kalikali1

Lusesita Dolores, trittico podobno sie po nim nie tyje,zolpidem ale wiadomo może tolerka ci skoczyć,lub jakieś benzo jak masz.Jeszcze masz chlorprotixen tez dobry na spanie.Melatonine spróbować też możesz.

Lusesita Dolores, Ketrel i solian ci kasują tą nerwice natręctw?

Lusesita Dolores, Jak masz problemy ze snem to do ketrelu dołóż sobie mirte albo mianseryne powinno pomóc.Jaką masz diagnoze?2 neuroleptyki to chyba schizofrenia tak ?

Jaką mieszanke leków mam brać na bardzo silną fobie społeczną,moja fobia jest taka silna że czuję niepokój silny jak mijam ludzi z ulicy,praktycznie z chaty nie wychodze,znacie jakiś dobry mix leków co wyciągnie mnie z tego bagna,rozjebane mam przez to życie gnije i wegetuje w domu,wychodze z domu na 1mg xanaxu a i tak ledwo on na mnie działa,są jeszcze jakieś dla mnie szanse?

phil3010, A spożywałeś na nim alkohol,czy odpuściłeś se go? A jak było u ciebie z innymi używkami podczas brania anafranilu?

phil3010, Pomagał ci anafranil na fobie społeczną?Po jakim czasie poczułeś poprawe w tym zaburzeniu ?

Bralem 2 razy anafranil,najpierw 5 miesięcy,nic mi nie dal,i drugi raz teraz prawie 3 miechy i tez nic nie dał.Pomógł troche na natręctwa to na pewno,nie miałem mysli samobójczych ale nastrój wcale nie byl jakis dobry,bylem zobojętnionym warzywkiem z lękami i z napędem,Tak najtrafniej Ci mogę określić swój stan po tym leku.Może innym pomorze ale mi niestety nie pomógł. Nie brałem nigdy stabilizatorów nastroju,ale sądze że one może są dobre przy CHAD bo wtedy nastrój skacze od dołów po euforie.Same z siebie są raczej słabe na depresję. Ja brałem anafranil 150mg+30-60mg mianseryny,i tak sie czułem jak ci wcześniej napisałem.

choinka, Zarówno mirta jak i trittico i spamilan działają na receptor 5ht1a z tym że mirta silniej.Doskonale Cię rozumiem,dla mnie te wszystkie leki na lęki są huja warte.Dlaczego nie zrobią leków przeciwlękowych o skuteczności benzodiazepin?Baaaa niby antydepresanty a poprawa nastroju w tych lekach równa sie braku mysli samobójczych ale zeby nastrój poprawić do normalnego ludzkiego poziomu to hoho daleko za murzynami są te leki.Mam prawo tak szmacic te leki bo też przerobilem ssri,tlpd,imao i neuroleptyki czyli cała gama tych syfów. Niestety ale nie ma cudownej tabletki szczęścia jak ktoś myśli że te leki jakoś cudownie go uzdrowią to niech se żyje nadzieją miną 3 miesiące i dalej jestes zobojętnialym warzywem który lezy na pryczy i nic mu do szczescia nie jest potrzebne.Kolejny minus tych leków jest taki że zamiast dzialać przeciwlękowo ich dzialanie opiera sie na zobojętnianiu wszystko ci wisi jest ci dobrze jak z dupom lezysz caly dzien i nic ci do szczescia nie jest potrzebne,totalny brak motywacji i chęci do zmian w zyciu. Ubocznych skótków to mają od huja:zanik libido,pocenie sie jak swinia,tycie,apatia,anhedonia,zanik motywacji i jeszcze reszta o których juz mi sie nie chce pisac.Co mi z tego ze mam napęd po anafranilu ? Jak nastrój rozjebany i lęki wyjebane w kosmos. Uff musiałem sie wyżalić...

Stefanos,Zależy jakie te lęki masz,bo jak masz silną fobie społeczną to zapomnij że ten lek ci jakoś pomorze,przerobiłem juz mase leków,ssri,tlpd,imao i nic nie działa na lęki tak jak silne benzo niestety.Anafranil nawet nastroju mi nie poprawia,jestem takim zobojętniałym warzywem bez nastroju i z lękami takimi samymi.Tragedia;/... 2.5 miecha biorę dawka 150mg czy jest jeszcze szansa że lek pozytywnie zaskoczy,czy se odpuścić ???

