
antananarywa
Użytkownik-
Postów
709 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez antananarywa
-
My mamy zimę, ale ci z Gabonu czy Kiribati też mają swoje problemy generalnie najbardziej lubię wiosnę, ale jestem w stanie przeżyc zimę, nie wyobrażam sobie Świąt bez śniegu.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
antananarywa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Nelvana, ja swój ostatni poważny związek zakończyłam w sumie w lipcu, ale do teraz miewam momenty bezsilnej złości. najgorsze, że zła mogę byc tylko na siebie, bo powinnam miec swój rozum, a go nie miałam. nie mogę sobie darowac wielu decyzji i zmarnowanych chwil -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
antananarywa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Niete, niby tak, ale troche sie juz zmeczylam porazkami w tej dziedzinie. Musze sie chyba nauczyc cieszyc swoim towarzystwem i przestac uciekac od samotnosci, ktora nie musi byc straszna. Mam nadzieje, ze nie musi -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
antananarywa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Z kolejnym facetem mi nie wyszlo... -
zależy jak bolesny był to upadek, ale w miarę szybko staję na nogi. przejmujesz się zdaniem otoczenia?
-
Chciałabym biegać, ale boję się schudnąć, więc musiałabym wymyślić coś fajnego do zjedzenia po treningu, a zresztą kiedyś w szale bulimicznym poleciałam biegać bez żadnego rozgrzania, coś mi strzeliło w kolanie i później ze 3 miesiące mnie bolało. Od tamtej pory, gdy dłużej postoję (a w weekendy stoję po 8 godzin, pracuję w fastfoodzie), to mam problem ze zgięciem kolana, sztywne jest. Więc póki co nie będę biegać niestety. Swoją drogą, przyjemniej mi się zapierdzielało na bieżni zawsze, na pochyleniu 1,5.
-
Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)
antananarywa odpowiedział(a) na temat w Zaburzenia odżywiania
już 5 dni biorę tabsy i w sumie ubocznych fizycznych nie widzę jeszcze, sikam litrami jak wcześniej. jedyne co to nastrój jakiś melancholijny mocno. trudno mi też zachować logikę w posiłkach przy nieustannym głodzie. mam wrażenie, że znów jem za mało. a dziś w nocy dopadł mnie potworny głód, nie dał mi spać, musiałam coś zjeść. zasnęłam na 2h i znów obudziłam się głodna. jakieś wrzody dwunastnicy czy co -- 06 lis 2014, 13:48 -- hm, to już na pewno nerwicowe. mam ochotę jeśc do samego porzygu. przeszkadza mi tylko obecnośc współlokatorów. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
antananarywa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Niete, tak. Czuje sie wowczas jak nedzne dziecko we mgle... a co? Masz podobnie? -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
antananarywa odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Z pewnoscia nie jestem gownem na podeszwie, lecz tak sie czuje. Nie umiem poradzic sobie z tak prosta, podstawowa czynnoscia. Nie umiem normalnie jesc. Smieszne i idiotyczne. nie cierpie potrzebowac pomocy -
nie wydaje mi się, bym była pesymistką, na ogół raczej patrzę na rzeczywistośc pozytywnie. jaką książkę ostatnio przeczytałeś/aś?
-
w lustrze ;p widziałeś dziś faceta z wąsami?
-
tylko spodnie, nie cały dres. czy masz ciężki mózg dzisiaj?
-
Messiah, myli się a poza tym to czyta jakiś artykuł
-
słucha smętnej muzyki.
-
Messiah, nie jadłam nigdy z serem, ale z pomidorami i oregano lubię ;P w ogóle jajka są smaczne, na twardo też, np. na kanapce z masłem. madeline1111, może się przespaceruj? mi ruch na świeżym powietrzu zawsze pomaga
-
co się dzieje?
-
jako omlet a Ty jakie lubisz?
-
Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)
antananarywa odpowiedział(a) na temat w Zaburzenia odżywiania
tabletki RIGEVIDON mam. dziś biorę pierwszą. jakoś nie boję się skutków ubocznych (może dlatego, że kiedyś już brałam). mam wziąc 2 opakowania, czyli 2 miesiące hormonów mnie czeka. endometrium mam nadal cienkie, więc okres chyba sam nie wróci, mimo że wagę mam w normie (co prawda dolna granica, ale norma) dlaczego dużo wody? pytam z ciekawości. ja jakoś nie mam problemu ze słodyczami, nie kupuję ich, a jak są w domu, to też się na nie nie rzucam. tzn czasem mi się zdarzy (tydzień temu zjadłam 3 krówki : P), ale jakoś to przebolałam psychicznie. -- 28 paź 2014, 21:41 -- moim przekleństwem jest miód! dlatego, że mimo że jest słodki, to i zdrowy, więc jakoś psychicznie sobie na niego pozwalam, potrafię opierdzielic pół litrowego słoika, serio. dlatego też nie kupuję, chociaż może przydałoby się, by pocwiczyc silną wolę. np. powiedziec sobie - "łyżeczka miodu dziennie" i się tego trzymac. -- 28 paź 2014, 21:43 -- a Ty masz tabletki czy plastry, madeleine? -
nie przepadam za majonezem...
-
na jajco
-
nie, żałuję kasy. wszędzie chodzę pieszo i przez to muszę używac dużo kremu do stóp... lubisz nosic golf? edit: oj, pomylilam zabawy. więc: czy masz zwyczaj nosic golf?
-
Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)
antananarywa odpowiedział(a) na temat w Zaburzenia odżywiania
Hormony to najgorszy, NAJGORSZY skutek wybryków z (nie)jedzeniem. Ginekolodzy sami nie wiedzą, jak się do sprawy zabrac tak naprawdę. Dostalam dziś antykoncepcyjne i zacznę brac. Wagę mam już prawidłową, więc walka o okres będzie miała sens. -
lepiej gram w pingla, ale tenis ciekawszy south park czy simpsonowie?
-
Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)
antananarywa odpowiedział(a) na temat w Zaburzenia odżywiania
chyba przydałoby się zbadac, ale gdzie ja jeszcze gastrologa w grafik wcisnę, to nie wiem... i widzisz - jestem po spokojnym obiedzie - a wlasnie wypijam drugą herbatę, bo nie mogę się "dopchac". :/ wroc do tych metod, bo warto;) przy okazji, dziekuje Ci za nie.