Seriously? Zdejmujesz opatrunek dopiero po kilku dniach? Nie wiem jakie studio tak poleca ale musi być... co najmniej szalone.
Świeży tatuaż, zaraz po wykonaniu powinien być posmarowany wazeliną i zawinięty w foilę. Po 3-4h ściągasz go, delikatnie przemywasz (szare mydło, lub np mydło do higieny intymnej, powinno być hipoalergiczne), delikatnie odsączasz papierowym ręcznikiem, czekasz z 10 min aż sobie poodycha itp, nakładasz cieńką warstwę kremu easy tattoo lub bepanthen (broń boże jakieś nivee i inne tego typu rzeczy). Całość powtarzasz co 3-4h (najlepiej aż do całkowitego wygojenia czyli do momentu w którym tatuaż przestanie się "świecić") Jeśli jesteś w domu i nie robisz nic nadzwyczajnego to nie musisz zakładać folii, jeśli wychodzisz gdziekolwiek to przez pierwsze 2-3 dni folia. Na pierwsze 2 noce folia.
A co do tatuaży - https://www.facebook.com/levgen.eugeneknysh?fref=ts takiego pana ostatnio wyczaiłem i jestem na 99% zdecydowany na co najmniej 1 dziarke u niego (chyba że zechce X tysi i ma okres oczekiwania X lat)