniedzialku bedziemy myśleć w poniedziałek
  14. VTEC o jakiej ty nerwicy mówisz?ktoś tu ma dziś nerwice?
×