-
Postów
16 053 -
Dołączył
Treść opublikowana przez platek rozy
-
Purpurowy, zawsze to jakies rozwiazanie nie? Od kolezanki krawcowa okolo 20 zl bierze za takie skrocenie i podszycie takze jeszcze to nie jest jakas straszna kwota .
-
cyklopka, moja tez mi tak tlujmaczy i racjonalizuje moje leki np te dotyczace operacji czy teraz wynikow histopatologii ze to normalne obawy sa i zdrowi mieliby takie same.
-
Purpurowy, no to jak nie potrzeba to nie ma problemu :) myslalam ze chcesz dzinsy bo kilka razy pisales o tym . W kazdym razie tak moja kolezanka robi ktora jest malutka i na nia kazde sa za dlugie a krawcowa ladnie jej dol dzinsow obcina i wykancza , takze nawet nie znac ze one obcinane.Masz w razie czego patent na przyszlosc
-
cyklopka, tulam Cie goraco :*********
-
cyklopka, obawiam sie ze w takim stanie :******* jak teraz jestem to ogromne wyzwanie i nie wiem czy podolam . Taka dluuuga i wyboista , pelna przeszkod droga do tej pracy byla ze zmeczylam sie doszczetnie i efekt --- lęki w cholere wybujale,. Wojna tez mnie przeraza... filip133, ntak szybko mi to nie minie niestety... najgorzej mam z wyjsciem z domu i sklepami... Nosz a tak juz w tych kwestiach bylo dobrze, T mi dzis wytlumaczyla ze nerwica to moja przyjaciolka ktora krzyczy do mnie "halo zwolnij" no dziekuje za taka przyjazn odparlam . Obiad dopiero bede jadla a siedze wymeczona , zdolowana i myslaca o wyprawie na tamten swiat.
-
Purpurowy, to kup dluzsze dzinsy i daj do krawca zeby skrocic, W czym problem???? Moj styl bardzo kobiecy , wiec duzo sukienek , spodnic , lubie laczyc skorzaste legginsy z kozakami za kolano i mieciutkimi sweterkami z kaszmiru. Kocham wzorzyste rajstopy oraz ponczochy . Lubie bizuterie , koronki i perfumy . Perfumy to moj fetysz bo nie wyobrazam sobie nie pachniec i uwazam perfumy za czesc stroju.
-
Dzien dobry Kochani:******** Ja niedawno wrocilam z terapii i z miasta . Poobnosilam swoje lęki po sklepach . A ranek dramatyczny takie lęki ze mnie az przyduszalo i rzezilam jak astmatyk. Do tego na terapii wpadlam w panike jakz aczelam zas zaglebiac sie w problemy z pania K. T jednak stwerdzila ze tydzien z zaswiadczeniem dla mnie zaczeka i zobaczymy jak sie bede czula ale nie wroze sobie lepszego samopoczucia. Wiem ile u mnie trwa wygrzebywanie sie z dna. Pozniej w sklepie zas malo ataku nie dostalam a achcialam kupic tylko kawalek kurczaka tak mnie odrealnlo w momencie ze mialam wyjsc.No ale nie wyszlam. Nastepnie byly za darmo w kosmetycznym robione pazuraski hybrydowe i pomyslalam a moze sie zapisze na takie , cos mi sie od zycia nalezy ... i weszlam odwaznie do srodka i coz , nie bylo juz terminow Za to otwarli nowa cukernie na placyku i byla degustacja ciast i pomyslalam a ciul z moja fit dieta i tak schudlam ostatnio to sobie wezme kilka i pojadlam ciasta bounty i ambasadora. Podsumowujac --- samopoczucie jak idz stad i nie wracaj. herezji pelna glowa , paranoje nowe nastapily i ogolnie to bym siebie w kosmos wystrzelila. Ale uwaga , uwaga!!!!!!!!!!!!!!! --------> Pani k wczoraj skierowanie wyslala bo dzis zadzwonila pani z UP i powoedzala ze z wczorajsza data skieorwanie do nich przyszlo .....No i pytla a kiedy mam czas zenby je sobie odebrac , umowilam sie na czwartek bo jutro ide do kontroli mojej rany i pecherza .., A i wg pani K mam tylko trzy dni na odebranie skieorwania i zrobienie badan a wg UP mam na to dni 30. I kto tu jest pomylony???? Teraz tylko musze jakies czary mary zrobic zeby lekow sie pozbyc i wmiare dac rade isc do pracy.
