detektywmonk, tak jak pisałem w innym temacie, wiara to dynamiczny proces zazwyczaj, moim naturalnym stanem jest raczej niewiara, więc ten wskaźnik wiary niepielęgnowany samoistnie spada, w moim przypadku dodatkowo obniżyły go kwestia wolnej woli i zła na świecie, a jeszcze bardziej być może przekonujące wyjaśnienie filozoficzne dlaczego cokolwiek w ogóle istnieje - wcześniej nie potrafiłem sobie tego wyjaśnić, potrzebowałem Bytu doskonałego...