
Maciej_Z
Użytkownik-
Postów
83 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Maciej_Z
-
Równie dobrze można odpowiedzieć, że 3, bo nie składa się z cyfry 7... Ale za pewne dla panów od testów IQ to za prosta odpowiedź Pozdrawiam
-
NAtrętne myśli na temat hitlera i innych dyktatorów
Maciej_Z odpowiedział(a) na Rommel temat w Nerwica natręctw
Nomen, a czy w tym wypadku ma to aż tak kluczowe znaczenie? Pozdrawiam -
Właśnie, Maleństwo, nie zrozum mnie źle, może zbyt ogólnikowo napisałaś, ale dokładnie tak to zabrzmiało - może coś w tym jest, co mówili dwaj niezależni specjaliści? Może faktycznie masz przesadne ambicje? Pozdrawiam
-
Ano szkoda... Doskonale wiem, co czujesz Dżejem. W sumie sama wiesz, że lepiej dowiedzieć się teraz, niż później. Ale nie ma to nic wspólnego z żadną prawdą o Tobie. Pozdrawiam
-
Jasne, ale nie uważasz, że to kościół miesza raczej dziecku w głowie? A czy to głupota czy nie, nie mi oceniać. I proszę mi tu nie Maciejować Pozdrawiam
-
Nerwica a związek (seks)
Maciej_Z odpowiedział(a) na Beatka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
A wiesz co? Ja jestem z Ciebie dumny, że to napisałaś, nawet jeśli to dla Ciebie nic nie znaczy. Po prostu, słowo napisane, o sobie, w taki sposób - znam te blokady. Ot tyle, po prostu zaimponowałaś mi pisząc to, nic mądrzejszego nie wykrzeszę póki co Pozdrawiam -
Co powinnaś zrobić? Podstawowe pytanie - leczysz się specjalistycznie? Pozdrawiam
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Maciej_Z odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Jagienka, masz 20 lat. Co Cię zmusza do utrzymywania kontaktów z babcią, skoro się tak toksycznie zachowuje? Pozdrawiam -
Bardzo ciężko coś orzec po Twoim opisie - przyczyna może być poza nerwowa, bo z nerwowych przychodzą mi na myśl tylko zaburzenia endogenne. (wynikające z braku odpowiednich substancji w organizmie, ściślej, ich wydzielania w mózgu) Ale to taki ''strzał'' na ślepo, powinieneś koniecznie sie ''wybadać'' na wszystkie strony, a jeśli to nic nie wykaże, skonsultować ze specjalistą, np. psychiatrą - właśnie po to, by wykluczyć zaburzenia endogenne albo inne nerwowe przyczyny. Pozdrawiam
-
Natik, ja za 12 dni będe w Wawie, zamroź i dla mnie
-
Nerwica a odżywianie, dieta, tycie, odchudzanie itp
Maciej_Z odpowiedział(a) na ania76 temat w Nerwica lękowa
Prawie, prawie, po prostu po powrocie do Polski kupię sobie w pierwszym lepszym spożywczaku bochenek chleba, kostkę masła i mhm... Może kawałek sera, może suszoną kiełbaskę? Tak czy owak, już sam prawdziwy chleb będzie stanowić wielką ucztę, tu nie znajdziesz pieczywa bez fluorowego spulchniacza A obiadek to jak się już ''umiejscowię'' (wciąż nie wiem, gdzie będę mieszkał i spał, wszystko w trakcie realizacji...) - zrobię sobie wtedy swoja ukochana potrawę - ryż, warzywka, i moja specjalność - płatki drobiowe Pozdrawiam -
Nerwica a związek (seks)
Maciej_Z odpowiedział(a) na Beatka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Dzięki Polina Mi nie wisi, jak odbierzesz moją wypowiedź, więc piszę co następuje... Nie traktuj tego jako ''atak'' na Twoją postawę, po prostu opisałem jak ja bym się czuł, gdybym ''szukał'' - ba, nie jak bym sie czuł, tylko jak czuję, że to robiłem w przeszłości. Doskonale rozumiem to, że czujesz się źle bez przyjaciół - ale myślę, że ''pozorna'' przyjaźń, na której zawodzisz się przy pierwszym poważnym problemie, jest gorsza (też to przerabiałem) Mówisz, że nie masz żądnych przyjaciół, a jednocześnie, że jesteś w związku. Dla mnie (ale tylko dla mnie) to sie wyklucza, bo nie wyobrażam sobie związku bez przyjaźni jako podstawy... Pozdrawiam -
Tygryska, tez Ci gratulowałem, ale post został przeoczony w akcji Brawo!