-
kosmostrada, poczekam do czwartku tak jak pisalam miruni i jak do czwartku nie bedzie nadal skierowania to w piatek wrecze swoje wypowiedzenie z papierem od T bo musi byc czyms poparte .Nie mam na to wiecej sil , jestem zmeczona i na dnie. A w obcasach to nie lubie jezdzic , nie mam takiego wyczucia wtedy. I raz z robilam dziure w dywaniku , tak sie mocno zaparlam Ide do lozia spijcie dobrze , ja na jutro mam nadzieje na lepszy dzien bo moze na terapii cos konstruktywnego wymyslimy .
-
Sigrun, tak dokladnie np po triticco
-
filip133, to podaj reke bo ja sie tez cofnelam i na dnie sobie leze , mysle ze warto wlasnie to poruszyc na terapii skoro terapia ma pomoc. A temat wazny wiec go nie pomin .
-
Sigrun, ale ja mialam wymioty takie ze mi az nosem szlo ... nie raz na czas tylko pawie takie ze nie moglam z kibelka wyjsc. Zapytaj Kosmo , ona tez ma klopot z lekarstwami i moze brac tylko jeden . To nie moj wymysl , najgorzej reagowalam na ssri , na inne mniej gorzej ale jednak watpie zeby ktos drugi wzial 37,5 grama venli i nie wstal po niej dwa dni ..a ja tak mialam .
-
Sigrun, przeszlam na lekach gehenne i trzech psychiatrow stwierdziloz e mam nadwrazliwosc na leki psychotropowe i jak biore jedna tablete to moj organinim ja odczuwa jakbym wziela ze 3
-
Sigrun, niektore kilka dni bo wymiotowalam na nich strasznie a niektore np po 3-4 miesiace. Wiec juz powinny dzialac a np dzialanie bylo takie ze mnie napedzaly strasznie psychoruchowo tak ze nie moglam ni chwili usiedziec i to nie mijalo ...
-
cyklopka, dziekuje :********* a ja sobie tyle razy wyrzucam ze nie moge lekarstw brac i czasami sie na to bardzo zloszcze oraz jestem zmeczona tym ze ciagle musze walczyc i walczyc . Staram sie na ile moge ale jak to ma tak byc juz do konca to napawa mnie przerazeniem. Co do wywiadow to nie zmuszaj sie jesli to nie sprawia frajdy a kosztuje tylko duzo wysilku :********
-
Sigrun, prawie dwa lata , rozne kombinacje lekarstw mialam. I na kazdych byla tragedia albo tak jak coaxil na ktorym sie czulam ok , nie robil nic. mirunia ja juz wymoczona i w lozku zaraz bede :) Indora bardzo lubie , a golabki tez kupowalam w garmazerce bo na jedna osobe to sie nie oplaca robic, zreszta ja nawet nie potrafie. zawsze mi sie rozwalaly . Zosia_89, co sie stalo???? chmurka66 ja nie wiem czy mam to wszystko bo co do bordera to bym polemizowala no ale tak mi wpisali do karty po testach . Reszte mam na pewno . I nie chodzi o to kto ma wiecej czy mniej bo kazde z tych zaburzen jest okropne.
-
filip133, czasami wlasnie wieksza wiedza nie pomaga mirunia, Kochana zrobie sobie taka kapiel jak piszesz . Dziekuje za rade. Ja nie wiem czemu tak nagle mnie te leki dopadly bo wrocilam ze szpitala zadowolona ze przetrwalam i ze nie bylo tak najgorzej .A tu nagle w sobote atak paniki w Biedronce ktory byl tak silny ze ledwo zdolalam zaplacic za moje zakupy i odejsc od kasy i teraz mam lęk przed lękiem a to znim najdluzej walczylam i sie oswajalam ... Co dzis na obiadek robilas???
