
Fizli
Użytkownik-
Postów
778 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Fizli
-
Emocje które powtarzała przy każdej próbie ratunku? wątpię.. zjebałem i muszę się z tym pogodzić...
-
już niestety ale jest za późno powiedziała że mam zniknąć...
-
Zostawiła mnie bo zjebałem... kilka razy nie mogłem do niej przyjechać, i nie wytrzymała... potem za bardzo (wręcz psychicznie) nalegałem na rozmowę i to chyba mnie zniszczyło, w jej oczach jestem skończonym śmieciem...
-
Tak... kobieta mnie zostawiła... chciałem zamieszkać już na swoim znaleźć prace itd... teraz wszystkich ranie... kumpel popełnił samobójstwo....
-
Cele... 1 najważniejszy to... kobieta... 2 normalne ułożone życie... 3 pomóc innym... 4 ochronić przyjaciela przed śmiercią...
-
Bo nie widzę celu... straciłem go... pogrzebałem.... -- 26 maja 2013, 03:49 -- Saraid, ja już dawno temu umarłem....
-
staram się jak mogę... naprawdę... jak chciałem coś zmienić to ludzie stwierdzali że za późno...
-
nom... może nie w kółko ale od dłuższego czasu....
-
Niewidoczny, staram się analizować każdy mój krok, wręcz poruszam się jak po polu minowym ale czasami nadepnę na minę i tracę życie i zaczynam od początku
-
Albo wpierw dam się pogryźć moim pupilom kilka dawek jadu mnie zabije...
-
hehe oszukany trafiłeś w sedno... mam 20 lat pierolone 20 lat i ranie wszystkich do okoła... wszystkich i rodzine i znajomych mam dosyć tego gówna najlepiej by było jak by mnie nie było (joj zrymowało się jak sweet), mam kurwa dosyć, niszcze i znajomych i rodzine niechce widzieć jak oni cierpią najlepiej jakbym odszedł... Dea wiem że leki nie od razu zaczną nakurwiać w mój umysł ale poprostu już nie mam sił na czekanie na lepsze jutro...
-
Oszukany tak biore leki narazie nic nie dają dalej jestem nic nie wartym gównem które powinno umrzeć by nikogo nie ranić
-
od kiedy mam depresje... codziennie... jeszcze dochodzi do tego że chyba popadam w alkoholizm...
-
[videoyoutube=9HmJQyS8QVw][/videoyoutube] od rana....
-
Nie mogę wyjść do sklepu... mam takie uczucie jakby ktoś przybił mnie do podłogi... boje się tego dnia... mózg się uruchomił... Znowu dodałem sobie rany do kolekcji.... jestem śmieciem, nikim....
-
Pijaki które sikają mi na bramie.......
-
Eh i znowu, znowu sie zawiodlem na swojej osobie, myslalem ze potrafie sobie poradzic z ty uczuciem ale nie... znowu jak zobaczylem ze zostalem olany cien wrocil.... mam go juz dosyc....chce by przepadl....
-
Eviq... a czy ty jestes zwierzeciem ze trzeba cie tresowac?? Jesli ktos nie akceptuje ciebie, to badz soba i staraj sie niezwracac uwagi na jakies zaczepki, musisz walczyc o lepsze jutro :*
-
samotność...
-
Hej wam... ja przez poprawkę z Gegry... nie mogę ani przystąpić do matury ani do egzaminu zawodowego... dopiero za rok... nawet nie wiem czy podejdę... może tylko do egzaminu zawodowego
-
Eh i znowu włączy się dobry samarytanin... Walcz, Walcz WALCZ... czasami nic innego nie pozostaje jak walka... zawsze znajdziesz na nią siły... masz dla kogo żyć... nawet o tym nie wiedząc, każdy ma jakiś cel na ziemi, czasami go tracimy ale potem znajdujemy na nowo :)... kto nie ryzykuje ten nie siedzi w kozie, więc walcz, walcz o lepsze jutro dla siebie...
-
[videoyoutube=H8bDN5UIVyQ][/videoyoutube]
-
Eviq, u mnie jest podobnie tylko jedna osoba z moich bliskich uważa, mnie za coś wartego... od rodziny jak się wkurzą, potrafie usłyszeć, że powinienem iść się leczyć, że jestem idiotą, kretynem, darmozjadem...
-
Core, doskonale cie roumiem. Mi tez cale powietrze z ciala uszlo...
-
dobranoc zycze ci by nastepny dzien byl lepszy, postarajmy sie przezyc