anka szklanka, ja też uwielbiam allegro :)
Kupiłam bardzo dużo rzeczy przez allegro i niestety ale znacznie duża wiekszość tych rzeczy ( odzież, buty)mi sie nie podoba i idą do wyrzucenia albo oddania. Ale nie żałuje bo za te rzeczy, które mi sie podobają ( zwłaszcza jedna moja ulubiona bluzka) mogłabym zapłacić nawet i 1000zł byle to mieć.
A to dlatego że jestem bardzo wymagajaca i mam swój styl i mało co mi sie podoba.
Pozostałe rzeczy typu ksiazki, kosmetyki czy paski wybielajace do zebów są OK.
Z Chin zamawiałam bluzke dość drogą i przyszła po 3 tygodniach i niestety wyrzucone pieniadze w błoto bo mi sie nie podoba i nie bede w niej chodzić.
Kupiłam też przez allegro drogi płaszcz i mimo ze było napisane z jakiego materiału on jest to jak go dostałam to mi sie nie podobał. Na szczescie sprzedajacy zgodził sie zamienic na inny i ten inny jest już ładny :)
Po sklepach stacjonarnych też chodze i zdecyodwana wiekszosc ubran czy butów które kupie mi sie podoba i w nich chodze, ale nie wszystko bo bywa ze coś kupie bez zastanowienia i potem to leży w komodzie bo w domu juz mi sie nie podoba.
Jedzenia przez internet nie kupuje.