-
mirunia, Hey Kochana :******** ja mam do jutra l4 ale ide jeszcze do lekarza we srode bo mam ztym pecherzem hece i cos nie bardzo mi to minelo . Jeszcze mnie cos piecze niekiedy i pobolewa No i rane mam pokazac bo bylo duzo szycia a to kolo obojczyka wiec reka za wiele ruszac mi nie bylo wolno , na szczescie ladnie sie goi . Nie bede czekala dluzej jak do czwartku i w piatek najwyzej pani K zawioze swoje wypowiedzenie z listem od T. Mam dosc. A czuje sie takz e pol dnia przelezalam w lozku . Nie chce mi sie wstawac ani nic robic. No i lęki mam jak mam wyjsc to takie ze az mi slabo. Wczoraj na afku pojechalam na te Targi zeby nie siedziec ale na afku sie ne liczy
-
chmurka66, i jeszcze jedno wtedy gdy mialam 17 lat i walczylam z pierwszym epizodem myslalam "a to tylko nerwica , wyjde z tego tylko potrxzebuje troche czasu i pomocy " Mialam cudowna T ktora ze mna po miescie sie umawiala na sesje i pokazywala ze ja nie umieram poza domem... Zyje nadal i moge normalnie funkcjonowac. Teraz z milionem etykiet bo mam stwierdzone zaburzenia depresyjno lekowe z atakami paniki i agorafobia plus border wcale mi latwiej nie jest . Przeszlam milion lekarstw z ktorych zadne mojego stanu nie poprawilo za to mnie tak sponiewieraly ze szkoda slow i z wiedza ogromna na temat tych zaburzen mysle " to nerwica lękowa a to jest nieuleczalne tylko zaleczalne i powazne bo lubi wracac po stresach " I tu jest roznica , za duzo wiem , za duzo przeszlam wizyt u psychiatry , za duzo etykiet wiec i nadzieja nikla .
-
chmurka66, ja juz jedna probe mialam po smier4ci mamy , dawno , dawno temu --- mialam wtedy 17 lat . Teraz tez w takie czasy miewam ochote z tego swiata zejsc ale ludze sie ze znow bedzie dobrze chociaz wiem ze nie na dlugo... Niestety.
-
chmurka66, kazdy jest inny i inaczej chorobe przezywa , ja wiedzialam z e jak nie wstane to umre a gdzies tam w glebi mnie tlila sie nadzieja ze moze bedzie lepiej. Jeszcze moze bedzie lepiej. Teraz czasami tez mam ochote pierdolnac tym wszystkim i nie meczyc sie dluzej ale wiem ze bywaja i dobre , ostatnio mialam dobre ponad dwa miesiace ... przed stresami.Teraz znow musze sie gramolic do gory z tego dna w ktore z now wpadlam.
-
chmurka66, Poza tym u mnie jeszcze jest mobilizacja taka ze ja nie mam na kogo liczyc . Nie zrobi za mnie nikt zakupow , nie pod a mi herbaty , nie pomoze wniczym .. wiec nie moge inaczej a wierz mi takie cos motywuje i to bardzo. Na sile . Bywaly dni ze na czworakach szlam do lazienki , zplaczem takim ze myslalamz e umre... Bywaly dni ze lezalam dwa dni bez szklanki wody ... Ja juz tyle rzeczy za ten czas przeszlam ze naprawde musialam na sile sie zbierac . Inaczej juz by mnie na siwecie nie bylo.
-
chmurka66, ja tez tak mialam dwa miesiace na poczatku drugiego epizodu az w koncu postanowilam dosc , zascielilam lozko na sile z placzem. I zaczelam o siebie walczyc. Teraz tez nie mam kolorowo bo np w sobote w Biedrze wpadlam w panike . I znow jestem w zlej formie . A drugi moj epizod trwa prawie trzy lata ( w lutym 2016 mina) i dopiero od mniej wiiecej roku jest lepiej. Chcoaz jak widac cofniecia i to spore tez sie zdarzaja. Mam wiecej stanow lękowych teraz , mniej depresyjnych moze Ty masz na odwrot.
-
chmurka66, jakbym nie wyszla to umarlabym z glodu .. Musze zrobic zakupy , pojsc pozalatwiac sprawy , nie ma kto za mnie tego zrobic wiec ide bo co zrobic?Trzese gaciami ze strachu i ide na przod . Mdleje w glowie ze 100 razy i ide naprzod . Byl juz czas ze nie wychodzilam z domu przez 4 miesiace ale powedzialam nigdy wiecej . Tylko ze w takich gorszych dniach i stanach nie ide nigdzie z przyjemnoscia a z mysla ze musze .Wolalabym z mysla ze chce no ale ta mysl towarzyszy mi w dobrych dniach .
-
chmurka66, ja na dzien dzisiejszy tez sie boje i mam klopot z wyjsciem z domu bo mam lęki duze w sklepach ale wiem czemu tak teraz mam . Jednak zebralam sie dzis i bylam w Biedrze , w aptece , w miesnym i piekarni a wczoraj mimo strachu pojechalam na te Targi Vintage tylko sie wkurzylam bo koelzanka mnie wystawila do wiatru i nie przyjechala.... No ale nie mozemy zgnic w domu mimo ze teraz mam na to wielka ochote.
-
chmurka66, ja akurat mialam nadzieje na prace no ale coz.... Tu przynajmniej bylabym mniej wiecej w swoim zawodzie.