Oki,wybór padł na kwetiapine 600mg o przedłużonym uwalnianiu na noc.

Lusesita Dolores, Chce dodać w niedalekiej przyszłości jakiś neuroleptyk na natręctwa do paroksetyny,rispolept odpada ze względu na silną akatyzje już przy dawce 1mg,olanzapina odpada bo dość słabo działa,zastanawiam sie nad amisulpirydem 800mg lub kwetiapiną 600mg,co lepiej na Ciebie działa bo widze że bierzesz i ketrel i solian.

Trochę sie rozczarowałem działaniem olanzapiny na natręctwa,biore max dawke 20mg i dupy nie urywa...

Jak wypada kwetiapina w łagodzeniu natręctw myślowych ? Warto ją brać np.w dawce 2X300mg na natręctwa ?

Mówię ogólnie o antydepresantach,ich działanie na głupią depresje jest nijakie,biorę 3 miesiąc anafranil i chyba odstawie to badziewie bo nie widze zadnej poprawy czy to na lęki czy nastrój.

Te leki wogóle nie potrzebują czasu,bo ich działanie przeciwlękowe jest takie jak np.melisa.

Na fobie społeczną psychoterapia haha chyba jesteś śmieszna,jak coś to dobrać właściwy psychotrop,chociaz i z tym jest ciężko na fobie zeby cos dzialało porządnie...

Czy dodanie paroksetyny do 150mg anafranilu coś da dobrego ???

Psychopharm,Ja już chyba się pogodziłem z tym że te wszystkie leki są słabe na moją depresje i fobię społeczną czyli lęki.Jedyne co to leki u mnie leczą to natręctwa np.paro+rispo.Mam nadzieje że lekarz rodzinny wystawi mi recepte ze znizką na pregabaline i gabapentyne,może te leki będą jakoś skuteczne na moją fobię.Nie chce się bawić w jakies buspirony i pramolany bo to o kant dupy rozbic.Nie sądze że są jakieś leki przeciwlękowe o mocy silnych benzo-alpra,klon,lorafen.

bmwfan, Nie sądze aby kwetiapina jakoś by dobrze zadziałała na natręctwa.Ma poprostu słabą blokade dopaminy,rispo ma potężną blokade dlatego jest taki skuteczny.Dodatkowo kwetiapina jest NRI więc podnosi noradrenaline więc może indukować lęki/nerwice.Sam biorę anafranil 150 który jest NRI i mianseryne która tez jest NRI,jak bym dowalił jeszcze kwete to by było za dużo poprostu. BTW.Od października wchodze na 3 miesiące na moklo jeśli nic nie da,to wejde na paro która jest najlepsza na natręctwa i do tego 2-4mg rispo. Niestety ale depresji i moich lęków społecznych żaden lek nie leczy,pozostaje liryca i gabapentyna na P u rodzinnego jak się zgodzi.Jesli nie to jestem skazany na baclofen i benzo,juz mam dosyć wegetacji w domu i chcę iść gdzies do pracy.

Po wypróbowaniu olanzapiny i risperidonu,stwierdzam że rispo jest lepszy na natręctwa.Już 2 mg lepiej działa w moim przypadku na natręctwa niż takie 20mg olanzapiny.

Dark Knight, Czujesz już coś na plus ? Nastrój i lęki ?

Dark Knight, Nie dostałes ZS ??? Jak się czujesz na moklo z wenlą ??? Poprawił ci się coś humor ???

Malwa 5, 2.5 mg to bardzo mało na schizę,dawki na schizę wynoszą 4-6mg.Być może lekarka chce dojść do tych 4mg.Niestety ale tycie występuje po tym leku,mniejsze niz na olanzapinie ale występuje.Jak dobrze tolerujesz ten lek to go bierz bo jest bardzo dobry na psychozy różne.

Dark Knight, Opisuj cały czas jak się czujesz,też jestem ciekawy twojego mixu wenli z moklo

coyot.inc, 12 dni to praktycznie nic,daj se 12tyg i wtedy ocenisz czy działa czy nie.