elo

czyli olac to?

to tobie może o to się rozchodzi ja się odniosłem do wypowiedzi iiwyy, a z niej i teraz z powyższej jej wypowiedzi wynika, że sama niewiedza jest godna pogardy. no jezeli ktos nawet nie jest swiadomy swojej niewiedzy i wciaz idzie w zaparte... no to wybacz

no ja tak samo plus zawsze dziekuje osobie ktora zwrocila mi uwage na blad i przy tym z niego wyprowadzila ale niektorzy wole wtedy odwrocic kota ogonkiem i zaczynaja atakowac rozmowce zeby odwrocic cala uwage

nie zawsze najskuteczniejsza metoda walki z natrectwami jest cbt a wiec glownie techniki behawioralne

nie o sam brak wiedzy sie rozchodzi a o metode w jaki sie objawia nie ma nic gorszego od gloszenia bzdur z pozycji wszechwiedzacego

stolowy stoleczek pierwiastek na v

kurde za pozno to drugie choc moze byc tez both

pizze sprzed dwoch dni [*] obchodzisz moze mikolajki?

nie zdolowac

madelajn leki bierzesz?

tez :< w ktorym sklepie moge kupic buty ktore nie obcieraja

no pewnie i milo wspominam te zbiorki (: jebnal ci juz snieg w twarz w tym sezonie?

na ktorym roku jestes i co studiujesz

help jak rozmawiac z kims kto sie samookalecza tak by go nie dojebac za bardzo

a wez to nie jednostka czasu a masy! ale kurcze dzieki zasmialam sie na glos bo jednak ktos uwierzyl ze moglabym byc [chociaz hmmm tego nie zaliczylabym do sukcesu - ani wielkiego ani malego ]

o to o mnie

Jedynie to: -> Domniemam, że powyższe może być próbą odpowiedzi na moje pytanie. ja po takim opisie to juz bym jakas efke diagnozowala no brak zainteresowania to juz brzmi ciezko - moglabys napisac o konkretnych sytuacjach czy nie bardzo?

o to super a dostales jakas odpowiedz?

53,1

pytanie w ogole czym jest owe wypalenie? brakiem zainteresowania? swoista wyjebka? pytam bo nie wiem i chcialabym poznac wasza def

[videoyoutube=89eDtm_AGFE][/videoyoutube] spie sobie przy tym

bo nie uwazam ze jestem kims kto moze sobie rosicic prawo do jebania drugiego czlowieka

nie tyle o uprzedzenie mi chodzilo ale o sama sytuacje - po prostu nie moglabym cie zmieszac z blotem po czyms takim

studia techniczne zwyczajnie sa trudne wiec musisz sie przyzwyczaic to ciaglej pracy a pierwszy semestr to tylko taki przedsionek przed prawdziwa nauka - czym szybciej to ogarniesz tym lepiej dla ciebie

musialabys sie postarac bardziej bo w tej sytuacji nie umialabym cie zjechac