Kestrel, nie wybije..ale ciągle się z babką kłócę,bo nie moge znieść tych debilizmów i tego oceniania.
Ja na rozmowach też czasem byłam zbyt szczera..ale teraz nauczyłam się ściemniać i wyczuwać co potencjalny pracodawca chcę usłyszeć.Zawsze przed rozmowa kwalifikacyjna czytam o firmie,opinie o pracy na danym stanowisku...żeby wiedzieć co mówić. I nawet jak nie wiąże na dłużej planów z daną pracą nie mowie o tym. Ślubu z pracodawcą nie biore. Zrezygnować można zawsze.