Skocz do zawartości
Nerwica.com

Maciej_Z

Użytkownik
  • Postów

    83
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Maciej_Z

  1. Pytanie, czy jeżeli ''a siłę'' kierujesz myśli na coś innego, czujesz dyskomfort,, ''przymus'' myślenia o tym? Jeśli nie, a objawia się ''tylko'' lękiem, może to być nerwica lękowa, jeśli tak, możliwe, że ma coś wspólnego z natręctwami. Stany pośrednie są możliwe. Powinieneś skonsultować się ze specjalistą - do psychiatry nie jest potrzebne skierowanie, a na terapię możesz uzyskać już u lekarza pierwszego kontaktu, lub u psychiatry właśnie. Pozdrawiam
  2. Przedmówczynie me mają racje - jest tak jak napisałaś Kaysha, tylko na odwrót. Leki mogą pomóc, ale nie muszą, a niezbędna jest terapia. Pozdrawiam
  3. Maciej_Z

    Czasowo ShoutBox :D

    Nie szkodzi, z Trójki mogę sie zawsze tłumaczyć. Popatrz na tych którym się teraz stołki kruszą pod tyłkami, udawanie ''zawsze silnych'' nie popłaca... Bądźmy sobą
  4. Maciej_Z

    Czasowo ShoutBox :D

    Prosiłem, żeby mi nie Maciejowac. Ten nick chyba sie wziął od Macieja Zembatego (uwaga, NIE Zębatego) z Trójki, ale głowy nie dam Pozdrawiam
  5. Maciej_Z

    Czasowo ShoutBox :D

    Owszem, kotek jest przesłodki. Gusia w sumie też
  6. Maciej_Z

    Czasowo ShoutBox :D

    Doskonale, po kilku rozmowach nastrój bardzo w górę a i wcześniej nie był zły
  7. Maciej_Z

    Czasowo ShoutBox :D

    A wiecie co? Pochwalę sie po cichu, że zbieram w jedno wielkie archiwum najlepsze kawałki z ostatnich przypadków na forum - włącznie z grafikami, cała strukturą i to przed cenzurą - zobaczycie, jak za jakiś czas będziemy się z tego śmiać Taka żywa pamiątka pokracznej rzeczywistości, kiedyś plakaty komunistycznej propagandy, dziś dopiski modów do postów (plaga ostatnio)
  8. Ataki lękowe?... Ciężko orzec po Twoim opisie... Może warto, byś zapytał nie o powody, ale aby żona spróbowała Ci opowiedzieć, co dokładnie wtedy czuje, jak wygląda to ''przechodzenie'' ze stanu spokoju do napadów? przeanalizować krok po kroku? A może właśnie nie ma tego stanu spokoju, może ona maskuje to, udaje, aż do momentu, w którym już nie daje rady? Naprawdę ważne, byście szczerze o tym porozmawiali... Pozdrawam
  9. Natik, dzięki wielkie za miłe słowa - to naprawdę dużo znaczy. Ja tu nic szczególnego nie robię - obserwuję, co ludzie piszą i ewentualnie dzielę sie swoimi spostrzeżeniami, nie raz opartymi na autopsji - w sumie wszystko. I naprawdę czuję sie forumowo "spełniony", jeśli pomagło to chociaż jednej osobie. Pozdrawiam
  10. Pamiętam, pamiętam I doskonale, że tak mówisz, bo czy spięta, czy nawet zdekoncentrowana, dajmy na to, jesteś zawsze sobą - ani w miligramie mniej. Pozdrawiam
  11. Nie moglibyście sobie załatwiać takich spraw na PM'ie, zamiast w temacie o strachu przed schizofrenią? Pozdrawiam
  12. Dzięki - fajnie, że się zachowało (...) Pozdrawiam
  13. Owszem, może być NN. Powinnaś skonsultować się ze specjalistą, bo w sumie i tak wykrywasz w dosyć wczesnym ''stadium'' :) Na początek, zajrzyj do tego tematu - może odrobinkę Ci pomoże?: http://www.forum.nerwica.com/viewtopic.php?p=113409#113409 Poza tym, pisz śmiało, kiedy tylko poczujesz taką potrzebę. Pozdrawiam
  14. Cieszę się - nie krępujcie sie dopisywać swoich obserwacji, jeśli uznacie, za stosowne. Mimo wszystko, cieszę się, że udało Ci sie tutaj trafić. Pozdrawiam
  15. Natik, w sumie alkoholizm i nerwica mają wspólne korzenie, tylko w co innego ''przekuwa'' sie obawy - no i alkoholizm chyba nieco bardziej wyniszcza organizm od strony biologiczno-fizycznej W każdym razie, dobrze, że nie dodajesz sobie kolejnej formy ucieczki. Pozdrawiam
×