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Maciej_Z odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
To efekt problemów psychicznych jako ''temat tabu'' w społeczeństwie kiedyś identyczne odczucia mieli chorzy na raka, później na AIDS... (wstydzili się robić badania itp) Jak widać na naszym forum, różnicy nie ma, poza tym, że wrażliwości i otwartości na problemy innych, jaką zyskujemy, nikt nam nie zabierze. A poza tym wszelkie zalety i przywary identyczne, jak i reszta społeczeństwa (Co było widać w ciągu ostatnich kilku dni na forum ) Pozdrawiam -
A wiecie co? Po 3 miesięcznym pobycie w Anglii, wolę już mentalność Polaków, mamy przynajmniej poczucie humoru
-
Gusia, Ty naprawdę uważasz, że o byciu katolikiem, buddystą czy wyznawca judaizmu decydują wpisy w księgach? Pozdrawiam
-
Dostali poprawczak, z którego 3 z 4 wyszło wcześniej - i tu sie z Piotrkiem nieco nie zgodzę - a gdzie ich mieli wysłać, do przepełnionych więzień, aby poczekali 2 lata w ogóle na rozpoczęcie odbywania kary? IMO smutne jest również to, że pierwsze decyzje sądu były polityczne jak w mordę strzelił - a chodzi o środek zapobiegawczy, odpowiednik aresztowania stosowany do nieletnich. Jestem całkowicie za odbyciem przez nich kary, jak i wszystkich winnych - ale właśnie, winnych, a winnym wedle prawa jest się po otrzymaniu wyroku sądowego. Areszt, to środek zapobiegawczy, mający zagwarantować stawienie sie na rozprawie, wykluczyć mataczenie etc. W Polsce mamy wciąż idiotyczny stereotyp, że areszt to już kara - i co najmniej w połowie przypadków orzekany bez racjonalnych podstaw. Dzięki czemu, mamy rocznie ponad DZIESIEĆ TYSIĘCY przypadków, gdy bardzo długi areszt odbywają osoby uniewinniane już na pierwszej rozprawie - pół biedy, jeśli to np. trzy miesiące, ale najczęściej nie kończy się nawet na 1 roku. Pomijam już, że w Polsce, jak i większości państw świata mamy sprawiedliwość ''zemsty'' miast ''naprawczej'' - gdzie więzienia służą robieniu z przestępców jeszcze większych przestępców. Pozdrawiam
-
12 dni do powrotu do Polski I pierwszy porządny posiłek od 3 miesięcy... Już się nie mogę doczekać. Ze 3 razy już to tym pisałem, kolejny więc nie zaszkodzi Teraz tylko mam nadzieję się dogadać bez problemu z landlordką (właścicielką domu, w którym wynajmuje pokój) - z moich 100 funtów depozytu chce kupić bilet na pociąg, ale i opłacić ostatnie 35 za mieszkanie... (czyli, zwraca mi tylko 65) Jeśli będą kłopoty, to kiepsko, bo ostatnią kasą wydałem ponad tydzień temu, ale liczę, że będzie wporządku
-
Co zrobić i jak, aby maksymalnie wesprzeć osobę z NN
Maciej_Z odpowiedział(a) na wymianann temat w Nerwica natręctw
Rozwinięcie poszło na PM jak pamiętasz - jeśli możesz, to sam wklej tu moja wypowiedź Podstawowe pytanie - czy Twoja wybranka leczy się specjalistycznie? Pozdrawiam Ps. Wybacz późną odpowiedź, pisałem Ci już wczoraj - za nie otrzymanie odpowiedzi podziękuj naszej kochanej administracji, podobnie jak za wspomniany przez Ciebie zanik korespondencji. -
Hej, ale dobrze, że sie nie dałaś - trzeba się cenić
-
Karate to nie jest sport - w prawdziwym karate więcej elementów ''mentalnych'' niż fizycznych... Oczywiście, jedno wpływa na drugie i wzajemnie dobrze na siebie działa. Pozdrawiam
-
Nerwica a odżywianie, dieta, tycie, odchudzanie itp
Maciej_Z odpowiedział(a) na ania76 temat w Nerwica lękowa
Jeszcze 12 dni do porządnego posiłku Pierwszego po 3 miechach... Mniam, mniam. Pozdrawiam -
Jaśkowa, ale dobrze, że przynajmniej się przyznał Lepsze to, niż by udawał, że wie, a nie miał zielonego pojęcia... Pozdrawiam
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Maciej_Z odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Świetnie, że zdecydowałaś się na wizytę - wiesz, ile to zajmuje wielu ludziom??!! Terapeuty możesz szukać na własną rękę - ba, musi to być człowiek, któremu będziesz ufać, inaczej to nie ma sensu. Mamy świetnych specjalistów ''państwowych'', na pewno wielu prywatnych też jest doskonałych - zasady nie ma. Ale musi istnieć zaufanie. Pozdrawiam -
Nerwica a związek (seks)
Maciej_Z odpowiedział(a) na Beatka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Darek, zapytaj zakonników dotrzymujących celibatu Dokładnie Zorki! O to chodziło - doskonale, że Ci dobrze ze swoja niezależnością, bo jeśli spotkasz w życiu kogoś, z kim będziesz chciał być tak po prostu, nie ze względu na: .. potrzeby, by nas ktoś przytulił i takie ''byciezkimś'', ale właśnie po prostu, ze względu na tą osobę (i z wzajemnością ) to nie będziesz miał żadnego poczucia straty niezależności, czy niepotrzebnych dylematów. * * * Polina, takie podejście to dla mnie troszeńkę coś, co nazywam ''wzajemnym uwieszaniem się na sobie''. Nie zrozum mnie źle - nie przypisuje sobie patentu na jedyna słuszną metodę. Ale moim zdaniem, najszczersze relacje z drugim człowiekiem mamy, gdy chcemy być razem ze względu na tą osobę, tylko i wyłącznie, a nie naszą potrzebę ciepła, przytulenia i takie tam... Zresztą, IMO do przyjaźni się to również odnosi. Jeśli ktoś utrzymuje takie relacje tylko dla tego, że chce się czasem komuś wygadać albo mieć d kogo wpaść na herbate (lub coś odrobinę mocniejszego ) to nie mam zbytniego zaufania do tych ''więzów"... Pewnie dlatego Przyjaciółmi nazywam naprawdę małą grupę osób - i jest mi z tym naprawdę świetnie. Pozdrawiam