Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rebelia

Użytkownik
  • Postów

    3 632
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rebelia

  1. TEUFEL, Amerykanie ogólnie słyną ze świetnych teorii, np gdzieśtam w Staniszczach kiedyś doszli do wniosku, że święty mikołaj istnieje i używa nanotechnologii.
  2. No i bardzo dobrze. Wiesz, znam paru ludzi, którzy zaczynali z pułapu robienia bardzo słabo płatnych rzeczy, które jednocześnie sprawiały im przyjemność. Aktualnie nie bidują, w trakcie wykształciły się nowe pomysły na przyszłość i okazało się, że warto. Jeśli chodzi o kasę, to tym bym się nie sugerowała. Pielęgniarstwo i ratownictwo medyczne są początkowo słabo płatne, ale można szybko wejść w całą pajęczynę powiązań + zajęć poza etatem. Leć śmiało w to, jeśli Cię pielęgniarstwo kręci bądź cokolwiek innego. Frank Zappa kiedyś powiedział "Jeśli skończysz prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś"
  3. Rebelia

    Wkurza mnie:

    Mnie wkurza ten brak sił. Niby niewiele się działo, a ja czuję się jak po przebiegnięciu maratonu
  4. Rebelia

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=5rLtNLL4LPg][/videoyoutube]
  5. No właśnie ostatnio miałam głowę zawaloną jakimiś bzdurami i nawet Stilnox nie pomógł. cytrynka84, to z jednej strony plus a z drugiej minus, zwłaszcza jeśli ktoś walczy z problemem z zasypianiem i przy okazji ma nocne wybudzenia.
  6. Rebelia

    Spamowa wyspa

    Ahma, leć na pogotowie jakieś całodobowe. Powinni mieć tam rentgen. A że jest zima, to na pewno jakiś dyżurny chirurg-ortopeda będzie. Może dać cenne wskazówki i przy okazji wykluczyć jakieś nieprzyjemności. Nie ma co zwlekać. :)
  7. Rebelia

    Samotność

    U mnie nie tylko od rodziny, ale też od ludzi, któzy na ogół nie dzwonią, żeby zapytać "co słychać?" tylko czegoś ode mnie chcą*. Forever alone *np "no siema, wiesz może co ?"
  8. Rebelia

    Spamowa wyspa

    Skręciłaś czy nadwyrężyłaś? Okład z altacetu albo zimnej szmaty i trzymaj nogę w górze. Dokładnie to zalecił mi kiedyś lekarz, kiedy upadłam jakoś niefortunnie i miałam kostkę wielkości melona.
  9. Rebelia

    Wkurza mnie:

    Aż mi się przypomniało przy okazji interpunkcji:
  10. Rebelia

    Samotność

    Też nie mam tena w komórze i żyję. Poprzedni fon miał neta i, co chyba najważniejsze, sudoku, ale na zamianie wyszłam raczej słabo, bo teraz ani neta ani sudoku. Zresztą jestem chyba starym pokoleniem, które używało stacjonarnego, żeby w podstawówce po lekcje dzwonić A tak to, cóż. Podobnie jak u was, 90% kontaktów jest mi totalnie nieprzydatnych. Telefon służy mi tylko do smsów i odbierania połączeń. Swoją drogą, nienawidzę gadać przez telefon, no choćby mnie piorun strzelił to się chyba nigdy nie zmieni. Dlatego też jakieś 80% połączeń, to połączenia przychodzące. Jeden z powodów dla których mam konto na FB. Pewnie dlatego mi przydatność telefonu z deka spadła, bo nawet jak kumpel chciał mnie na spacacer wyciągnąć, to chyba stwierdził, że mam fejsa wypalonego na rogówce czy coś, bo na smsy przestał już nawet odpisywać. Odpisuje, fakt, ale... na fejsie. Co jest mi tak przydatne jak czapka latem. Anyways, śmiechłam na otwarciu igrzysk. Odpalam telewizornię, tam się wszystkie kraje ładnie prezentują, machają, banany na mordach, a w drugiej ręce telefon. I nagrywają. Noszkurwa, dla większości to jedyna olimpiada w życiu i później odpalą sobie pamiątkowy film z rozpoczęcia, gdzie figurują jako nerd-sportowiec. W fonie trzymałam hasła z roboty. Ba, kiedyś nawet używałam kalendarza w telefonie. Ale odkąd nie jest mi niezbędny do życia raczej zlewam. Wygląda jak po przejściu tornada, generalnie wstyd go wyciągać przy smartfonowych znajomych, ale cóż życie
  11. Rebelia

    Co teraz robisz?

    To to, co ten koleś pokazuje różne faile z internetu?
  12. michalb, a bierzesz jakieś leki? Bo pokręcone sny to często efekty uboczne niektórych substancji.
  13. Rebelia

    Wkurza mnie:

    Do poranków dodam od siebie jeszcze nieprzespaną noc
  14. Rebelia

    Wkurza mnie:

    Walęwtynki też, może ktoś remontuje chatę na przybycie ukochanej i testuje nagłośnienie na loud sex.
  15. Rebelia

    Wkurza mnie:

    Jezzzzzzzzzzzzzuuuuuuuuuuuuuuu drooogi, sąsiedzi dzisiaj wychodzą na ścieżkę wojny. Jak nie jakaś muza dzika rodem z dyskotek, to teraz ktoś coś szlifuje. Wierci, jeden kij.
  16. U mnie motywem spowalniającym działanie terapii były fatalnie dobrane leki. Gdybym się w nie bawiła dalej, prawdopodobnie nic by mi z tej terapii nie przyszło
  17. Semir, no czasem potrzeba naprawdę wielu spotkań, żeby wyjść na prostą. U mnie pierwsza trwała dosyć długo, ale efekty są widoczne nawet i dzisiaj
  18. Na szczęście poniedziałek, ten weekend minął mi wyjątkowo źle, przyda mi się zapierdollo
  19. Witam serdecznie w to wspaniale senne popołudnie
  20. wieslawpas, nie martw się, bo na mnie Stilnox też kilka razy nie zadziałał, kiedy miałam w głowie setki jakiś dziwnych myśli i dzień pełen lęków. Ale na szczęście zdarzało się bardzo sporadycznie i następnego dnia po lękowym dniu wszystko wracało do normy - Stilnox działał, ba nawet udawało się bez, kiedy mój organizm był już wycieńczony.
  21. Nieno, beka trochę. Kiedy już się mniej więcej wylizałam z jednego szoku życiowego, nagle strzał w pysk z kolejnym. Nie wiem już, czy śmiać się czy płakać
  22. Depresja na 100% nie zabija żadnej inteligencji, może motywację. Natomiast u mnie za wszelkie spadki w kwestii mózgownicy, zawsze były odpowiedzialne leki. Po niektórych nie sposób zebrać myśli, skleić sensownego zdania, nie mówiąc o uczuciu uderzenia łopatą w twarz. Szczęśliwie to już za mną.
×