jetodik

kupmitrumne, no to faktycznie dużym ciężarem ćwiczysz, trzeba przyznać Kestrel, lepsze wg moich preferencji a nie jakichs tabelek:D jak hantelek sie staje za lekki dokupujesz dwa małe krążki, a nie cały czajnik.

kupmitrumne, ale jeden wazy 12 kg czy dwa? -- 07 paź 2013, 20:41 -- czajniki sa nieporeczne

ala1983, dokladnie :/

grsec, to wcale nie musi byc depresja. depresja i ten smutek znuzenie, moze wynikac z jakichs glebszych problemow lepiej postaraj sie o precyzyjna diagnoze, chcialbym w wieku 19lat zdawac sobie sprawe z tego co mialem, teraz bylbym juz daleko dalej.

kupmitrumne, lepsze hantelki niz ketle.

nieboszczyk, zabawa i wolność rozumiem, produktywność w dążeniu do swoich celów też, ale reszta chyba nie jest konieczna by czuć sens życia?

karoll007, a ten terapeuta jest na nfz? chyba trochę go idealizujesz, ale to zrozumiałe :)

żeby się rozwijać, poznawać, a w dalszej perspektywie robić coś co przekracza jednostkę. no i jakoś godnie wykorzystać dany czas.

karoll007, to bardzo ciekawa sprawa co piszesz, na serio, a jakby po skończonej terapii zaprosił Cię na randkę?

no mi chodziło tylko o to, że słowo 'zamoczyć' nie ma swojego kulturalnego odpowiednika, przeca cały czas piszę a jeśli chodzi o te sprawy z kobietami, skoro pytasz, to poznać i stworzyć super związek, wzajemne uczucie, szacunek itd., tylko, że najpierw muszę popracować nad sobą, już zacząłem! ale daleka droga i konca nie widać

Aranjani, ale mi chodziło o jedno słowo tylko bo np. podstaw sobie: kombinuje nad tym by spędzić upojną noc z kobietą? a jak w dzień. no może być też tak, kombinuje nad tym by odbyć stosunek seksualny z kobietą. no ale to jakieś takie długie, chodzi o pojedyncze słowo, tu j.polski ma niestety lukę i zostaje slang tylko a jak ja myślę o kobietach i jak powinienem myśleć?

no dobra, ja rozumiem, tylko ciągle o czymś innym piszemy, mnie tylko o sformułowanie się rozchodzi, że w j.polskim brakuje takiego słowa które byłoby jednocześnie kulturalne i ujmowało upojną noc. fajnych dziewczyn dużo, ale może np. ja nie jestem fajny?

Aranjani, ja wiem o co Ci chodzi, o przedmiotowe traktowanie kobiet, ale napisałaś: więc podstawmy: ja kombinuje nad tym żeby bijąca sperma do łba nie pasuje ja kombinuje nad tym żeby uprawić seks. też nie jedynie młodzieżowe zamienniki pasują

łoł, to chyba znak, że doszło do prawdziwego przeniesienia, a może miłości nawet?

Aranjani, same tylko takie, bzyknąć, puknąć, ukłuć, zamoczyć, zaliczyć, przelecieć itd. więc jakby tu powiedzieć: ja kombinuje nad tym by... uprawić (no bo uprawiać to już z regularnym się kojarzy) seks, no ewentualnie zostaje przespać się z kobietą? jak to określić?

Aranjani, to nie przez żadne obserwacje, ani słownictwo zamoczyć, bo teraz większość tak gada. przyczyną problemów z kobietami są cechy charakteru głównie, czasem wygląd, sytuacja socjalna itd.

no a skoro tak się przywiązujecie do terapeutów, to jak sobie radzicie z tygodniem rozłąki?

dobra, a jest taki podręcznik właśnie wg terapii schematu: 'program zmiany życia'. i jest to książka z działami do diagnozy własnych schematów i programem ich zwalczania, więc można póki nie ma fachowca w zasięgu, pracować sobie wg tego programu i dodatkowo od czasu do czasu jeździć na warsztaty terapii schematu? na ile to jest kompletne? jak oceniasz?

ale kiedy jest się wrażliwym, a jednocześnie pewnym siebie, to chyba ta wrażliwość aż tak nie odrzuca kobiet? jak myślicie?

carlosbueno, ja mam 4 z 12 tych cech :)

a co pomoże? :)

( Dean )^2, a widzisz, to nie ma nic wspólnego z zasługiwaniem, po prostu nie masz powodzenia, ja też nie, dlatego próbuje się rozwijać, zrobić coś ze słabościami, które mnie dyskwalifikują, żeby w przyszlośc mieć powodzenie, ale nie robię tego tylko dla kobiet, ogolnie dla normalnego życia, a Ty coś robisz w tym kierunku? z tą wrażliwością chyba trafiłeś

Marta Żurowska, jest gdzies lista terapeutow tego nurtu? jakie miasta itp.?

a to już ostatni sezon? ja liczylem, ze Walt zawojuje europe razem z Lydią.

no czyli jakim? mysle, ze zaslugiwanie nie ma tu nic do rzeczy