-
Postów
9 862 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Lusesita Dolores
-
Czy osoby,bezdzietne są gorsze ?
Lusesita Dolores odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Problemy w związkach i w rodzinie
niesmaczne jest karmienie tak dużego dziecka,a co dopiero prawie 3 letniego chłopa!!! -
Czy osoby,bezdzietne są gorsze ?
Lusesita Dolores odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Michellea, Normalnie mnie szarpnęło na wymioty niektórym to naprawdę macica na mózg wali... -
Czy osoby,bezdzietne są gorsze ?
Lusesita Dolores odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Problemy w związkach i w rodzinie
uważam ze karmienie jest czynnoscia na tyle intymną, ze powina byc dokonywana w odosobnieniu sama bym sie czuła żenująco, krępujaco i wstydliwie a i w naszym zacofanym kraju zdarzaja sie matki które karmią dziecko do 2 roku życia albo dalej -
Czy osoby,bezdzietne są gorsze ?
Lusesita Dolores odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ḍryāgan, osoby które nie mogą miec dzieci nie mają wyboru to po 1 ja uważam że osoby takie dla których dziecko jest celem i pragnieniem największym, które obsesję wykazują już PRZED zajściem w ciążę. One nie powinny mieć dzieci bo im sie wydaje ze dziecko jest ich własnością -
Czy osoby,bezdzietne są gorsze ?
Lusesita Dolores odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Problemy w związkach i w rodzinie
nie jestem "mundry", po prostu czytam to co piszesz o dzieciach i jak się na ten temat wypowiadasz. Naprawdę nie wiem czemu postanowiłaś nagle urodzić dziecko, po to tylko żeby je mieć i niech inni sobie wychowują bachora (to są Twoje słowa) nie chce mi sie tłumaczyć bo i tak nie zrozumiesz -
Czy osoby,bezdzietne są gorsze ?
Lusesita Dolores odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Problemy w związkach i w rodzinie
salir, byłam ostatnio na krytym basenie ( park wodny z atrakcjami dla dzieci) i była młoda dziewczyna z NIEMOWLAKIEM. i ja sie pytam po co? Godzine siedziałam w dźakuzi i ja obserwowałam i ona tylko siedziała na leżaku z tym dzieckiem no bo co wiecej mogła zrobic? -
Czy osoby,bezdzietne są gorsze ?
Lusesita Dolores odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ḍryāgan, jakis Ty mundry o jo joj żebyś nie pękł z tego napuszenia gołąbku jeden salir, ale ja zdania nie zmienie -
Michellea, tak bede karmić mm
-
salir, dlatego najpierw musze porozmawiac z partnerem, on też musi brac czynny udział w wychowywaniu tego dzieciaka. Pracuje kilka razy w tygodniu po 12 i po 24h wiec wytłumacz mi jak mam zostawić w łóżeczku tygodniowego noworodka i iśc się kąpać na 30 minut...? na teściow nie mam co liczyć mimo że prawdopodobnie przyjdzie mi z nimi mieszkać.
-
salir, bo nie chce. obrzydza mnie ta czynność Michellea, zmiana pieluchy to nie poświecenie, tak trzeba i już. chodzi mi o to że nie mam zamiaru zrezygnowac z długiej kapieli czy wyszczania sie bo dziecko płacze i mam sie nim zajmowac 24/h 7dni tyg albo że nie moge nigdzie wyjsc, do fryzjera czy na zakupy
-
Michellea, pewnie tak bedzie. ale ja nie mam zamiaru sie poświecać dla dziecka. bez przesady
-
Michellea, nas to nie denerwuje tylko śmieszy :)
-
ja nie mam zamiaru karmić piersią, nikt mnie do tego nie zmusi i nie obchodzi mnie że to dla dobra dziecka. Dostanie butle i koniec
-
Ja czytałam że jeżeli ktoś zgłosił patologie u jakies rodziny i mops to sprawdził i potwierdził to taka rodzina nie dostaje pieniedzy tylko bony na jedzenie. A druga sprawa to taka że program 500plus jest wyliczony do wrzesnia 2017 a co potem skad wezmą pieniadze niewiadomo.
-
na_leśnik, Bo czytam dużo o tym bo chce miec jakies pojecie co mnie czeka,a urodze w najlpeszym dla mnie momencie ale jak czytam takie teksty: "Oho nowoczesna wyzwolona feminazistka, ktora zamiast w pieluchach, woli robic "kariere" w korpo, zwiedzac swiat i wiecznie sie bawic, bo musi sie wyszalec. Qrwa jak ja gardze takimi szczurami! " to zabawnie sie robi
-
Tylko dlaczego zdecydowana wiekszość mamusiek uważa że jestem egoistką i nieprawdziwą kobietą bo nie chce urodzić? Tego jest pełno na forach o macierzyństwie i dzieciach. a i wokół siebie słysze takie teksty
-
Śmieszne jest takie ocenianie wyborów życiowych innych osób. Dobrze robisz nie słuchając ojca. a co mnie obchodzą wybory jakiś garkotłuków, niech się mamuśki rozmnażają na potęge jak króliki Mnóstwo rzeczy nadaje sens życiu, a jeśli w ich przypadku jest to hodowla dzieci – współczuję na świecie jest 7,3 miliarda ludzi i zrobienie człowieka do trudnych zadań nie należy i urodzenie bachora to nie żaden wyczyn!
-
a propo dzieci. czuję ogromną presję że strony mojej rodziny.ojciec uważa że zmarnowałam sobie życie, że jestem samolubem i egoistką bo on nie jest dziadkiem. ze miłość macierzyńska musi gdzieś zostać wyrażona. a ja mam gdzieś ich gadanie,bo uważam że dzieci to kula u nogi, poświecenie, pochłaniacz czasu i pieniedzy. i śmiesza mnie te osoby dla których dziecko jest sensem życia.Nie uważam że to szczyt szczęścia. żałosne. jak bede gotowa to urodze dziecko ale na pewno nie na czyjeś życzenie
-
z czasem jest coraz gorzej, totalny obrzyd do ludzi, mała ilość znajomych, wstret do nowych znajomosci, zero inicjatywy towarzyskiej oraz nie odpowiadanie na jakiekolwiek tego typu propozycje, izolacja i nieufność.
-
Jaki szpital polecacie :)
Lusesita Dolores odpowiedział(a) na Piotruś97 temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
a propo pacjentów. jak ktoś jest w psychiatryku agresywny, to idzie w pasy. Kładą go na sali obserwacyjnej, gdzie leżą inne przypadki, ciągle monitorowane i dają mu takie psychotropy, po których wie, że chce szczać, ale nie pamięta, gdzie fiuta szukać -
ludzie to mają tak zorane mózgi, ze uważają, że należy na tym świecie rozmnażać się i zapieprzać, co za głupota
-
Carica Milica, a przecież pisałas nie tak dawno że " całkiem nieźle funkcjonujesz"
-
misty-eyed, on znalazł pracę za 3500 netto jako grafik Jak ktoś długo szuka to albo ma wygórowane marzenia albo musi mieć naprawdę niesamowitego pecha w życiu albo jest nieudacznikiem
-
misty-eyed, mój były chłopak mieszka w Warszawie i na początku wynajął bardzo duży pokój jednoosobowy i płacił 800 zl z wszystkim. Z Internetem też. A w mieszkaniu mieszkał tylko on i wspollokator. Pracę też znalazł szybko.
-
misty-eyed, mój były chłopak mieszka w Warszawie i na początku wynajął bardzo duży pokój jednoosobowy i płacił 800 zl z wszystkim. Z Internetem też. A w mieszkaniu mieszkał tylko on i wspollokator. Pracę też znalazł szybko.